Wątek:
Pielegnacja pępuszka
1odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2291położna 2Poziom:
- Zarejestrowany: 19.04.2009, 15:06
- Posty: 716
Staraj się go często wietrzyć , najlepiej podczas każdej zmany pieluch odsłoń go na kilka minut.Dostep świeżego powietrza przyśpiesza gojenie .Używaj pioeluszek z wucięciem na brzuszku lub zrób je sama nożyczkami , jęli przypadkowo zamoczysz pępek podczas kapieli , osusz go i przetrzyj wacikiem ze spirytusem , skóre wokól pepka przemywaj kilka razy.kikut pepuszka odginaj bardzo delikatnie ,by nie sprawic dziecku bólu.
Chyba każda z połoznych kończy inną szkołę?
co do wycinania w "pampersach" otworów - mam mieszane uczucia? - ja po prostu podwijałem "pieluchę" i nasze maleństwo nie skarżyło się na taką metodę.
Położna przy moim pierwszym podejściu do przebierania (Ulcia miała kilka godzinek) powiedziała, że kikut pepka nic dziecko nie boli, oczywiście delikatnie podważyć i zakroplić kropelką spirytusu z dwóch stron.
co do wietrzenia? - oczywiście można, ale nie kilka minut - nasza "miniperełka" chyba by się zaryczała. Nie lubi zimna (chyba jak tatuś).
U naszej "księżniczki" kikut odpadł po 10 dniach - więc sądzę , że pięlegnacja była prawidłowa - teraz raz dziennie rownież zakraplamy spirytusem (takie polecenie nadala pani doktor pediatrii, która nas odwiedziła w domku)
i mam w związku z tym pytanko - jak dlugo?
pozdrawiam Sopel.