Nasze "Nas Troje"Kategorie: Rozwój, Rodzicielstwo, Praca i kariera Liczba wpisów: 397, liczba wizyt: 1327804 |
Nadesłane przez: Isabelle 07-11-2011 09:28
Nie mam weny na tytuł więc go nie będzie!
Od 3 dni żyjemy rodzinnie kłopotami zdrowotnymi teściowej mojej siostry.... Bardzo się przejęłam bo to naprawdę dobra kobieta! Dlaczego ktoś kto nie sznuje swojego zdrowia cieszy się nim a ktoś kto o nie dba choruje?
Poprawy brak. Nadal leży na neurologii i nic nie wiadomo. Polska służba zdrowia jest beznadziejna. Wczoraj siostra o mało nie pokłóciła się z pielęgniarkami bo nie chciały udzielić żadnej informacji bo ponoć "lekarz nie zostawił takich dyspozycji" A dodam, że w szpitalu był jej mąż i syn...Więc osoby jak najbardziej upoważnione do usłyszenia jakiejkolwiek informacji. Rodznia od soboty nic nie wie...Lekarza dyżurngo nie było???!!! Co to za kraj?
Dziś siostra jedzie znów - może czegoś sie dowie!
Czekają ją zmiany w życiu...może nawet będzie musiała zrezygnować z pracy...Myślę o tej mojej siostrzyczce mocno bo naprawdę ją bardzo kocham....
Za tydzień w poniedziałek muszę być w pracy a we wtorek Poznań- szykuje się więc inensywny czas!
A dziś byłam na śniadanku i kawce u mojej cioci i poplotkowałam od rana:)
Michaś przestał w nocy klaszleć! Oby tak dalej! Kaszle sporadycznie w dzień więc go wyprawiłam do przedszkola:)
Cent mi zabrał dziś kluczyki do mojego auta do pracy i musiał biedaczek mi je przywozić ekstra;) Czyli poniedziałek zaczął się intensywnie:)
Miłego i dobrego tygodnia życzę:)
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p12109,Nie-ma-tytulu.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b87-1,Nasze-Nas-Troje.html