Cierpliwość jest cnotą, czyli wizyta w przychodni ginekologicznej - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

13 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 3332

Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879 IP:

2010-06-15 14:36:48

15 czerwca 2010 14:36 | ID: 230058

W piątek dowiedziałem się, że wkrótce zostanę ojcem (wizyta prywatna u ginekologa położnika 150 zł, wiadomość, że zostanę ojcem - bezcenna). Ucieszyłem się bardzo, bo już dawno marzyłem o tym, żeby zostać ojcem. Dorotka dostała skierowanie na badania – tradycyjnie – pomyśleliśmy może pójdziemy do „państwowego” w końcu zabierają nam kasę co miesiąc - weźmiemy skierowanie i zrobimy te badania za nasze wcześniej zabrane nam pieniążki no i niestety poszliśmy – za co ją przepraszam. Jak wygląda wizyta u specjalisty w publicznej przychodni? Zapraszamy do lektury na Po co więc płacimy składki na Służbę zdrowia, jeśli i tak za fachową obsługę należy wnosić dodatkowe opłaty?
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html

1
usunięty użytkownik

2010-06-15 14:42:04

15 czerwca 2010 14:42 | ID: 230062

Niestety przyzwyczailismy nasz system do tego, że jesteśmy skłonni płacić za usługę która nam się należy. Ciekawe jakie by były wyniki gdyby spytano ile kobiet leczy się u ginekologa prywatnie a ile na NFZ. Myślę że znam wynik (zaraz zrobię sondę)
Mój mężczyzna nr 2
2
usunięty użytkownik

2010-06-15 14:45:59

15 czerwca 2010 14:45 | ID: 230064

ujmij opcję, że korzysta się z dwóch wariantów
Mama Tymka napisał 2010-06-15 14:42:04
Niestety przyzwyczailismy nasz system do tego, że jesteśmy skłonni płacić za usługę która nam się należy. Ciekawe jakie by były wyniki gdyby spytano ile kobiet leczy się u ginekologa prywatnie a ile na NFZ. Myślę że znam wynik (zaraz zrobię sondę)
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
3
usunięty użytkownik

2010-06-15 14:46:44

15 czerwca 2010 14:46 | ID: 230065

pchelka napisał 2010-06-15 14:45:59
ujmij opcję, że korzysta się z dwóch wariantów
Mama Tymka napisał 2010-06-15 14:42:04
Niestety przyzwyczailismy nasz system do tego, że jesteśmy skłonni płacić za usługę która nam się należy. Ciekawe jakie by były wyniki gdyby spytano ile kobiet leczy się u ginekologa prywatnie a ile na NFZ. Myślę że znam wynik (zaraz zrobię sondę)
Nie ujęłam :) Przepraszam.
Mój mężczyzna nr 2
4
usunięty użytkownik

2010-06-15 14:47:25

15 czerwca 2010 14:47 | ID: 230066

WYBACZAM
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
5
usunięty użytkownik

2010-06-15 14:49:32

15 czerwca 2010 14:49 | ID: 230072

pchelka napisał 2010-06-15 14:47:25
WYBACZAM
Mój mężczyzna nr 2
6
usunięty użytkownik

2010-06-15 15:05:25

15 czerwca 2010 15:05 | ID: 230087

Masakra! U mnie w miejscowości, gdzie znajduje się poradnia K, też czasami można szału dostać. Jest 4 ginekologów którzy przyjmują w tygodniu. Niestety trzech to papudraki, a jeden jest do rzeczy ale dzięki tym trzem pozostałym najwięcej kobiet jest do niego w kolejce, plus ciężarne które nie muszą sie rejestrować. Poradnia, a raczej gino, przyjmuje od 9, więc od godziny 7 lub wcześniej kobiety siedzą w kolejce żeby przed południem być znowu w domu. Śmiech na sali I bądz tu kobietą i dbaj o swoje "instrumenty". Co mniej cierpliwa i przy kasie idzie prywatnie, ale pieniędzy z ubezpieczenia nikt nam nie odda!
7
usunięty użytkownik

2010-06-15 15:09:23

15 czerwca 2010 15:09 | ID: 230095

U nas też tak było, ale teraz nie ma większego problemu. Można nawet telefonicznie się zarejestrować
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
8
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-06-15 15:30:12

15 czerwca 2010 15:30 | ID: 230124

W innym wątku napisałam, że całą ciąże chodziłam na NFZ, nie narzekam, wszystkie badania miałam za darmo, bez stresu.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
9
usunięty użytkownik

2010-06-15 15:57:26

15 czerwca 2010 15:57 | ID: 230135

ja chodzę na NFZ i bardzo sobie chwalę. kolejna wizyta - za dwa tygodnie.
Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
10
sysia12

Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 . Posty: 4439

2010-06-15 15:57:54

15 czerwca 2010 15:57 | ID: 230137

nie miałam takiego problemu dostałam się do bardzo dobrego lekarza do którego chciałam choć było przepełnienie i wszystkie badania miałam darmowe w tym samym budynku
11
sysia12

Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 . Posty: 4439

2010-06-15 15:59:34

15 czerwca 2010 15:59 | ID: 230139

chociaż przepraszam pamiętam że raz poszłam do innego lekarza to byłam w szoku niby refundowany przez Nfz a chciał kase za cytologie
12
usunięty użytkownik

2010-06-15 16:07:53

15 czerwca 2010 16:07 | ID: 230145

Marcin - jak rozumiem Jacek będzie miał rodzeństwo???
Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
13
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-06-15 17:35:35

15 czerwca 2010 17:35 | ID: 230225

Ja również chodzę do ginekologa na nfz i jak do tej pory nie spotkałam się z czymś takim.Ale to nie znaczy,żew takich sytuacji nie ma!!!Jak zdążyłam zaobserwować,nasza służba zdrowia ma poważne braki,i to nie tylko ginekologia.

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Cierpliwość jest cnotą, czyli wizyta w przychodni ginekologicznej - Forum

Wątek: Cierpliwość jest cnotą, czyli wizyta w przychodni ginekologicznej