Zamknięty wątek:
Szczupła sylwetka z jednym ale...
8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 10537czerwona panienkaPoziom:
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Moim problemem nie jest zbyt duża waga ponieważ jest jak dla mnie odpowiednia lecz moim głównym problemem jest ''odstający'' brzuszek. Jak się go pozbyć?
maleństwoPoziom:
- Zarejestrowany: 11.01.2010, 10:14
- Posty: 145
1
http://familie.pl/Forum-3-149/m15398,Plaski-brzuszek.html
Pytanie podstawowe czy brzuszek wynika z nadwagi, ciąży czy może zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa lub po prostu taką masz budowę. Ja nie wiem co bym nie robiła i tak się brzuszka nie pozbędę. Więc nauczyłam się z nim żyć :)
czerwona panienkaPoziom:
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
3
Dzieci nie rodziłam :) zawsze był płaski, a teraz ooo buntuje się :(
czerwona panienkaPoziom:
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
5
Też tak myślę. Może zacząć pić czerwoną herbatę? Czy zielona lepsza?
Zielona pomaga w trawieniu. czerwona spala tłuszcz - możesz pić i jedną i drugą. Do tego zmiana nawyków żywieniowych. Na problemy trawienne dobre są jogurty, imbir, otręby, musli.
Barbara KuligowskaPoziom:
- Zarejestrowany: 04.10.2009, 09:45
- Posty: 30
7
Jeżeli otyłości brzusznej towarzyszą wzdęcia, gazy i problemy jelitowe to przyczyną mogą być alergie lub nietolerancje pokarmowe. Dosyć dobre testy na nietolerancje pokarmowe można już kupić w aptekach i wykonać samodzielnie w domu. Koszt będzie wtedy niższy niż w gabinecie. Testy te pokazują jakich produktów organizm nie toleruje i nie potrafi do końca strawić. Wyklucza się wtedy te produkty z diety, a zastępuje innymi, takimi które są dla danej osoby korzystne. Z mojej praktyki wynika, że spora część osób szczupłych, ale z dużym nieproporcjonalnym brzuchem cierpi właśnie z powodu nietolerancji pokarmowych. Do częstych czynników dających problemy należy mleko krowie, pomarańcze, soja, pszenica.
czerwona panienkaPoziom:
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
8
Alergie mam ale o nietolerancji pokarmowej nie pomyślałam...