Gadki szmatki II :);).

My zaraz na grilla do swatów jedziemy... , następne pożegnanie lata robimy...

I jestem szczęśliwa , bo udało mi się wreszcie kupić proszek do kolorów w promocji 8kg za jedyne 29,99zł

Uciekam Kochani - miłego popołudnia Wam też życzę !!!

Udanego grillowania Grażynko :).

no i ja juz w domku :)

A ja nerwa mam...Tak wysprzatałam dziś łazienke a tu wchodzę i co???? Bałagan taki, że przejść nie mozna!!!!!

któż Ci ten bałagan uczył???

a ja juz po kolacji :) Ziemniaczki pieczone były ;) Zaraz uciekam do mycia i do łóżka :)

Jowka juz spi.

ciiisza..

dzie byla tak grzeczna jak aniołek- i mowila do mnie -

MAMA TULIIII- i sie przytulala....kochana moja.....

a ja w koncu wstawiam recenzje na bloga o kosmetykach. Dawno tam nie pisalam nic.

zmykam sie kapac;-)

Hej kobietki :)

Marietka jesteś tam? Wysłałam Ci zapytanie na PW ;)

Dagmaruffka doszedł list?

Ania juuuuz odpisałam...

Tak kochana doszedł - napisałam Ci to w watku pocztówkowym :)

Moj starszy syn sobie pozwolił;)))

malutka spi.. ciiisza w domku..

U nas wszyscy śpią:))) W końcu:))

Nie zniosłabym hałasu dziś:(((

malutka dzis była jak aniołek...

Normalnie ja to się do pieczenia ciast nie nadaję. Zrobiłam wszystko jak w przepisie elegancko... Tylko jak się okazało blaszkę za małą "dobrałam". Tak mi się jakoś mało tego ciasta wydawało, że postanowiłam użyć tortownicy. Tylko jak powykładałam wszytskie warstwy, to mi wyszło równo z brzegiem. Myślę, no ok, dobrze, że nie poza brzeg ;) Jak po 25 min poczułam zapach spalenizny, zajrzałam do piekarnika i normalnie aż mi się płakać  zachciało. Nie pomyślałam, że ciasto przecież urośnie... No i się wylało poza tortownicę i pięknie się przypla nad płomieniem gazu :) Jeden wielki bajzel hihi ;) No ale mam nadzieję, że tak czy inaczej będzie smaczne ;)

bedzie smaczne;-)

To pewnie myszki słyszysz w tej ciszy :).

AŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚSSSKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA NOOOOOOOOOOOOOOOOOOO