Byłam w miniony weekend z mężem w kinie na filmie "Drogówka".
No,muszę przyznać,że jak dla mnie to film jest mocny... Dużo przemocy, bijatyk,pijaństwa i bluzg.
Nie wiem czy faktycznie taki jest obraz pracy policjantów w drogówce,ale nieźle...nieźle....
Generalnie: wódka, panienki (delikatnie mówiąc),burdele i nocne wyścigi wypasionymi furami głównymi ulicami miasta (po spożyciu zresztą..)
Kto zniesie mocne kino,to polecam...co jak co,ale nudzić to się nie nudziliśmy w kinie :)
Czy ktoś z Was też był? Może macie inne odczucia...podzielcie się nimi..zapraszam do dyskusji