Otyłość i niepłodność - czy winna jest tarczyca?
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
Czy ktoś ma postawioną diagnozę : Choroba Hashimoto, Niedoczynność Tarczycy plus Miastenia ?? Ja właśnie choruję na te schorzenia i jestem załamana, bo popimo wielkich starań z mężęm od ponad 1,5 roku nie mogę zajść w ciążę :-( Czy u Was też były takie problemy ??Jak sobie z tym radziliście ?? I po jakim czasie udało Wam się zajść w ciążę ??
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
Ach, i weszłam w sens pierwszego postu- jeżeli przez Hashimoto masz niedoczynnośc tarczycy, to jest to na pewno główny problem Twojego niezachodzenia w ciążę, wszystko więc zależy od działań endokrynologa.
zauważalne jest tendencja, że przy tej chorobie bardzo czesto dochodzi do poronień i ma się problemy z zajęsciemw ciąże!
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Ach, i weszłam w sens pierwszego postu- jeżeli przez Hashimoto masz niedoczynnośc tarczycy, to jest to na pewno główny problem Twojego niezachodzenia w ciążę, wszystko więc zależy od działań endokrynologa.
zauważalne jest tendencja, że przy tej chorobie bardzo czesto dochodzi do poronień i ma się problemy z zajęsciemw ciąże!
ale wszystko da sie pokonac ;)
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
Ach, i weszłam w sens pierwszego postu- jeżeli przez Hashimoto masz niedoczynnośc tarczycy, to jest to na pewno główny problem Twojego niezachodzenia w ciążę, wszystko więc zależy od działań endokrynologa.
zauważalne jest tendencja, że przy tej chorobie bardzo czesto dochodzi do poronień i ma się problemy z zajęsciemw ciąże!
ale wszystko da sie pokonac ;)
no oczywiście, że da! trzeba byc pod stała opieką lekarza!
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Ach, i weszłam w sens pierwszego postu- jeżeli przez Hashimoto masz niedoczynnośc tarczycy, to jest to na pewno główny problem Twojego niezachodzenia w ciążę, wszystko więc zależy od działań endokrynologa.
zauważalne jest tendencja, że przy tej chorobie bardzo czesto dochodzi do poronień i ma się problemy z zajęsciemw ciąże!
ale wszystko da sie pokonac ;)
no oczywiście, że da! trzeba byc pod stała opieką lekarza!
i do zalecen sie stosowac ;)
- Zarejestrowany: 09.06.2016, 10:03
- Posty: 3
U mojej kuzynki w pierwszej ciąży zaczęły pojaiwać się jakieś niepokojace wyniki TSH. Ginekolog skierował ją na konsultacje do endokrynologa, a tamten polecił zrobić dalsze i szersze badania. Ogólnie rzecz biorąc, okazało się, że kuzynka ma niedoczynność w lekkiej formie i początko lekarz kazał brać tylko tabletki z hormonami i niczym się nie przejmować. Niestety, w dalszych badaniach wyszły przeciwciała. Wychodzi na to, że kuzynka miała Hashimoto już wcześniej, zanim zaszła w ciążę, ale w jakiejś uśpionej formie, bo nie miała żadnych objawów, TSH było w niormie, jak kiedyś robiła badania, no i przede wszystkim bez dłuższych starań udało jej się zajść w ciąże. Niemniej jednak, lekarz twierdzi, że z kolejną ciążą może już nie pójść tak gładko, bo rzeczywiście jak ma się Hashimoto i towarzyszącą mu niedoczynność, to często pojawiają się problemy z zajściem w ciążę :(
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
U mojej kuzynki w pierwszej ciąży zaczęły pojaiwać się jakieś niepokojace wyniki TSH. Ginekolog skierował ją na konsultacje do endokrynologa, a tamten polecił zrobić dalsze i szersze badania. Ogólnie rzecz biorąc, okazało się, że kuzynka ma niedoczynność w lekkiej formie i początko lekarz kazał brać tylko tabletki z hormonami i niczym się nie przejmować. Niestety, w dalszych badaniach wyszły przeciwciała. Wychodzi na to, że kuzynka miała Hashimoto już wcześniej, zanim zaszła w ciążę, ale w jakiejś uśpionej formie, bo nie miała żadnych objawów, TSH było w niormie, jak kiedyś robiła badania, no i przede wszystkim bez dłuższych starań udało jej się zajść w ciąże. Niemniej jednak, lekarz twierdzi, że z kolejną ciążą może już nie pójść tak gładko, bo rzeczywiście jak ma się Hashimoto i towarzyszącą mu niedoczynność, to często pojawiają się problemy z zajściem w ciążę :(
To jest prawda, da się żyć ze wszystkim, ale niestety taka mała tarczyca, a tyle niekorzyści nam niesie :-( Ehhhhhh i ten brak zajścia w ciążę, dodatkowo kumuluje to wszystko, cały stres i wszelkie niepowodzenia :-(
- Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
- Posty: 4400
Tutaj możecie skorzystać z bezpłatnej porady endokrynologa, BEZ KOLEJKI. Omówić problemy z Hashimoto / zweryfikować diagnozę. Bezpłatna konsultacja do 24 czerwca: ENDOKRYNOLOG
Post sponsorowany
- Zarejestrowany: 08.06.2017, 13:45
- Posty: 3
Oj z Hasimoto zmagam się od lat. Wysłałam pytanie w bezpłatnej konsultacji. ktoś wie jak to działa i ile przeciętnie czeka się na odpowiedź od lekarza?
- Zarejestrowany: 05.04.2017, 09:10
- Posty: 15
Tarczyca w płodności i w czasie ciąży odgrywa bardzo ważną rolę. W końcu to hormony regulują płodność, ale znam wiele osób, ktore mają Hashimoto i mają też dzieci. Niektóre z nich nie miały żadnego problemu z zajściem w ciążę. A z kolei wiele zdrowych par nie może mieć dzieci bez żadnego powodu, więc różnie to bywa. Trzeba walczyć, chodzić do lekarza i brać systematycznie leki.
- Zarejestrowany: 05.04.2017, 09:10
- Posty: 15
Tutaj możecie skorzystać z bezpłatnej porady endokrynologa, BEZ KOLEJKI. Omówić problemy z Hashimoto / zweryfikować diagnozę. Bezpłatna konsultacja do 24 czerwca: ENDOKRYNOLOG
Post sponsorowany
Takie porady lekarza on-line to super rozwiązanie! Nie ma się wymówki, że nie ma czasu iść do lekarza i stać w kolejce. Można zadać pytanie całkowicie anonimowo. Ja już skorzystałam, teraz czekam na odpowiedź :)
- Zarejestrowany: 12.05.2020, 19:21
- Posty: 2
Szanowne Panie,
Jestem studentką Wyższej Szkoły Biznesu i Nauk o Zdrowiu w Łodzi, o specjalności psychodietetyka. Proszę Was o pomoc w wypełnieniu ankiet do pracy licencjackiej. Ankieta skierowana jest do kobiet leczonych na niepłodność dotycząca wpływu choroby Hashimoto na ich zdrowie. Ankieta jest anonimowa. Jeśli ktoś zmaga się z tym problemem to byłabym wdzięczna o poświęcenie 5 minut i wypełnienie ankiety.
Z góry dziękuję za pomoc
Link do ankiety:
https://www.survio.com/survey/d/Q2M3P4F8G5P6Q4A8I