Wątek:
Ile trwa ciąża?Dlaczego uważa się , że ciąża trwa dziewięć miesięcy , skoro w tygodniach o
8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3745
położna 2Poziom:
- Zarejestrowany: 19.04.2009, 15:06
- Posty: 716
Ciąża w przybliżeniu trwa dziewięć miesięcy kalendarzowych ( to orientacyjny sposób określania wieku ciążowego ).prawidłowy czas trwania ciązy to 40 tygodni ( 280dni) , czyli ...10 miesięcy księżycowych ! dla przypominienia : termin porodu ( 40. tydzien ciąży) obliczamy , odejmując od daty sotatniej miesiączki trzy miesiące i dodając 7 dni.Oczywiście jest to tylko orientacyjny termin i wyznaczony przy zało.żeniu,że cykl miesiaczkowy trwa 28 dni .nalezy pamiętać ,że mniej niz 5 proc. noworodków rodzi sie w wyznaczonym terminie.
Użytkownik usunięty
1
Ja urodzilam córeczkę prawie 3 tygodnie przed terminem wynikającym z miesiączki.
Użytkownik usunięty
2
A ja 11 dni po terminie wyznaczonym przez położną (24 grudnia)...choć ginekolog na wizycie prywatnej stwierdził że powinnam urodzić 4 stycznia (urodziłam 5).
sysia12Poziom:
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
3
ja miałam wyliczony termin przez lekarza na 11 sierpnia a niunia spóźniła się godzine czterdzieści i urodziła 12 sierpnia
Użytkownik usunięty
4
Najlepszego z okazji urodzinek dla Twojej córeczki
sysia12Poziom:
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
5
dziekuje Aniu
Użytkownik usunięty
6
annas82 napisał 2010-08-12 14:11:01
Przylączam sie do życzeń! Dużo zdrówka i uśmiechu dla Sylwuni!Najlepszego z okazji urodzinek dla Twojej córeczki
Użytkownik usunięty
7
ciąża trwa 9 pełnych miesięcy czyli tak na prawdę wychodzi 10 :))) mój urwis przespał 2 dni i do dzisiaj pospać sobie lubi :))
etkaPoziom:
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
8
Jak ktoś mnie się pytał w którym jestem miesiącu ciąży, to nigdy nie wiedziałam (musiałam sobie liczyć). Zawsze podawałam w tygodniach wiek ciąży.
Konrad urodził się 5 dni przed wyznaczonym terminem, a Michałowi się trochę spieszyło w 27 tygodniu i musieli mi założyć szew. A jak przyszedł termin to on stwierdził, że teraz to mu się nie chce i urodził się 10 dni po terminie. 
