Apetyt w ciąży - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Apetyt w ciąży

10odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 13831
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 marca 2013, 15:02 | ID: 936824

    Hej,dziewczyny jaki Wy macie apetyt w ciąży,jecie za dwóch czy może przeciwnie? Ja od dwóch miesięcy niestety muszę zmuszać się do jedzenia,mięso dla mnie mogło by nie istnieć za to owoce i warzywa odgrywają główną rolę w moich posiłkach,jestem w czwartym miesiącu a zamiast przybywac na wadze straciłam 1 kilogram,ale to raczej wlasnie przez mój brak apetytu:(

    Avatar użytkownika devilicious
    deviliciousPoziom:
    • Zarejestrowany: 01.11.2012, 19:56
    • Posty: 296
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 marca 2013, 16:04 | ID: 936830

    Mialam dokladnie to samo :) normalnie swiata nie widze poza miesem ale tak kolo 4 miesiaca ciazy nie moglam patrzec. i za to nigdy jablek nie lubilam a w ciazy na kilogramy :) to przejsciowe. 

    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 marca 2013, 16:26 | ID: 936835

      Mam nadzieję,że to przejściowe,bo wiem że niejedzenie może doprowadzic mnie do anemi i zaszkodzic dzidziusiowi,jest prawie godz 17 a za mną śniadanie złożone z dwóch małych kanapeczek z pomidorem i dwie pomarańcze,a jak próbuje coś zjeść to mnie cofa. Oj biedny nasz los,dobrze,że chociaz pierwsza ciąża była prawie bezobjawowa:)

      Avatar użytkownika Jagoda Fioletowa
      • Zarejestrowany: 31.12.2012, 13:21
      • Posty: 442
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 marca 2013, 16:52 | ID: 936849

      Ja na początku ciąży schudłam 3 kg... Apetyt miałam marny. Nie wymiotowałam, ale czułam, że mi niedobrze. Całe dnie chodziłam jak struta i tylko bym leżała. Moja gin zaczęła się już martwić moją wagą i straszyła badaniami tarczycy, ale na szczęście zaczęłam przybierać na wadze i to dopiero w 23 tyg. coś drgnęło. Na szczęście Mały rozwijał się prawidłowo. Później problem zniknął. Teraz pod koniec ciąży mam 14 kg na plusie {#smiley-laughing}

      Avatar użytkownika pszczolka87
      pszczolka87Poziom:
      • Zarejestrowany: 29.02.2012, 20:52
      • Posty: 736
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 marca 2013, 12:42 | ID: 937221

      Ja mam wilczy apetyt. Jadłabym wszystko w każdej ilości. Musze sie troche oganiczać w jedzeniu bo już przytyłam 14 kg. Niby każdy mi mówi że teraz wyglądam super bo przed ciążą byłam za chuda ale mi jakoś takie gabaryty nie pasują. Czuje sie jak słoń.

      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 marca 2013, 15:30 | ID: 937294

        pszczolka8 7 ja poodobnie miałam w pierwszej ciąży,przed nią byłam chuda,aż za bardzo jak zaszłam w ciąży i przybylo mnie troszkę tu i tam duzo ludzi mi mówiło że w koncu wyglądam jak kobieta,która ma wszystko na miejscu,z czasem im przyznałam rację w szczegolności jak zaboczyłam zdjecia z przed ciązy na których byłam. Nie mówię znowu przesadnie,ale facet chyba powinien mieć za co zlapać:)

        Avatar użytkownika Madalenka
        MadalenkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 25.02.2013, 21:33
        • Posty: 50
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 maja 2013, 12:51 | ID: 956004

        Ja z kolei na początku swojej ciąży, zarówno pierwszej jak i obecnej nie miałam na nic apetytu. Jedzenie mogło dla mnie nie istnieć. Taki stan utrzymywał się do 4 miesiąca. Co prawda nie wymiotowała, ale miała mdłości i nic mi się nie chciało. Gdy zaczął się 4 miesiąc mój organizm w końcu zaczął domagać się jedzenia. Powiedziałabym wręcz, że pojawił się wilczy apetyt. Moja waga w końcu drgnęła i zaczęłam prawidłowo przybierać na wadze. Przy pierwszej i obecnej ciąży jem wszystko to co powinna jeść kobieta w ciąży. Co prawda mam swoje zachcianki, ale mąż bardzo skutecznie je realizuje.

        Avatar użytkownika Kasia P.
        Kasia P.Poziom:
        • Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
        • Posty: 4400
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 lutego 2015, 08:54 | ID: 1192501

        Jak zmieniłaś dietę podczas ciąży? Czy przestawienie się na zdrowy styl życia sprawiało Ci trudność?

        Avatar użytkownika lilu1982
        lilu1982Poziom:
        • Zarejestrowany: 16.02.2012, 09:39
        • Posty: 125
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 lutego 2015, 11:01 | ID: 1193118

        Mnie pozostało do końca ciąży jakieś 2 miesiące. Nie mam większych problemów z apetytem. Cała para u mnie idzie w brzuch. Uda pupa, buzia i ręce nic sie nie zmieniły. Jem to na co mam ochotę w małych porcjach, a ochotę mam głównie na rzeczy zdrowe.Przed ciążą tez zdrowo zyłam i niczego nie muszę wprowadzać, ani specjalnie się naginać....no może czasem wina troche brak:) i od czasu do czasu  dopadnie mnie nagła potrzeba zjedzenia pączka lub wypicia colli, ale jest to tak rzadko,że nie próbuje z tym walczyć:)No weź tu przegadaj ciężarówce!!:). Ważna rzecz nie popadać w skrajności, do tego trochę ruchu i po ciąży brzuch szybko wróci do normalności. A żeby skóra była elestyczna to polecam wam namaszczanie się po kąpieli oliwką dla dzieci. Stosowałam ją całą pierwszą ciąże i super się sprawdziła. 

        Avatar użytkownika k24
        k24Poziom:
        • Zarejestrowany: 27.05.2012, 17:54
        • Posty: 143
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 lutego 2015, 21:04 | ID: 1193386

        Z synem miałam łaskawszą ciążę jeśli chodzi o początkowe dolegliwości. Teraz mnie mdli od 2 tygodnia aż do dziś.Jak nie mdli, to mam wstręt do jedzenia i takie jakby mulenie w żołądku. Rano wciskam w siebie chleb z masłem lub białym serkiem.Nic innego mi nie podchodzi :( Wiele rzeczy jem oczami, jak przyjdzie mi spojrzeć na obiad na talerzu to się odechciewa. Coś skubnę i po jedzeniu. Wieczorem jestem w stanie coś więcej zjeść, ale znowu budzę się w środku nocy tak głodna jakbym nie jadła 3 dni, a potem dochodzi do tego potem bezsenność, bo mi przechodzi spanie i siedzę do 4 czy 5 rano. Mam nadzieję,że jeszcze troche i mi przejdzie.

        Avatar użytkownika ewewita1383
        ewewita1383Poziom:
        • Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
        • Posty: 7303
        10
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 lutego 2015, 22:31 | ID: 1193430

        jadłam ,bo musiałam a smaku nie czułam przez pierwsze miesiące ciąży,jedzenie było nijakie ,wszystko doprawione "na oko" i zero satysfakcji z jedzenia ,tylko świadomość ,że muszę coś zjeść bo dzidziulek głodny. ponadto brak zachcianek ,na nic nie miewałam ochoty - później i smak wrócił to było lepiej ,moje kubki smakowe były zadowolone i ja wtedy też jak jadłam kanapke chocby  serem sama przyjemnosć jedzenia dla mnie i bobasa. 

        jeśli chodzi o zmiane diety -w sumie ,to zrezygnowałam z kawy choć zdarzyło misię wypić około 5 w czasie ciąży,lubię owoce i warzywa i zwiększyłam ich występywalność w mojej diecie ,a ponadto jadłam z umiarem jak zawsze  nie za dwoje a na dwoje ,i potrawy starałam się jeśc mniej smażonych ,a więcej duszonych lub gotowanych mięs  ,napojów gazowanych.ponadto duzo się ruszałam spacery ,spacery wszelki ruch na dworze,i wszelkie delikatne prace domowe i każdy dzień chciałam by był aktywny i dobry dla nas obojga .

        jednak nie było trudności w przestawieniu się na coś innego ,wiedziałam ,że muszę dbać o siebie i malucha ,ale różne wyrzeczenia i rezygnacje przyswajałam z łatwością i nie robiło ,to w moim życiu zawirowań.