Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
4 kwietnia 2012 12:39 | ID: 770514
hehe, no ja jakbym sobie jeden dzień ze sprzątaniem odpuściła, to chyba nikt by mnie nie przebił haha, gwarantuę :) Mam dwa prosiaczki w domu ;) Jeden duży, drugi mały ;)
heheh no co ty ja tez mam takie prosiaczki....
4 kwietnia 2012 12:41 | ID: 770518
Boję się.,.
jakieś pół godzinki temu dzwonił do mnie mój ginekolog..
powiedział że jest już mój wynik i żebym przyjechała do szpitala..
4 kwietnia 2012 12:42 | ID: 770519
hehe, no ja jakbym sobie jeden dzień ze sprzątaniem odpuściła, to chyba nikt by mnie nie przebił haha, gwarantuę :) Mam dwa prosiaczki w domu ;) Jeden duży, drugi mały ;)
heheh no co ty ja tez mam takie prosiaczki....
No to mi ulżyło troszkę. Myślałam, że to tylko ja jestem szczęśliwą posiadaczką trzódki :D
4 kwietnia 2012 12:43 | ID: 770520
Boję się.,.
jakieś pół godzinki temu dzwonił do mnie mój ginekolog..
powiedział że jest już mój wynik i żebym przyjechała do szpitala..
trzymam kciuki zeby bylo ok;-)))
4 kwietnia 2012 12:45 | ID: 770521
hehe, no ja jakbym sobie jeden dzień ze sprzątaniem odpuściła, to chyba nikt by mnie nie przebił haha, gwarantuę :) Mam dwa prosiaczki w domu ;) Jeden duży, drugi mały ;)
heheh no co ty ja tez mam takie prosiaczki....
No to mi ulżyło troszkę. Myślałam, że to tylko ja jestem szczęśliwą posiadaczką trzódki :D
oj nieeee.....
ja sie scwanilam teraz i odkurzam raz w tyg- w sumie mam tylko jeden dywan. tak to zamiatam panele bo codzien , albo nawet dwa razy na dzien bo Jowka lubi jesc z podłoga.... aaa podloga pic tez lubi...
4 kwietnia 2012 12:45 | ID: 770522
A wracając jeszcze do mojego kurzu kochanego, to nie mam pojęcia czemu w tym mieszkaniu się tak kurzy. W domu rodzinnym, jak się raz na tydzień starło kurze to było ok, a tu jest masakra, kurzy się normalnie jak w garażu albo piwnicy. Może to ma związek jakiś z tą hutą obok. Masakra, a do tego czarne meble, na których wszystko widać. Normalnie płakać się chce czasami.
4 kwietnia 2012 12:46 | ID: 770523
Boję się.,.
jakieś pół godzinki temu dzwonił do mnie mój ginekolog..
powiedział że jest już mój wynik i żebym przyjechała do szpitala..
trzymam kciuki zeby bylo ok;-)))
Jak jest ok to nie dzwonią..
4 kwietnia 2012 12:47 | ID: 770525
A wracając jeszcze do mojego kurzu kochanego, to nie mam pojęcia czemu w tym mieszkaniu się tak kurzy. W domu rodzinnym, jak się raz na tydzień starło kurze to było ok, a tu jest masakra, kurzy się normalnie jak w garażu albo piwnicy. Może to ma związek jakiś z tą hutą obok. Masakra, a do tego czarne meble, na których wszystko widać. Normalnie płakać się chce czasami.
wiesz ze i u mnei u rodzicow raz na tydzien starlam i bylo ok. a u mnei co rusz.. jak nie kurz to placki od raczek jowiśki
4 kwietnia 2012 12:48 | ID: 770526
Boję się.,.
jakieś pół godzinki temu dzwonił do mnie mój ginekolog..
powiedział że jest już mój wynik i żebym przyjechała do szpitala..
trzymam kciuki zeby bylo ok;-)))
Jak jest ok to nie dzwonią..
o kurdeeee
4 kwietnia 2012 12:51 | ID: 770530
Boję się.,.
jakieś pół godzinki temu dzwonił do mnie mój ginekolog..
powiedział że jest już mój wynik i żebym przyjechała do szpitala..
Asiu, będzie dobrze, nie zamartwiaj się na zapas.
4 kwietnia 2012 12:52 | ID: 770531
jeju lece jutro do stokrotki po pampersy bo w promocjiiii
4 kwietnia 2012 12:52 | ID: 770532
A wracając jeszcze do mojego kurzu kochanego, to nie mam pojęcia czemu w tym mieszkaniu się tak kurzy. W domu rodzinnym, jak się raz na tydzień starło kurze to było ok, a tu jest masakra, kurzy się normalnie jak w garażu albo piwnicy. Może to ma związek jakiś z tą hutą obok. Masakra, a do tego czarne meble, na których wszystko widać. Normalnie płakać się chce czasami.
wiesz ze i u mnei u rodzicow raz na tydzien starlam i bylo ok. a u mnei co rusz.. jak nie kurz to placki od raczek jowiśki
O tak ślady po rączkach też nie są mi obce :) Najpiękniej je widać zawsze na ławie, też czarnej. Uświniona zawsze przepięknie, choćbym ze szmatą stała i ciągle ścierała ;)
4 kwietnia 2012 12:54 | ID: 770533
A wracając jeszcze do mojego kurzu kochanego, to nie mam pojęcia czemu w tym mieszkaniu się tak kurzy. W domu rodzinnym, jak się raz na tydzień starło kurze to było ok, a tu jest masakra, kurzy się normalnie jak w garażu albo piwnicy. Może to ma związek jakiś z tą hutą obok. Masakra, a do tego czarne meble, na których wszystko widać. Normalnie płakać się chce czasami.
wiesz ze i u mnei u rodzicow raz na tydzien starlam i bylo ok. a u mnei co rusz.. jak nie kurz to placki od raczek jowiśki
O tak ślady po rączkach też nie są mi obce :) Najpiękniej je widać zawsze na ławie, też czarnej. Uświniona zawsze przepięknie, choćbym ze szmatą stała i ciągle ścierała ;)
eee ja juz raz na tydzien scieram, lub jak mamy miec gosci- syzyfowa prca.....
4 kwietnia 2012 12:56 | ID: 770534
Jowka wstala.. juz slyszalam jak smoka rzucila.. no to sie naspala...
4 kwietnia 2012 12:58 | ID: 770535
Boję się.,.
jakieś pół godzinki temu dzwonił do mnie mój ginekolog..
powiedział że jest już mój wynik i żebym przyjechała do szpitala..
Asiu, będzie dobrze, nie zamartwiaj się na zapas.
czekam na Wojtka i jedziemy do tego spzitala. Osiwieję chyba do tego czasu.
4 kwietnia 2012 13:01 | ID: 770536
Boję się.,.
jakieś pół godzinki temu dzwonił do mnie mój ginekolog..
powiedział że jest już mój wynik i żebym przyjechała do szpitala..
trzymam kciuki zeby bylo ok;-)))
Jak jest ok to nie dzwonią..
Asiu nie nakręcaj się bo zwariujesz!!Pojedziesz i się dowiesz o co chodzi.
Mam nadzieję,że jest wszystko dobrze trzymam kciukasy za to!!!!!
4 kwietnia 2012 13:04 | ID: 770538
Wstrzymali mi zasiłek rodzinny!!!!!!!!!!!
Mąż tam zadzwonił nie udzieli mu informacji.Więc musiałam sama...Okazało się,że wysłali forme w styczniu (NIC NIE DOSZŁO DO MNIE) i im nie odesłałam (co kilka miesięcy nam wysyłają).Nie mogli zadzwonić mają nasze dane!
Kurde zawsze w tym samym dniu wysyłam co dostaję,a teraz to nie dotarła :(.
Poślą nową do wypełnienia mam nadzieję że wyrównają jak by nie było to aż 428 euro.
Ale mam nerwa na coś takiego!!!!!!!!!!!
4 kwietnia 2012 13:08 | ID: 770540
Boję się.,.
jakieś pół godzinki temu dzwonił do mnie mój ginekolog..
powiedział że jest już mój wynik i żebym przyjechała do szpitala..
trzymam kciuki zeby bylo ok;-)))
Jak jest ok to nie dzwonią..
Aśka,nie kracz. jedź spokojnie
4 kwietnia 2012 13:09 | ID: 770541
A wracając jeszcze do mojego kurzu kochanego, to nie mam pojęcia czemu w tym mieszkaniu się tak kurzy. W domu rodzinnym, jak się raz na tydzień starło kurze to było ok, a tu jest masakra, kurzy się normalnie jak w garażu albo piwnicy. Może to ma związek jakiś z tą hutą obok. Masakra, a do tego czarne meble, na których wszystko widać. Normalnie płakać się chce czasami.
wiesz ze i u mnei u rodzicow raz na tydzien starlam i bylo ok. a u mnei co rusz.. jak nie kurz to placki od raczek jowiśki
O tak ślady po rączkach też nie są mi obce :) Najpiękniej je widać zawsze na ławie, też czarnej. Uświniona zawsze przepięknie, choćbym ze szmatą stała i ciągle ścierała ;)
ślady po łapkach są wszędzie gdzie się da :)
4 kwietnia 2012 13:21 | ID: 770550
Wstrzymali mi zasiłek rodzinny!!!!!!!!!!!
Mąż tam zadzwonił nie udzieli mu informacji.Więc musiałam sama...Okazało się,że wysłali forme w styczniu (NIC NIE DOSZŁO DO MNIE) i im nie odesłałam (co kilka miesięcy nam wysyłają).Nie mogli zadzwonić mają nasze dane!
Kurde zawsze w tym samym dniu wysyłam co dostaję,a teraz to nie dotarła :(.
Poślą nową do wypełnienia mam nadzieję że wyrównają jak by nie było to aż 428 euro.
Ale mam nerwa na coś takiego!!!!!!!!!!!
o zesz..... tez bym nerwa miala.....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.