Zabiegana MarzycielkaKategorie: Rodzicielstwo, Rozwój, Zainteresowania Liczba wpisów: 55, liczba wizyt: 150937 |
Nadesłane przez: witaminkaa 02-11-2011 23:53
Po wczorajszym strachu, dzisiaj noc trochę zarwana, Szymon spał niespokojnie. Wstał w złym humorze i już taki dzień był do niczego.
Mało tego zrobił kilka kałuż i myślałam że całę staranie na marne, ocknął się po 3 razie że chyba już do ncniczka umie. Spać oczywiście nie chciał, poszliśmy na spacer. Ciągle wpadał w histerię. Mam czasami wrażenie że mnie nienawidzi.... Opdałam z sił dzisiaj.
Dzień zakończył się wesoło szalał w liściach:)
Zdjęcie z spaceru przed obiadowego: