I . doba po porodzie - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

I . doba po porodzie

6odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2785
Avatar użytkownika położna 2
położna 2Poziom:
  • Zarejestrowany: 19.04.2009, 15:06
  • Posty: 716
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 lutego 2010, 13:43 | ID: 130925
Pierwsza godzina zycia malenstwa to najlepszy czas na przystawienie go do piersi .Odruch szukania pokarmu jest najsilniejszy  2030 minut po porodzie .dodatkowo wzmacnia go kontakt ,, skóra do skóry" , kiedy golasek lezy na brzuchy mamy .pierszy pokarm to siara - gesta ,żólta i bardzo odzywczy .Zawiera przeciwciała chroniące dziecko przed infekcjami i alergią .pobudz też do pracy  jelita , które oczyszczaja się  z substancji  zalegajacej  w nich  w zyciu płodowym Nie wierz w to ze maluszek powinien ssać , a nie spać .toi zupełnie normalnie , że noworodek wkrótce po porodzie zasypia snem sprawiedliwego .jeśli ma już za sobą pierwsze karmienie , nie budż go .nalezy mu się  odpoczynek po trudach p[orodu .
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 lutego 2010, 13:50 | ID: 130928
    chyba chodziło o 20 - 30 minut po porodzie a nie 2030 miniut :) Niestety nie miałam tej przyjemności. Przez 24 godziny dochodziłam do siebie po różnych specyfikach które zasrwowano mi na zbicie ciśnienia i pierwszą dobę po prostu przespałam.
    taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
    Avatar użytkownika alanml
    alanmlPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
    • Posty: 30511
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 lutego 2010, 13:57 | ID: 130934
    Odpowiedź na #1
    Mama Tymka napisał 2010-02-04 14:50:04
    chyba chodziło o 20 - 30 minut po porodzie a nie 2030 miniut :)Niestety nie miałam tej przyjemności. Przez 24 godziny dochodziłam do siebie po różnych specyfikach które zasrwowano mi na zbicie ciśnienia i pierwszą dobę po prostu przespałam.
    Ja także a potem było tylko trudniej. Ale to minusy cesarki niestety :(((
    www.102design.pl
    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 lutego 2010, 14:48 | ID: 131033
      ja miałam cc, ale mimo to położna i pielęgniarki co jakiś czas przynosiły mi Antonię na karmienie - ja leżałam, a one ją dostawiały do piersi. opornie to szło, ale tłumaczyły, że i tak mała świetnie sobie radzi bo szuka i liże a potem to już z górki było, choć musiałam przez kapturki karmić.
      Chwała temu co bez gniewu idzie...
      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 lutego 2010, 15:09 | ID: 131050
        ja małego dostałam do piersi jeszcze na trakcie porodowym :) a przez kapturki też jakiś czas karmiłam bo póki się dobrze ssać nauczył to mnie tak pogryzł że same rany miałam i zamiast mleka krew leciała :(
        Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
        Avatar użytkownika kaskur
        kaskurPoziom:
        • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
        • Posty: 6450
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 lutego 2010, 17:48 | ID: 131177
        Sebek bbył przystawiony jak tylwo wwieźli mnie na salę , krystek z racji problemów bo wcześniak i pod tlenem i reszta aparatury musial leżeć
        www.kasja.like.pl
        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          4 lutego 2010, 19:13 | ID: 131307
          ja nie mialam zadnego problemu z karmieniem, jak tylko mala przyjechala do mnie na sale zaraz ja wzielam i karmilam, bylam bardzo spokojna, a pobyt w szpitalu zlecial mi nawet nie wim kiedy.