Jaka metoda antykoncepcij?
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Dziś są dostępne rożne metody antykoncepcij od naturalnych po chemiczne. Jakie Wy stosujecie i co wpłynalo na Waszą decyzje. Każdy ma inne przeciwskazania czy to medyczne czy etyczne jak jest u Was?
- Zarejestrowany: 01.05.2011, 10:57
- Posty: 313
ja od tego cyklu odkąd odkładam narazie 3 maluszka stosuje YASMIN czyli od 22 maja
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
uwazalismy zeby niebylo do srodka
Oj ile moich koleżanek przez takie 'coś' chodzi dziś z wózkiem ;)
widocznie ja jestem wyjątkiem i z wozkiem niechodze chodz bardzo bym tak chciala:)
po 4 latach dowiedzialam sie ze mam prolaktyne a ten hormon to mozna powiedziec jest zabezpieczeniem przed ciaza ma dzialanie jak tabletki antykoncepcyjne ale nie zawsze daje to 100%zabezpieczenia ....!!! tak powiedzial mi lekarz widocznie ma racje
O to bardzo możliwe, bo nawet przed orgazmem z penisa wydostają się przecież plemniki
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
Wcześniej czasem prezerwatywa czasem bez, kiedys brałam 4 miesiace tabletki anty ale tylko na wyregulowanie miesiaczki, teraz po ciąży nie strosujemy żadnej antykoncepcji.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Pigułka + prezerwatywa
Jak nie planowalam to też tak robilam bo zalżalo mi by szkole skończyć.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Wkładka. Raz na 3 lata i nie muszę o niczym pamiętać
Albo na 5 a nawet 10 lat, tylko trzeba regularnie się kontrolować. Ja bralam pigułki a po porodzie spirala bo karmilam piersia, w tym miesiącu, wyjelam i mam nadzieję że szybko się uda.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
uwazalismy zeby niebylo do srodka
Oj ile moich koleżanek przez takie 'coś' chodzi dziś z wózkiem ;)
widocznie ja jestem wyjątkiem i z wozkiem niechodze chodz bardzo bym tak chciala:)
po 4 latach dowiedzialam sie ze mam prolaktyne a ten hormon to mozna powiedziec jest zabezpieczeniem przed ciaza ma dzialanie jak tabletki antykoncepcyjne ale nie zawsze daje to 100%zabezpieczenia ....!!! tak powiedzial mi lekarz widocznie ma racje
O to bardzo możliwe, bo nawet przed orgazmem z penisa wydostają się przecież plemniki
Tak Marlenko masz rację nawet, nastolatkowie o tym wiedzą.
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
1) Żadną :)
2) NPR to nie antykoncepcja :)
Pozdrawiam!
No dobrze już dobrze ale taki wariant musial być Hah wiedzialam że wejdziesz w ten wątek.
No bo to ciekawe... wydawanie kasy na środki, z jakiegoś powodu nazywane lekami, których zadaniem nie jest leczyć, tylko szkodzić zdrowiu kobiety. Bo zdrowym stanem jest płodność :)
Przed pierwsza ciaza prezerwatywy. Po ciazy mialam plastry i zmienilam na tabletki. Po tej ciazy z racji nie planowania wiecej dzieci mysle o implancie. Spirala jakos mnie juz z nazwy odstrasza:P
- Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
- Posty: 1300
Żadna antykoncepcja - NPR, konkretnie metoda Rotzera.
Powiem Wam coś...:)
Zawsze byłam przerażona tym jak łatwo - według opowieści - można zajść w ciążę...
Kiedy po kilku m-cach starań jakos nie zachodziłam byłam w głębokim szoku:))))
Nie, zebym tu promowała stosunek przerywany czy "chodzenie na żywioł", ale faktem jest, z ekobieta jest płodna naprawdę bardzo krótko w ciągu m-ca i często trzeba mieć dużo szczęścia (albo i pecha), żeby "wpaść" jak to sie brzydko mówi...:)
1) Żadną :)
2) NPR to nie antykoncepcja :)
Pozdrawiam!
No dobrze już dobrze ale taki wariant musial być Hah wiedzialam że wejdziesz w ten wątek.
No bo to ciekawe... wydawanie kasy na środki, z jakiegoś powodu nazywane lekami, których zadaniem nie jest leczyć, tylko szkodzić zdrowiu kobiety. Bo zdrowym stanem jest płodność :)
Jak kiedyś w innym wątku przyznałeś Bartt - nazywanie NPR zależy od podejścia do sparwy:) Jeśli ktoś stosuje te metody, by celowo nie zajść w ciążę jest to forma antykoncepcji nazywana naturalną. Jeśli zaś ktoś stosuje je planując płodność wtedy antykoncepcja nie jest.
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Jak kiedyś w innym wątku przyznałeś Bartt - nazywanie NPR zależy od podejścia do sparwy:) Jeśli ktoś stosuje te metody, by celowo nie zajść w ciążę jest to forma antykoncepcji nazywana naturalną. Jeśli zaś ktoś stosuje je planując płodność wtedy antykoncepcja nie jest.
NPR antykoncepcją nie jest :) Natomiast metody wykorzystywane przy Naturalnym Planowaniu rodziny mogą być wykorzystywane jako tzw. "antykoncepcja naturalna". Tylko, że to już nie jest NPR, bo Naturalne Planowanie Rodziny zakłada otwartość na życie.
Jak kiedyś w innym wątku przyznałeś Bartt - nazywanie NPR zależy od podejścia do sparwy:) Jeśli ktoś stosuje te metody, by celowo nie zajść w ciążę jest to forma antykoncepcji nazywana naturalną. Jeśli zaś ktoś stosuje je planując płodność wtedy antykoncepcja nie jest.
NPR antykoncepcją nie jest :) Natomiast metody wykorzystywane przy Naturalnym Planowaniu rodziny mogą być wykorzystywane jako tzw. "antykoncepcja naturalna". Tylko, że to już nie jest NPR, bo Naturalne Planowanie Rodziny zakłada otwartość na życie.
No dobrze, wiec mamy po prostu inną nazwę - nie NPR- Naturalne Planowanie Rodizny, a NMA - Naturalne Metosy Antykoncepcji i inny przy tym stosunek myslwoy do tych kwestii.
- Zarejestrowany: 29.07.2010, 10:27
- Posty: 1025
Pigułka + prezerwatywa
ja tak samo chociaż tabletki biore regularnie ale boje się i pozatym rózne przypadki chodzą po ludziach.
koleżanka mi opowiadała że jej ciotka miała podwiązane jajniki i tak zaszła w ciąże
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
No dobrze, wiec mamy po prostu inną nazwę - nie NPR- Naturalne Planowanie Rodizny, a NMA - Naturalne Metosy Antykoncepcji i inny przy tym stosunek myslwoy do tych kwestii.
To nie jest "po prostu" inna nazwa. Tu jest diametralnie inne podejście do kwestii płodności. NPR zakłada, że płodność jest oznaką zdrowia. Antykoncepcja, jakakolwiek, że płodność jest czymś niepożądanym, dlatego czasowo lub na dłużej niejako okalecza kobietę (właśnie, zazwyczaj dotyka to kobiet) pozbawiając ją płodności.
Pigułka + prezerwatywa
Podwójne uderzenie w nasienie???
Moja siostra robi tak samo, ale ona panicznie boi się ciąży...
Ja się nie boję ale tabletki potrafię 3dni nie wziąć więc dla pewności jest i gumka
W takim wypadku lepiej ich w ogóle nie stosować ;)
Ja sobie ustawiam alarm w telefonie, żeby pamiętać :) Bo oczywiscie tylko pigułki.
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Zagłosowane
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Dla mnie zabezpieczeniem jest prezerwatywa tabletki biorę ze względu na problemy z okresem :)
Brałam tabletki. Miałam plastry. Teraz planuje krążek hormonalny. Prezerwatywy też nie są mi obce.