Etap Drugi życia dorosłegoKategorie: Rodzicielstwo, Ciąża Liczba wpisów: 139, liczba wizyt: 311303 |
Nadesłane przez: Ania_29 01-02-2011 10:54
Bardzo owocnie rozpoczęłam ten tydzień :) Zaleczyłam wczoraj znowu dwa ząbki, prawie nie bolało... Tylko ten dźwięk wiertła... Znieczulenie powinno też oddziaływać w jakiś sposób na zmysł słuchu. Wczoraj też byłam u Pani Doktor, miałam robione USG i po raz kolejny widziałam nasze kochane Maleństwo :) Widziałam Jego lewą stópkę, która czasami sprawia mi tyle bólu, godząc w moje żebra :) Zmartwił mnie tylko wynik cytologii. Panią Doktor też, pobrała ode mnie materiał do posiewu, który zaniosłam dzisiaj do pracowni mikrobiologicznej... Badanie ma na celu wykazanie ewentualnej obecności paciorkowcy ß hemolizujacych :/... Poza tym znów musiałam poddać się badaniu krwi... Tym razem tylko oznaczenie hemoglobiny glikowanej HbA1c. Dużo tych badań ostatnio.
Byłam też w banku złożyć wniosek o wydanie karty :) Czyli jedno z zadań wyznaczonych na ten tydzień zrealizowane :). I drugie prawie też, tylko moją kosmetyczkę trawi obecnie jelitówka, wskutek czego muszę poczekać, aż jej przejdzie. A do wetka pojedziemy jutro...
No i jeszcze jedno zadanie wykonane, które sobie też wyznaczyłam a o którym zapomniałam napisać. Umówiłam się z fotografem na "sesję ciążową" :) Chciałam mieć profesjonalną pamiątkę z tego okresu (którego już przecież tak niedużo zostało). Czekam tylko na ostateczną odpowiedź fotografa co do terminu tej sesji no i oczywiście na powrót Ukochanego, bo nie wyobrażam sobie sesji bez Tatusia :))