Na co wydalibyście 10 000 zł gdyby "spadły wam z nieba"?:-) Ja bym kupila swietny rower, i zrobila super plac zabaw kolo domu dla mojego synka:-) i reszte na ciuuuuchyyy:-)
3 kwietnia 2012 10:10 | ID: 769796
na spłatę kredytu samochodowego. wtedy co miesiąc zostawałoby 300 zł...
3 kwietnia 2012 10:16 | ID: 769804
Poleciala bym na wycieczke do Niagara Fallsi odnalazła dom w którym mieszkała moja babcia...
3 kwietnia 2012 10:22 | ID: 769812
Na wnuczki - Ziemowitka i Oliwcię
3 kwietnia 2012 10:25 | ID: 769814
sprzedalibysmy tego golfa4 co mamy i kupilibysmy vw golf 5 albo 6 ;-)
3 kwietnia 2012 12:57 | ID: 769869
Pojechalibyśmy na wakacje, resztę by się odłożyło żeby były jak już będziemy meblowali nasz dom.
3 kwietnia 2012 12:59 | ID: 769871
Wszystko wydałabym na wycieczkę z Olą i wnuczkami do Maroka do Oli koleżanki.
3 kwietnia 2012 13:04 | ID: 769888
Kurcze nie wiem Ale jak znam siebie to pewnie bym założyła lokatę :)
3 kwietnia 2012 13:28 | ID: 769917
Na odpoczynek dłuuuuugi....
3 kwietnia 2012 13:34 | ID: 769922
To byłby bardzo trudny wybor i targalyby nami sprzeczne uczucia. Za mało zeby splacic kredyt :) Z jednej strony pewnie chcielibysmy wypoczac bo od 5 lat nie bylismy nigdzie na urlopie ( budowa i dom to skarbonka bez dna )
a z 2 strony moglibysmy za te pieniazki przeznaczyc na wykonczenie gory. I tak pewnie "wisielibysmy" miedzy mlotem a kowadlem... ;) idac zapewne na kompromis czyli kupujac wczasy las minute najtaniej jak sie da, a pozostala czesc przeznaczyc na wykonczeniowke.
3 kwietnia 2012 13:35 | ID: 769924
Kurcze nie wiem Ale jak znam siebie to pewnie bym założyła lokatę :)
Ja już jestem w takim wieku, że najlepszą lokatą jest dla mnie odpoczynek i inwestycja w niego. Tym bardziej, że ostatnio mam dużo powodów do stresów. A same pieniądze nawet na najlepszej lokacie nie dadzą szczęscia i odpoczynku.
3 kwietnia 2012 13:43 | ID: 769930
Kurcze nie wiem Ale jak znam siebie to pewnie bym założyła lokatę :)
Ja już jestem w takim wieku, że najlepszą lokatą jest dla mnie odpoczynek i inwestycja w niego. Tym bardziej, że ostatnio mam dużo powodów do stresów. A same pieniądze nawet na najlepszej lokacie nie dadzą szczęscia i odpoczynku.
To prawda. Nieraz człowiek marzy, aby zostawić wszystko i wyjechać, aby odpocząć. Zwłaszcza jesli można wyjechać z osobami, które się kocha (żeby nie powiedzieć ubóstwia) :)
3 kwietnia 2012 14:04 | ID: 769941
nie mam jakichs pilnych potrzeb :) wiec pewnie wplynely by na konto ;)
3 kwietnia 2012 14:09 | ID: 769946
Na malutki domek nad jeziorem, ale chyba by nie starczyło
3 kwietnia 2012 15:17 | ID: 769993
Na własne cztery ściany! Nawet małe i ciasne ale przynajmniej tylko nasze:)
3 kwietnia 2012 16:04 | ID: 770007
Na wynajecie mieszkania ;p
3 kwietnia 2012 16:09 | ID: 770009
Na wypasione wakacje,koniecznie nad jakimś cieplutkim morzem:)A resztę na nową garderobę bo z rozmiaru 42 po ciąży przeskoczyłam na 38 i mam lekkie braki w szafie
3 kwietnia 2012 21:24 | ID: 770127
na jeden cel ale to i tak za mało re 10 tyściecy.
3 kwietnia 2012 22:49 | ID: 770201
Na remont góry,o którym marzę!!Dla mnie to bardzo ważne!
3 kwietnia 2012 23:45 | ID: 770207
Podróż do ciepłych krajów i remont łazienki
3 kwietnia 2012 23:45 | ID: 770208
10tyś?..znając mojego męża namówiłby mnie na chip-tunning do samochodu(nie pozwalam mu tego założyć),i pewnie na jakąś ekstra wycieczkę.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.