Etap Drugi życia dorosłegoKategorie: Rodzicielstwo, Ciąża Liczba wpisów: 139, liczba wizyt: 316689 |
Nadesłane przez: Ania_29 16-02-2011 21:19
Dzisiaj przyszła ostatnia Allegrowa paczka z rzeczami dla Maluszka. Chyba już mamy wszystko :) Nawet więcej niż planowaliśmy, bo oprócz łóżeczka będziemy też mieli kołskę dla naszego Skarbka Maleńkiego. Już się nie mogę doczekać porodu, chociaż z drugiej strony jak patrzę na mój suwaczek i widzę, że tak mało czasu zostało, to coraz bardziej się stresuję... Do tego Książę z Bajki mnie dzisiaj zasmucił informacją, że zejdzie mu w tej Francji troszkę dłużej niż myślał... I że wróci najprawdopodbniej nie za 2 a dopiero za 3 tygodnie. Co by oznaczało, że jeśli urodzę w terminie, to ma szansę na obecność przy porodzie, natomiast, gdy Maluszek zechciałby przyjść na świat troszkę wcześniej, to może mu się to nie udać... Nie daje mi to spokoju... Boję się, że będę tu sama, z dala od rodziny, kiedy wszystko się zacznie. Nie znam tu nikogo, kto by mi mógł w jakiś sposób pomóc. A przecież nie usiądę za kierownicą i nie pojadę taki kawał sama do szpitala.
Wolę o tym wszystkim nie myśleć.
Nie mogę się doczekać jutrzejszego spotkania z Moniką :) Naszą Familijną :)
No i jutro znów mnie czeka fotel dentystyczny.
I Rodzicielka ma u mnie spać, bo w piątek rano jedziemy do Zabrza.
A dzisiaj S. mi ratowała dłonie moje. Była mikrodermabrazja i maseczka z alg morskich. Jest zdecydowanie lepiej.