Nie mogę zajść w ciążę
- Zarejestrowany: 30.12.2018, 11:35
- Posty: 18
Witam, proszę niech któraś z Was mi pomoże...
od roku z mężem staramy się o dziecko i rezultatów brak. Gdy byłam u ginekologa prywatnie przepisał mi tabletki duphaston i muszę przyznać że po nich miałam większy apetyt i lepszy humor. Niestety nie mam teraz pieniążków i nie mogę iść prywatnie jedynie przez NFZ tylko problem w tym że musiałabym czekać do lutego miałam robione też robione badania ogólne morfologia cukier itd. i wszystko jest ok. Nie wiem co się dzieje.
Miała to któraś z was bądź wiecie co zrobić bo ja odchodzę od zmysłów
Hej, my też mamy problem z zajściem w ciążę. Niby wydawałoby się że to takie proste, w końcu co druga na ulicy idzie z wózkiem. Jest to smutna sprawa, ale pocieszające jest to że nie tylko my tak mamy, istnienie tych forów świadczy że te problemy dzieją się juz na szeroką skalę.
My się staramy juz około 2 lat, zrobiliśmy badania nasienia i moje hormonalne. To nie jest do końca tak że głowa za tym stoi. Znam pary które zaszły po 5 latach naprawde po 3/4 latach nie byliby już tym wyczerpani i nie zostawili by tego? Sądzę, że juz dlugi czas wcześniej się wyłączyli i i tak nic z tego nie wyszło. Też zażywali jakieś suplementy wspomagacze w międzyczasie. Prawdajest taka że albo jest ktos BARDZO płodny ŚREDNIO albo WCALE. U nas wyniki sa niwzbyt dobre. Po wynikach nasienia lekarz rzucil wyrok in vitro, inseminacja stratą czasu. Załamalismy się najpierw. Teraz ostatnia deska ratunku naprotechnologia - zdrowe żywienie na poprawę wyników i życie pokaże. Co by nie było jest to ciężki i przykry temat, co miesiąc rozczarowanie i pytanie dlaczego m? temat i ktoś kto tego nie przeżywał tego nie zrozumie.
Q
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Hej, my też mamy problem z zajściem w ciążę. Niby wydawałoby się że to takie proste, w końcu co druga na ulicy idzie z wózkiem. Jest to smutna sprawa, ale pocieszające jest to że nie tylko my tak mamy, istnienie tych forów świadczy że te problemy dzieją się juz na szeroką skalę.
My się staramy juz około 2 lat, zrobiliśmy badania nasienia i moje hormonalne. To nie jest do końca tak że głowa za tym stoi. Znam pary które zaszły po 5 latach naprawde po 3/4 latach nie byliby już tym wyczerpani i nie zostawili by tego? Sądzę, że juz dlugi czas wcześniej się wyłączyli i i tak nic z tego nie wyszło. Też zażywali jakieś suplementy wspomagacze w międzyczasie. Prawdajest taka że albo jest ktos BARDZO płodny ŚREDNIO albo WCALE. U nas wyniki sa niwzbyt dobre. Po wynikach nasienia lekarz rzucil wyrok in vitro, inseminacja stratą czasu. Załamalismy się najpierw. Teraz ostatnia deska ratunku naprotechnologia - zdrowe żywienie na poprawę wyników i życie pokaże. Co by nie było jest to ciężki i przykry temat, co miesiąc rozczarowanie i pytanie dlaczego m? temat i ktoś kto tego nie przeżywał tego nie zrozumie.
Masz rację. Trzymam mocno kciuki aby Wam się udało
- Zarejestrowany: 07.11.2014, 08:56
- Posty: 180
Aktualnie rownież staramy się o dziecko, ale... Nie wychodzi.
Czy mozecie polecić dobrą klinikę w Łodzi, w ktorej mozna wybrać się na badania?
- Zarejestrowany: 18.02.2016, 05:54
- Posty: 103
Salve Medica, daję adres kliniki
ul. Szparagowa 10
91-211 Łódź
tel: 42 254-64-00
Leczyłam się tam. I mogę napisać, że dzięki nim jestem mamą. Byłam już naprawdę zrezygnowana po wcześniejszych nieudanych próbach w innej klinice. W tej udało mi się za pierwszym razem i o dziwo od razu ciąża bliźniacza. Były czasy kiedy zastanawialam sie nawet nad in vitro. Po odpowiednim leczeniu oraz stymulacji hormonalnej udało się bez in vitro ( miałam inseminacje)
Na miejscu pracuje personel z powołaniem.
- Zarejestrowany: 23.04.2020, 14:42
- Posty: 3
Staram się nie myśleć ale pewnie podświadomość i tak robi swoje. Zgadzam się z wcześniejszym komentarzem że ktoś jest bardzo płodny inny mniej.... moja bratowa ma 3 dzieci i każde za 1 podejściem. Mieliśmy czas że odpuscilismy jakoś po roku starań ale ile czasu można odpuszczać??? Próbowaliśmy wakacji, zwierzątko mamy , kolacje z winem..... czułam że coś jest nie tak skoro po takim czasie się nie udało i co ? Wyszła endometrioza wyszły słabsze wyniki męża.... straciłam tyle czasu żeby to odkryć A teraz ten wirus..... wizyta 7 maja się nie odbyła kolejna na 19 maja ale na 99% również zostanie odwołana
- Zarejestrowany: 23.04.2020, 14:42
- Posty: 3
Kupiłam ostatnio żel wspomagający zapłodnienie dużo dziewczyn chwalilo A myślę że u mnie problemem też może być śluz. Próbowała któraś?? Spróbować zaszkodzi jak to mówią tonący brzytwy się chwyta.
- Zarejestrowany: 04.02.2020, 08:15
- Posty: 29
Niejedna kobieta ma problem z zajściem w ciążę, co może potem powodować stres. Dlatego uważam, że w tym przypadku ważna jest relaksacja i niestresowanie się. Jedną z takich technik relaksacyjnych, o których warto wspomnieć, jest ta wymyślona przez amerykańskiego lekarza i psychiatrę. Jej pełna nazwa to progresywna relaksacja mięśni Jacobsona. Dla jasności dodam, że polega ona na napinaniu, a następnie rozluźnianiu odpowiednich grup mięśni. Wspomniana przeze mnie metoda pozytywnie wpływa nie tylko na sam układ nerwowy, ale także poprawia działanie organów wewnętrznych. Dodam, że nauka tej metody nie jest trudna, natomiast wymaga regularności. Jak poszukasz, to w internecie znajdziesz materiały (np. https://blog.invimed.pl/blog/progresywna-relaksacja-miesni-jacobsona ten), które pomogą Ci w poznaniu tej techniki relaksacyjnej. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę jej nazwę. Wspomnę jeszcze, że sygnałami występowania napięcia w ciele mogą być: zgrzytanie zębami, bóle brzucha, czy nawet napięte mięśnie ramion lub karku.
- Zarejestrowany: 13.04.2021, 10:51
- Posty: 1
U Nas sytuacja wygląda podobnie, z tym że wina leży po mojej stronie.
Po panelu badań jednej i drugiej strony diagnozą było zbyt mała ilość plemników w ejakulację. Spowodowana wnętorstwem wykrytym zbyt późno bo w wieku 6 lat (bezpieczna granica to 3 latka)
Dlatego też naturalne sposoby zajścia w ciążę są zerowe i jedynie in Vitro może przynieść pożądany skutek.
Założyłem zrzutkę, bo zabieg nie jest tani
https://zrzutka.pl/v3fw67
- Zarejestrowany: 29.09.2021, 12:35
- Posty: 1
Jeśli wykorzystaliście wszystkie naturalne metody - w tym suplementację Q10, kwasu foliowego (w razie czego), zmniejszenie stresu oraz poprawienie jakości spożywanych posiłków, do tego obydwoje rzuciliście palenie (i nie przebydowacie w okolicy palaczy) to faktycznie może już to być czas na kontakt z lekarzem. My staraliśmy się przez prawie dwa lata, ale w końcu (niedawno) się udało. Poczytaj może też nieco informacji w sieci, od siebie polecam blog https://www.invimed.pl/ Lekarz będzie miał mniej do tłumaczenia ;)
- Zarejestrowany: 18.02.2022, 08:54
- Posty: 2
Wiem co to znaczy starać się o dziecko bez powodzenia... Grunt to doświadczony lekarz. Mi w zajściu w ciąże pomgól doktor Sławomir Olek z Olmedical w Czestochowie. Fantastyczny lekarz, który troszczy się o dobro swoich pacjentek. W leczeniu niepłodności jest bardzo dobry.
- Zarejestrowany: 15.10.2018, 08:52
- Posty: 23
U nas tez ogromny problem, już jestem tak sfrustrowana, ze nie wiem czy mi się w ogole chce starac. To ciagle liczenie cykli, dni plodnych, już mnie to tak męczy.. A inne kobiety są co nie mają problemu, czemu to takie niesprawiedliwe :(
- Zarejestrowany: 02.09.2017, 06:49
- Posty: 14
Kochana, tak to niestety już jest w zyciu. Nic na to nie poradzimy,ale uwazam, ze trzeba walczyc. Jestem tego najlepszym przykladem. Badania w profesjonalnej klinice, odpowiednio dobrana terapia hormonalna i udało się! :)
- Zarejestrowany: 15.10.2018, 08:52
- Posty: 23
A gdzie się leczyłaś? W razie czego robią też in vitro z komórkami dawczyni?
- Zarejestrowany: 02.09.2017, 06:49
- Posty: 14
W Repromedzie w Czechach. Klinika z prawdziwego zdarzenia, tutaj w Polsce małe szanse mi dawali ( niskie amh, hormony jak u kobiet podczas menopauzy) a tam się udało, tak wiec nie ma co się poddawac!
- Zarejestrowany: 25.03.2021, 20:13
- Posty: 138
- Zarejestrowany: 25.03.2021, 20:13
- Posty: 138
tez mialam ten problem ale pomoglo mi stosowanie z zarapharmu suplementu NMN NAD + booster