Czy umiemy jeść ryby ?
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
Według statystyk, większość polaków nie umie jeść ryb.
Ponadto jedząc ryby, różnie wyczuwamy ości. Choćby nasz przykład małżeński: ja od ryby odciagam jedynie ości grzebietowe , reszte ości małych zjadam, zaś mój mąż każdą jedną rybę tak długo przeżuwa, aż znajdzie tam ość, bo znajdzie ją na pewno - nawet w filetach mąż znajdzie zawsze z 2-3 ości.
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
to ja mam podobnie jak Twój mąż! żuję na tyle długo, aż jestem pewna, że nie ma żadnej ości!
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Rzadko jadam ryby, bo nie przepadam. Jeżeli już to filety i smażonego karpia na wigilię.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Często ryby jadamy to wydaje mi się, że umiem je... jeść...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Rzadko jadam ryby, bo nie przepadam. Jeżeli już to filety i smażonego karpia na wigilię.
I ja bnajczęściej filety kupuję bo inaczej dzieciaki w ogóle by nie zjadły.. boją się ości.
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
Rzadko jadam ryby, bo nie przepadam. Jeżeli już to filety i smażonego karpia na wigilię.
I ja bnajczęściej filety kupuję bo inaczej dzieciaki w ogóle by nie zjadły.. boją się ości.
Moj maz nawet w filtach znajdzie osci
i ja wszystkie ości wyszukam :) bardzo lubię ryby i mogłabym je jeść codziennie...
- Zarejestrowany: 22.03.2016, 10:12
- Posty: 1080
Ja wyczuwam ości w rybach, ale zawsze je porządnie z nich czyszczę. Nie lubię ryb bardzo ościstych jak szczupak.Ości mi nie przeszkadzają jedynie w smażonych śledziach, bo je uwielbiam
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
i ja wszystkie ości wyszukam :) bardzo lubię ryby i mogłabym je jeść codziennie...
Ja tez uwielbiam ryby i moglabym na okraglo je jeść. Poza tym ryby sa zdrowe, wiec co bedziemy sobie żałować- jedzmy je do oporu.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
i ja wszystkie ości wyszukam :) bardzo lubię ryby i mogłabym je jeść codziennie...
Ja tez uwielbiam ryby i moglabym na okraglo je jeść. Poza tym ryby sa zdrowe, wiec co bedziemy sobie żałować- jedzmy je do oporu.
O tak ale tylko takie dobre ryby> Bo te jakie są w sklepach przemrożone, gdzie więcej lodu niż ryby w ogóle smaku nie mają
- Zarejestrowany: 22.03.2016, 10:12
- Posty: 1080
Ryby ościste można jeść dwoma widelcami. Jest to bardzo wygodne.
- Zarejestrowany: 10.11.2017, 08:44
- Posty: 5
myślę że jemy ryby coraz częściej
{wymoderowano}
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Filety zjadam nożem i widelcem, a ościste dwoma widelcami. Tak mi wygodnie.
Wybieram się po świeża rybkę na targ rybnych i wybrać się nie mogę, a mam rzut beretem Jem rybkę nożem i widelcem bardzo lubię ryby
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Wybieram się po świeża rybkę na targ rybnych i wybrać się nie mogę, a mam rzut beretem Jem rybkę nożem i widelcem bardzo lubię ryby
Bo to zawsze tak jest.. U mnie nietety najczęściej mrozona..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Przy obiedzie nóż i widelec a tak to ręce najlepsze są... he he he... Jemy jej duuużo, o teraz mąż na kolację je swoje złapane ze słoika...
- Zarejestrowany: 29.09.2017, 07:49
- Posty: 49
Cóż tez jem rybe widelcem i nożem- nigdy chyba nawet nie widziałam, sztućów do ryb.
- Zarejestrowany: 03.01.2018, 08:56
- Posty: 15
Nie mam w domu kilku rodzai noży czy widelców, więc każdą rybę chcąc niechcąc jem tymi samymi sztućcami :D i też wyciągam każdą ość