Jak troszczysz się o swoje dziecko jeszcze przed jego przyjściem na świat? KONKURS - Forum

1. Moje dziecko jest tak samo dla mnie ważne w brzuszku, jak i po urodzeniu:)
2. W ciąży staram się racjonalnie i zdrowo odżywiać. Dodatkowo przyjmuję witaminy, specjalnie przeznaczone dla ciężarnych kobiet.
3. Regularnie chodzę na wyznaczone terminy badań/usg do lekarza ginekologa- dzięki nim, jestem spokojna o życie i zdrowie mojego maluszka.
4. Pomału kupuję i zbieram elementy wyprawki po to, aby już na świecie dziecko czuło się tak samo bezpiecznie, jak pod moim sercem
5. Codziennie pielęgnuję rosnący brzuszek, abym była zawsze piękna- nawet po porodzie- dla mojego maluszka.
6. Opowiadam starszej córce o naszej dzidzi- już w brzuszku dzidzi czuje kochane przez siostrzyczkę- systematycznie bąbelek kopie ją w rączki, które położy na jego domku :)
7. Nadal pracuję i zajmuję się obowiązkami domowymi, po to, aby być jak najwięcej aktywna dla mojego dziecka po urodzeniu.
8. Opowiadam rodzinie oraz przyjaciołom o dziecku w brzuszku, aby czuło się tak samo ważne, jak każdy inny człowiek.
9. Codziennie głaskam brzuszek i do niego mówię, słuchamy razem muzyki i wszędzie razem chodzimy- na razie jesteśmy integralną częścią mojego ciała- takie 2w1 :)
10. Kocham mojego maluszka w brzuszku ponad życie- a miłość matki jest najważniejsza na świecie 

Jestem w 16 tygodniu ciąży regularnie z moim maluszkiem biegamy na badania do lekarza oraz pomiedzy badaniami do położnych na sprawdzenie tetna cisnienia i pogadać o zbliżającym sie porodzie.O zdrowie mojego maluszka zaczełam dbac juz pól roku przed poczęciem przyjmowałam witaminy dla kobiet planujących ciąże odstawiłąm całkowicie alkohol i papierosy. Udała sie już pierwsza próba zajścia w ciąze dzis równiez łykam codziennie witamiki i dodatkowo kwasy dha staram sie nie spożywac zbyt dużo pustych kalori a raczej jesc pełnowartościowe posiłki .Dużo spaceruje na świeżym powietrzu .Pomalutku zbieram juz wyprawke dla maluszka bo daje mi to poczucie bezpieczeństwa w razie wczesniejszego porodu a jeżeli mam czuje sie bezpieczna to maluszek też .

Najważniejsze co mogę teraz zrobic dla mojej kruszynki to zdrowo się odżywiać, dbać o siebie oraz przyjmować witaminki z kwasem foliowym. 

Zrezygnowałam z kawy, papierosów nie palę, staram się dużo wypoczywać. Unikam sytuacji stresowych, bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.

Mimo że do rozwiązania zostało nam jeszcze kilka miesięcy z niecierpliwością czekamy na małego szkraba . Bo to owoc naszej miłości , wyczekany i wytęskniony.

Dzieci, ach te nasze dzieci! Ciaza to najpiekniejszy okres dla kazdej kobiety!

Jestem obecnie w 21 tyg. ciązy (2 dziecko). Pierwszą ciazę przeszłam prawie niezauważalnie - żadnych dolegliwości itp.

Teraz (mimo, że dbam o Malucha i osiebie tak samo), przechodze ciążę 10 razy gorzej.

Staram sie odpoczywać jak najwięcej (zwłaszcza, że wyryto u mnie na poczatku ciaży torbiel na jajniku i przodujące łożysko...) , jem zdrowo - dużo warzyw, owoców, mięsa, ryb... Niestety nie omijaja mnie tez infekcje - staram się zwalczac je w naturalny sposób, by nie zaszkodzić malcowi - piję mleko z miodem i cytryną, jem czosnek (mniam!), pije równiez sok z żurawiny, by uniknąc infekcji pęcherza/nerek, gdyz mam niestety do tego skłonności.

Nie da się niestety przewidziec jak zachowa sie nasz organizm w ciazy, poniewaz z własnego doswiadczeia wiem, że kazda ciąza jest inna.

Pozostaje mi jeszcze (oprócz oszczędnego trybu zycia i prawidłowego odżywiania) relaks, kiedy prosze męza o różne zachcianki :P Tak, tak... wszystko dla dobra dziecka - tak mu tłumaczę :-) Aby rosło zdrowe i szczęśliwe tak jak mama

- rezygnuję z jedzenia na mieście na rzecz posiłków domowych,

- dostarczam organizmowi niezbędnych witamin - spożywając warzywa i owoce,

- wykluczam alkohol pod każdą postacią, 

- przyjmuję kwas foliowy potrzebny dla właściwego rozwoju maluszka, a także preparaty wielowitaminowe (witaminy A,D,E,C,B) - suplementy dla kobiet w ciąży zalecane przez lekarza bogate w minerały (wapń, żelazo, magnez, fosfor, cynk),

- staram się ćwiczyć w miarę możliwości i pozostać aktywną fizycznie,

- unikam potraw ciężkostrawnych, tłustych oraz produktów typu "fast food",

- ograniczam spożywanie jedzenia wysokoprzetworzonego, zawierającego w sobie wiele składników chemicznych,

- staram się przyjmować duże ilości płynów, tj. soki warzywne własnoręcznie zrobione, czy też owocowe świeżo wyciskane oraz wodę z cytryną,

- unikam pożywienia zawierającego "puste" kalorie, np. cukierki,

- spędzam dużo czasu na świeżym powietrzu, staram się nie denerwować i unikam stresu,

- unikam także prac wiążących się z podnoszeniem i dźwiganiem ciężkich rzeczy.

Na ten temat można pisać bardzo dużo ale ja będąc teraz w drugiej ciąży 14 tydzień dbam o moją kruszynkę tak jak potrafię najlepiej. Może nie stać mnie na prywatnego lekarza ale mimo tego robię wszystko aby mój maluszek urodził się zdrowy tak jak moja 4,5 letnia córeczka. Wizyty u lekarza ginekologa na czas,  zdrowa i racjinalna dieta, spacery na świeżym powietrzu. Z myślą o moim maluszku zrezygnowałam z pracy na stacji paliw bo wiem że jest to miejsce które źle wpływa na kobietę w ciąży. I duuużo odpoczynku który mam zagwarantowany przez mojego męża, który w każdej chwili zajmuje się naszą szaloną czterolatką.

Jestem obecnie w pierwszej ciąży. Dla mojego dziecka wykonalam skok na głęboką wodę- uspokoiłam się i postanowiłam ograniczyć wszystkie rzeczy które do tej pory wyprowadzały mnie z równowagi i stresowały.

Kto by chciał mieszkać w brzuchu w którym co chwilę dochodzi do skurczów żołądka z powodu miliona rzeczy jakie trzeba zrobić na już, i na wczoraj, bo matka chciałaby dostać tytuł Wonder Woman 2013? 

Przeszlam na zwolnienie z pracy, chodzę na spacery, nie odbieram telefonów od ludzi którzy zawsze mnie stresują, spotykam się z przyjaciółmi i bliskimi i myślę że moje szczęście- to teraz szczęście które odczuwa moje maleństwo.

Ciąża to okres szczególnej troski o siebie i swojego maluszka. Warto dbać o swoje zdrowie, ciało....

Po pierwsze:

- zdrowe odżywianie (warzywa, owoce, ograniczenie niezdrowych przekąsek i "pustych" kalorii)

- zero alkoholu i papierosów

- zażywanie odpowiednich dla nas witamin i minerałów (zawierającyh m.in. kwas foliowy, żelazo i kwasy tłuszczowe DHA)

- ograniczenie stresów (najlepiej by było je całkowicie wyeliminować)

- aktywność fizyczna (odpowiednie, nie forsujące ćwieczenia, utrzymujące nas w dobrej formie)

- przebywanie na świeżym powietrzu (spacerki i tym podobne)

- regularne wizyty u lekarza prowadzącego, ewentualnie położnej

Dziewczyny, dbajcie już teraz o Wasze maleństwa! To najcenniejsze skarby, to jak troszczymy się o nasze dzieci jeszcze przed przyjściem na świat, ma wpływ na całe ich późniejsze życie. 

Pamiętając, że już od pierwszych dni ciąży kształtuje się psychika i zdrowie mojego dziecka robie wszystko, aby nie zakłócić tego procesu a mieć tylko i wyłącznie pozytywny wpływ na to, co dzieje się ze mną i moim dzieckiem w tym szczególnie ważnym dla nas obu okresie.

Jestem, świadomą mamą i wiem, że ja i moje dziecko w brzuchu to jedność połączona ze sobą pępowiną!! Nie ma możliwości, aby te dwie istoty przez prawie dziewięć miesięcy( czasami troszkę krócej) żyły odrębnym życiem – to jest i musi być jedność. Plusem tej jedności jest wieź, która łączy nas z dzieckiem jeszcze przed narodzeniem, a ‘’minusem’’ jest fakt, że od momentu zajścia w ciąże jesteśmy odpowiedzialni za zdrowie i życie istoty mieszkającej tymczasowo u nas w brzuchu. Pomimo że kształtujące się moje dziecko w brzuchu jeszcze nie widzi, nie czuje to wiem, że ono już tam jest i wszystko, co w tym momencie zrobię złego i nieodpowiedniego będzie miało na niego wpływ. Więc od momentu dowiedzenia się o tym, że w moim brzuszku zamieszkał ktoś bardzo ważny dla mnie, moje życie musiało przejść metamorfozę.

PRACA

Moja ciąża nie przebiega książkowo, więc od momentu dowiedzenia się o ciąży zrezygnowałam z pracy zawodowej. Chciałam w spokoju, bez stresu przejść ten etap w swoim życiu, bo wiem, że mój stres i złe emocje również będą wpływać na stan mojego dziecka.

DIETA

Wychodząc z założenia, że apetyt ciężarnej powinien być zaspokojony według jej potrzeb i gustu staram się jeść kalorycznie aczkolwiek zdrowo, aby jak najwięcej dostarczyć swojemu dziecku substancji odżywczych. Oczywiście wiem, że moja nadwaga nie będzie służyła mojemu malcowi w brzuchu, więc zachowuje szeroko rozumianą równowagę i rozsądek!!

LEKI , SUPLEMENTY DIETY , UŻYWKI.

Wiedząc, że poprzez łożysko wiele składników dociera do synka przyjmowanie leków i suplementów diety konsultuje z lekarzami i farmaceutami a bezwzględnie wykluczyłam alkohol.

KONTAKT, WIĘŹI

Staram się od pierwszych miesięcy ciąży nawiązać kontakt z synkiem będącym w brzuchu. Mówię do niego po imieniu lub pieszczotliwie okruszku. Rozmawiam z nim podczas codziennych czynności, bardzo często masuje swój brzuszek a także czytam mu książeczki dla dzieci lub śpiewam radosne piosenki. Każdorazowo zapewniam malca w brzuchu o swoje miłości !!.

Ja troszcze się o swoje dziecko, od momentu kiedy się tylko dowiedziałam, że jestem w ciąży. Dostarczam mu dużo witaminek, dobrego jedzonka, wysypiam się, stałam się spokojna, opanowana. Staram się przebywać w towarzystwie osób wesołych, pozytywnie nastawionych do życia i innych ludzi. Dużo mówię i czytam do brzuszka. Słucham kołysanek, chodzę na spacery.Właściwia dieta, ograniczenie stresu i regularne badania pozwolą mojemu maleństwu dobrze się rozwijać w brzuszku.W zdrowym ciele zdrowy maluch :)

Dla mnie ciąża jest od samego poczatku dbaniem i troszczeniem sie o nowe zycie! Po pierwsze i najwazniejsze omijam i unikam miejsc, towazystwa w ktorym sie pali papierosy! 

Regularnie odwiedzam lekarza i stosuje sie do jego rad i polecen. Nie zapominam o codziennych dawkach witamin. Dla rozwoju moje malenstwa kwas foliowy, żelazo (niestety mam niedobor) oraz tran (omega 3). Moja  mama nas zawsze pilnowala zebysmy brali codzinnie tran :) i tak mi juz zostalo i chce zeby moje dziecko rowniez mialo jak najlepsze witaminy juz od poczecia :) dlugo przed planowaniem dziecka zrezygnowalismy (razem z mezem) z jakiegokolwiek alkoholu nawet z wina. Staram sie nie siedziec w miejscu, czesto wychodze zeby dotlenic swoj i mojego malenstwa mozg. Dla rozwoju sluchamy spokojnej muzyki i czesto rozmawiamy z kruszynka zeby wiezmiedzy nami byla jak najglebsza. Wszystko co robie robie z mysla o moim malenstwie zaczynajac od pelnowartosciowych posilkow do kazdej czynnosci dnia codziennego

Odpowiednia dieta bogata w witaminy i minerały, odpowiednia ilość ruchu i świeżego powietrza, unikanie szkodliwych czynników, wizyty u lekarza- to podstawa każdej ciąży. O takich rzeczach nie muszę pisać.

Najważniejsze dla mnie w tej ciąży jest dobre samopoczucie- moje, moich bliskich i przede wszystkim mojej jeszcze nienarodzonej córeczki. Staram się unikać stresu, wszelkie nieporozumienia w rodzinie wyjaśniać na drodze pokojowej, aby jak najmniej mojej złości "przenikało razem z moimi hormonami do dziecka". Poza tym często słucham muzyki, którą uwielbiam, a po tańcach córeczki w moim brzuchu stwierdzam, że ona też. Staram się codziennie znaleźć chwilę relaksu dla siebie i jednocześnie dla niej. Zachęcam mojego synka i męża, aby rozmawiali z Małą, aby ich głosy już od urodzenia pozytywnie jej się kojarzyły.

Troszczę się o moje dziecko, w taki sposób, aby czuło już od początku ogromną więź z naszą trójką. Mam nadzieję, że dzieki temu od razu poczuje się kochana i bezpieczna!

Ciąża to dla mnie niezwykły czas. Cieszę się tym stanem już po raz drugi. Obecnie jestem w 14 tygodniu i kilka dni temu zamieniałm codzienną dawkę kwasu foliowego na porcję witamin przeznaczoncyh dla kobiet w ciąży. Wiem jak ważne są one do prawidłowego rozwoju mojego dziecka. Od samego początku pozostaję pod opieką ginekologa. Słucham jego rad i zaleceń. Wprowadziłam też zmiany w diecie. Takie same poczyniłam podczas pierwszej ciąży i karmienia piersią, ale przyznam szczerze, że po tym okresie wróciłam do kilku niezdrowych nawyków żywieniowych. Teraz ponownie wyeliminowałam je z diety zastępując owocami i warzywami. Staram się oszczedzać, ale być w ruchu. No i mówię do mojego maleństwa. Kładę rękę na brzuchu i powiadam jakieś fajne historie. Jest ważne nie tylko dla tej małej istotki, ale również dla mnie.

Marzenie każdej egoistki z aspiracjami do dawania z siebie światu więcej jest dbać o siebie i jednoczesnie realizować swój plan poprawy :) W ciąży to możliwe więc warto dobrze wykorzystac ten czas. nie myślę tu o tworzeniu i uleganiu róznorodnym zachciankom, których w ciązy jakby więcej (chyba że na pełnoziarnistą kanapke z rzeżuchą). Dbałam o siebie jedząc mądrze i zdrowo, łykając zalecone przez lekarza suplementy i unikając jedzenia i czynności na indeksie rzeczy w ciąży absolutnie zakazanych. W ciąży nauczyłam sie relaksowac, bo przecież dziecko denerwowałoby się razem ze mną. Warto o siebie zadbac :) i pamiętać, że po ciąży częściej będziemy żałować tego co zrobiłyśmy (np. jedna lmpka wina, to już o jedna lampke wina za dużo), niż tego czego nei zrobiłysmy (hamburger jest naprawde zbędny i mi, i dzecku)

Ciąża miesięcy ma dziewięcioro - niech się tutaj wszystkie zbiorą!

Pierwszy miesiąc - wielkie zmiany! Powstał bobas mój kochany.

Wspieram go by był nam zdrowy - chętnie łykam kwas foliowy.

Drugi miesiąc - oczy, usta, nosek ma już małe ciałko,

dlatego jem chętnie jajka bo wiem jak ważne jest białko.

W miesiącu trzecim malutkie serce odnajduje bicia rytm prawidłowy,

więc często zajadam kasze i makarony - jako zastrzyk węglowodanowy.

Słyszeć mój maluszek zaczyna w miesiącu czwartym,

Dlatego wspieram go żelazem w czerwonym mięsie zawartym.

W kolejnym miesiącu ruchów więcej czuję,

jem zróżnicowanie, błonnikiem się delektuję.

W szóstym miesiącu maluszek dźwięki słyszy odtworzone,

serwuję więc nam często kwasy tłuszczowe nienasycone.

W siódmym miesiącu bobas do oddychania powietrzem się przygotowuje,

dlatego pamiętam o witaminie D bez której mały organizm kiepsko funkcjonuje.

Miesiąc ósmy - na wadze dwukrotnie mój bobasek przybiera,

więc składnikami mineralnymi cały czas go wspieram.

W miesiącu dziewiątym maluszek już gotowy, by świat powitać dla niego nowy.

Czekam więc kiedy na świecie się pojawi i nam wszystkim radości tak wiele sprawi!

Zostanę mamą po raz drugi i ogromnie się z tego cieszę. Dzieci to największę szczęście jakie może Nas w życiu spotkać. Już nie mogę się doczekać jak nasza rodzina powiększy się o kolejnego członka rodziny.
Okres ciąży to wyjątkowy czas i tylko matka może go doświadczyć. Wiadomo, że troszczyć się o dziecko w brzuszku trzeba. A jak? Ważne, chyba nawet najważniejsze są regularne wizyty u lekarza oraz robienie badań laboratoryjnych. Równie ważne jest dbanie o siebie: o zażywanie witamin, o odpowiednie odżywianie i ruch fizyczny (małe zakupy dla relaksu są jak najbardziej wskazane). Kobieta w ciąży nie powinna się przemęczać, ale należy również pamiętać, że ciąża to nie choroba.

     Moja ciąża już od samego początku jest dla Nas (dla mnie i dla męża) wyjątkowym wydarzeniem. Bardzo pragneliśmy mieć nasze pierwsze dziecko i gdy tylko dowiedzieliśmy się, że "udało się" to był znak, że po tak długich staraniach musimy teraz o nie należycie zadbać.

   W pracy zaczęłam się bardzo oszczędzać, albowiem była to dość ciężka i stresująca praca fizyczna.  Moje posiłki uległy drametralnej zmianie- wcześniej jadłam, gdy miałam czas- teraz staram się coś przekąsić co 3-4 godziny. Zdecydowanie jem więcej owoców, warzyw i chudego mięsa- tak żeby dziecko już u mnie w brzuszku poznawało te smaki. Jeszcze przed ciążą zażywałam witaminy. Oczywiście całkowicie zrezygnowałam z alkoholu. Obecnie jestem w 27 tc i postanowiłam, że tak długo jak to będzie możliwe będę aktywną przyszłą mamą. Dużo spaceruję i wykonuję większość prac domowych w ten sposób kołysząc dzieciątko w brzuszku Razem z mężem każdego dnia głaszczemy brzuszek by Nas poczuł i było mu przyjemniej. To wspaniałe uczucie czuć jego ruchy w sobie.

  Oboje jesteśmy mocno podekstytowani jego przyjściem na świat i jestem pewna, że troszczenie się o dziecko w czasie ciąży przyniesie same pozytywne skutki po jego przyjściu na świat

Oczywiście najważniejsza jest profesjonalna opieka czyli regularne wizyty u lekarza i spotkania z położną, na które chodzę jak na skrzydłach. Kolejna ważna rzecz to dieta o którą staram się dbać jak najlepiej potrafię czyli dużo owoców i warzyw i jak najmniej łakoci (choć to momentami trudne). Trzecia sprawa to dbanie o brzuszek z zewnątrz czyli masaże z oiwką i balsamowanie odpowiednimi kosmetykami aby. skóra była zdrowa i dzidzia dobrze się czuła.

Druga strona mojej pięlęgnacji to pięlęgnacja duchowa. Jestem obecnie na początku 7 miesiąca mojej pierwszej ciąży. Od samego początku chciałam nawiązać nic między mną a dzidzią, którą noszę pod sercem. Dlatego przez cały okres ciąży nie tylko mówię do brzuszka ale razem śpiewamy piosenki i wciąż słuchamy muzyki (czasami naprawdę głośno) i tańczymy. Po tylu miesiącach zauważyłam że dzidziuś chyba bardzo to polubił bo gdy jest przez cały dzień cicho to się wierci i kręci i musze włączyć trochę muzyczki. Również mój mąż i przyszły tata angażuje sie w nasze muzyczne zabawy, śpiewa do brzuszka i głaszcze w rytm muzyki.

W końcu co dla ducha dobre i dla ciała zdrowe :-)

Jak dbam o siebie w czasie ciąży?

1. Odpowiednia dieta to podstawa,

zdrowe jedzenie- to moja zasada.

Warzywa i owoce,

mają swe zdrowotne moce.

A fast- foofy- co to takiego?

w ciąży nie jadam jedzenia byle jakiego!

2. Suplementy diety stosuje

i wiem, że dzięki temu moc witamin mojemu maleństwu funduję.

DHA czy foliowy... ale co? Kwas!

wiem, że na niego też przychodzi czas.

3. Spacerki z mężem mi pomagają

i dobrą formę mi zapewniają.

4. Relaksującej muzyki z maluszkiem słuchamy

i dzięki temu się do siebie zbliżamy.

5. Brzuszek delikatnie też masujemy

i ogromną więź z maluszkiem budujemy.

6. Na regularne wizyty do lekarza chodzimy

i wszelkie badania zawsze robimy.

7. Hałasu unikamy

i w ciszy się uspokajamy.

8. Dużo się nie przemęczamy,

a przy obowiązkach domowych- pomoc męża mamy.

9. Na głos bajeczki sobie czytamy

i nawet z maleńką istotką rozmawiamy.

10. Wszelkich używek nie stosujemy,

bo są niezdrowe o czy bardzo dobrze wiemy.

11. A stres? O nim nie myślimy

i tylko z każdej chwili się cieszymy!

Już 2 razy miałam okazję doświadczenia tej ogromnej radości ujrzenia delikatnych, dwóch różowych kreseczek. Chwila niezapomniana, pełna euforii, a jednocześnie oznajmiająca, że kolejne miesiące będą szczególne. O moje dwa skarby zaczęłam dbać już przed zajściem w ciążę, kwas foliowy zagościł w mojej apteczce 2 miesiące przed ujrzeniem kreseczek. Poza właściwym jedzeniem i aktywnością fizyczną, dla mnie bardzo ważny był stan ducha. Starałam się być spokojna i odporna na rady wszystkich wszystkowiedzących. Pierwsza ciąża różniła się od drugiej, ale obie były niezapomniane. Ta druga ciąża już w towarzystwie pierwszej córeczki- bogata w wiele oznak czułości ze strony starszej siostrzyczki. Ta miłość trwa cały czas. Do jednej i drugiej córeczki bardzo dużo mówiłam, pewnie dlatego im się teraz buzie nie zamykają. Starałam się też unikać sytuacji, które mogą przyczynić się do stresu,a zatem zakupy w godzinach, kiedy jest mniej ludzi, jazda samochodem poza godzinami szczytu,niedzielna msza na taką godzinę, gdzie bez problemu można znaleźć miejsce siedzące, wyjście do kina na komedię, a nie horror. A przede wszystkim starałam się ciągle myśleć pozytywnie i wierzyć, że skoro noszę dar pod sercem, to może być już tylko lepiej. Wierzyłam,że ciąża to nie choroba, a błogosławieństwo.

Konkurs jest przeznaczony dla przysżłych mam,ja już jestem mamą,ale jeśli wygram, podzielę się witaminami z koleżanką, która w marcu ujrzy swoją pociechę. A D3 trafi do usteczek mojej maleńkiej królewny.