Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
6 czerwca 2011 09:41 | ID: 551109
Moja Nadia miała wczoraj kolkę (przynajmniej tak mi się wydaje) wogóle jak dostaje witaminy KiD to potem jest przechlapane pręży się, wkęka, płacze,trudno ją uspokoić i brzus napiey jest i ona cała. Muszę spytać dziś położnej, może jakoś inaczej jej podawać te cholerne witaminy bądz jakieś kropelki przed nimi nie mogę patrzeć jak moja uśmiechnięta lalunia, męczy się po tym badzoewiu, a brać niestety musi je.
to w jakiej formie masz te witaminy?
bo ja pamiętam ze Justynka brała witaminę k w takich ampułkach i one w kropelkach były, a witaminę d chyba w tabletkach i je rozgniatałam i do tego miała witaminki w kropelkach cebion multi.
i w sumie nigdy nic się po nich nie działo a te witaminy w kropelkach do dzisiaj kupuje bo są fajne :)
wszystkie dzieci dostają chyba witaminy do brania jak są na cycku :)
dzień pocałunków to takie coś jest ?:P pierwsze słyszę :P
Rozumiem Martuś bo mnie też strzela jak już myślę że w końcu zacznę rodzić a tu guzik...
jak czuję ból brzucha to zaczynam się cieszyć jak wariat bo mam nadzieję że się w końcu zacznie :)
Witaminy są w formie tłustej oleistej kapsułki, urywa się końcówke i wciska do buzi maleństwa a potem szybko daje popić mleczkiem, ale to nic nie daje, cały dzień praktycznie jest dobrze, małap puszcza gazy i zaraz kupkę i brzuś jej nie boli, tylko po tych witaminach jest problem, ulewa jej się dużo i widać że brzuś boli ;/
6 czerwca 2011 09:41 | ID: 551110
Witram kobietki ja noc jak zwykle koszmar ale juz przywyklam. Brzuch mnie w nocy boli jak sie poloze tak jak mojej Natalce nie odpowiada mala terrorystka
6 czerwca 2011 09:42 | ID: 551112
Kurcze, ja juz chce do szpitala!!! Tylko, ze moja dzidzia nie chce:( Kolezanka mi powiedziala, ze mi brzuch od wczoraj bardzo opadl... Moze cos sie w koncu powoli zacznie dziac??? Normalnie nie mam juz sil czekac dluzej:( :( :( skurczy dalej zero, brzuch nie boli, troche plecy, ale co sie dziwic jak waze juz 108kg:/
no to witam w klubie bo ja już też 103 przekroczyłam ;/ a przytyłam tylko 5 kg ;/
a przed ciążą z Justynką ważyłam równe 70 kg
Ja ważyłam 68/69kg pod koniec ciąży było 98 kg teraz jest w granicy 81kg ale jeszcze długa droga przede mną, a najgorsze że o ile brzuch spada to boczki nie ;/
Justynka Twoja utrata wagi doje mi wiary ze chociaz jest to mozliwe
6 czerwca 2011 09:42 | ID: 551113
dzień dobry
dzisiaj ja pierwsza
no ja juz nie spie od 6,30 ale nie wchodzilam bo trzeba było dziecko do przedszkola wyszykowac. a dzisiaj to cała wyprawka posciel pizamka ciuchy na przebranie.
a i zaraz wychodze bo na 9 ide do fryzjera porzadek z włosami zrobic bo daja mi juz do wiwatu.
jak wróce to sie odezwe.
buziaki laski.
Ja tez juz mam odpowiedni balagan na glowie
I ja bym poszła do fryzjera. Chciałam sobie mój naturalny blond rozjaśnić...No ale chyba za 2 tygodnie dopiero się wybiorę bo do mojej fryzjerki zawsze kolejki:/...
6 czerwca 2011 09:43 | ID: 551115
Witajcie dziś buziak na dzień pocałunku:*
Ja wstałam tez już dawno ale zanim sie ubrałam umyłam posprzatałam i pranie wstawiłam troche mineło:P
WCzoraj miałam bardzo bolesne skurcze ..ale wykąpałam sie położyłam i dziś jak by nigdy nic;/ ale mnie to dobija;/
Buziaczki nawet nie wiedzxialam ze dzis taki calusny dzien
6 czerwca 2011 09:45 | ID: 551119
Moja Nadia miała wczoraj kolkę (przynajmniej tak mi się wydaje) wogóle jak dostaje witaminy KiD to potem jest przechlapane pręży się, wkęka, płacze,trudno ją uspokoić i brzus napiey jest i ona cała. Muszę spytać dziś położnej, może jakoś inaczej jej podawać te cholerne witaminy bądz jakieś kropelki przed nimi nie mogę patrzeć jak moja uśmiechnięta lalunia, męczy się po tym badzoewiu, a brać niestety musi je.
to w jakiej formie masz te witaminy?
bo ja pamiętam ze Justynka brała witaminę k w takich ampułkach i one w kropelkach były, a witaminę d chyba w tabletkach i je rozgniatałam i do tego miała witaminki w kropelkach cebion multi.
i w sumie nigdy nic się po nich nie działo a te witaminy w kropelkach do dzisiaj kupuje bo są fajne :)
wszystkie dzieci dostają chyba witaminy do brania jak są na cycku :)
dzień pocałunków to takie coś jest ?:P pierwsze słyszę :P
Rozumiem Martuś bo mnie też strzela jak już myślę że w końcu zacznę rodzić a tu guzik...
jak czuję ból brzucha to zaczynam się cieszyć jak wariat bo mam nadzieję że się w końcu zacznie :)
Witaminy są w formie tłustej oleistej kapsułki, urywa się końcówke i wciska do buzi maleństwa a potem szybko daje popić mleczkiem, ale to nic nie daje, cały dzień praktycznie jest dobrze, małap puszcza gazy i zaraz kupkę i brzuś jej nie boli, tylko po tych witaminach jest problem, ulewa jej się dużo i widać że brzuś boli ;/
Ja mojemu małemu daję zawsze tuż przed kąpielą. Niczym nie popija, raz tylko mu się cofnęło po tych witaminach. A daję mu przed kąpaniem, bo to takie tłuste - i jak wypluje trochę czasem to cała szyja tłusta.Może nie dawaj jej mlekiem popijać. Tylko daj przed kąpielą, wykąp, a potem nakarm - wtedy może już to tłuste się w brzuszku wchłonie i nie będzie się z mleczkiem mieszało. Ja tak robię i jest ok.:)
6 czerwca 2011 09:46 | ID: 551121
U nas upał, że spać się nie dało. Malutki też co 2h na piciu się budził, pewnie od tego gorąca. Otwierałam balkon i było lepiej,ale bałam się zostawić otwarty na całą noc, żeby jakieś świństwo nie powlatywało... Już przez okno jakieś głupie muchy wlatują...
No i mojemu Adasiowi potówki na czółku wyskoczyły, podejrzewam, że jak przy karmieniu się we mnie wtula, to czoło mu się poci i stąd te potówki. Już nawet wczoraj po kąpaniu nie oliwkowałam mu buźki - a zawsze delikatnie i leciutko smarowałam mu buźkę oliwką.
Macie jakieś metody na potówki?
Aniu ja ci mogę polecić krem Perfecta baby (krem pielegnacyjny do twarzy i ciała zolejkiem bałewnianym imleczkiem owsianym) ja gonie kupowałam tylko dostałam w próbkach jak byłam na tym USG w Plazie, ale mojejmałej jeśli wyskocza potówki, czy od jedzonka coś na buziuni, umyje JEJ buśke przegotowaną wodą i posmaruje tym kremem zaraz znikają i bledną. Ja mam w domu kosmetyki z hippa oliwkei krem też do twarzy ale nie dawały efektu. A ten krem dla mojej małej jest naprawdę super i jak tylko próbki się skończą to jej kupie z ręką na sercu polecam, choć nie mam pojęcia nawet ile kosztuje.
6 czerwca 2011 09:48 | ID: 551122
Moja Nadia miała wczoraj kolkę (przynajmniej tak mi się wydaje) wogóle jak dostaje witaminy KiD to potem jest przechlapane pręży się, wkęka, płacze,trudno ją uspokoić i brzus napiey jest i ona cała. Muszę spytać dziś położnej, może jakoś inaczej jej podawać te cholerne witaminy bądz jakieś kropelki przed nimi nie mogę patrzeć jak moja uśmiechnięta lalunia, męczy się po tym badzoewiu, a brać niestety musi je.
to w jakiej formie masz te witaminy?
bo ja pamiętam ze Justynka brała witaminę k w takich ampułkach i one w kropelkach były, a witaminę d chyba w tabletkach i je rozgniatałam i do tego miała witaminki w kropelkach cebion multi.
i w sumie nigdy nic się po nich nie działo a te witaminy w kropelkach do dzisiaj kupuje bo są fajne :)
wszystkie dzieci dostają chyba witaminy do brania jak są na cycku :)
dzień pocałunków to takie coś jest ?:P pierwsze słyszę :P
Rozumiem Martuś bo mnie też strzela jak już myślę że w końcu zacznę rodzić a tu guzik...
jak czuję ból brzucha to zaczynam się cieszyć jak wariat bo mam nadzieję że się w końcu zacznie :)
Witaminy są w formie tłustej oleistej kapsułki, urywa się końcówke i wciska do buzi maleństwa a potem szybko daje popić mleczkiem, ale to nic nie daje, cały dzień praktycznie jest dobrze, małap puszcza gazy i zaraz kupkę i brzuś jej nie boli, tylko po tych witaminach jest problem, ulewa jej się dużo i widać że brzuś boli ;/
to może spróbuj jej tą kapsułkę na łyżeczkę wyciskać w porcjach i od razu z mleczkiem albo woda rozpuszczać żeby takie tłuste nie było i dopiero dawać. może takie dawanie po trochu tych dawek będzie lepsze.
ja do fryzjera się nie wybieram aż mi włosy nie odrosną do długości jaką sobie wymyśliłam
tyle czasu ich nie ścinałam i nie farbowałam że wytrzymam jeszcze pół roku
6 czerwca 2011 09:49 | ID: 551125
Moja Nadia miała wczoraj kolkę (przynajmniej tak mi się wydaje) wogóle jak dostaje witaminy KiD to potem jest przechlapane pręży się, wkęka, płacze,trudno ją uspokoić i brzus napiey jest i ona cała. Muszę spytać dziś położnej, może jakoś inaczej jej podawać te cholerne witaminy bądz jakieś kropelki przed nimi nie mogę patrzeć jak moja uśmiechnięta lalunia, męczy się po tym badzoewiu, a brać niestety musi je.
to w jakiej formie masz te witaminy?
bo ja pamiętam ze Justynka brała witaminę k w takich ampułkach i one w kropelkach były, a witaminę d chyba w tabletkach i je rozgniatałam i do tego miała witaminki w kropelkach cebion multi.
i w sumie nigdy nic się po nich nie działo a te witaminy w kropelkach do dzisiaj kupuje bo są fajne :)
wszystkie dzieci dostają chyba witaminy do brania jak są na cycku :)
dzień pocałunków to takie coś jest ?:P pierwsze słyszę :P
Rozumiem Martuś bo mnie też strzela jak już myślę że w końcu zacznę rodzić a tu guzik...
jak czuję ból brzucha to zaczynam się cieszyć jak wariat bo mam nadzieję że się w końcu zacznie :)
Witaminy są w formie tłustej oleistej kapsułki, urywa się końcówke i wciska do buzi maleństwa a potem szybko daje popić mleczkiem, ale to nic nie daje, cały dzień praktycznie jest dobrze, małap puszcza gazy i zaraz kupkę i brzuś jej nie boli, tylko po tych witaminach jest problem, ulewa jej się dużo i widać że brzuś boli ;/
Ja mojemu małemu daję zawsze tuż przed kąpielą. Niczym nie popija, raz tylko mu się cofnęło po tych witaminach. A daję mu przed kąpaniem, bo to takie tłuste - i jak wypluje trochę czasem to cała szyja tłusta.Może nie dawaj jej mlekiem popijać. Tylko daj przed kąpielą, wykąp, a potem nakarm - wtedy może już to tłuste się w brzuszku wchłonie i nie będzie się z mleczkiem mieszało. Ja tak robię i jest ok.:)
spróbuje tak zrobić, kąpiel tez kojąco działa na brzuś.jeszcze dopytam położnej o jakieś metody łagodzenia kolek, a jak tam Aniu Adasiowi odpadł pępuszek? Dzięki za rady :)
6 czerwca 2011 09:50 | ID: 551129
Kurcze, ja juz chce do szpitala!!! Tylko, ze moja dzidzia nie chce:( Kolezanka mi powiedziala, ze mi brzuch od wczoraj bardzo opadl... Moze cos sie w koncu powoli zacznie dziac??? Normalnie nie mam juz sil czekac dluzej:( :( :( skurczy dalej zero, brzuch nie boli, troche plecy, ale co sie dziwic jak waze juz 108kg:/
no to witam w klubie bo ja już też 103 przekroczyłam ;/ a przytyłam tylko 5 kg ;/
a przed ciążą z Justynką ważyłam równe 70 kg
Ja ważyłam 68/69kg pod koniec ciąży było 98 kg teraz jest w granicy 81kg ale jeszcze długa droga przede mną, a najgorsze że o ile brzuch spada to boczki nie ;/
Justynka Ty dzielna dziewczyna jestes pewnie ze dasz rade
6 czerwca 2011 09:50 | ID: 551131
U nas upał, że spać się nie dało. Malutki też co 2h na piciu się budził, pewnie od tego gorąca. Otwierałam balkon i było lepiej,ale bałam się zostawić otwarty na całą noc, żeby jakieś świństwo nie powlatywało... Już przez okno jakieś głupie muchy wlatują...
No i mojemu Adasiowi potówki na czółku wyskoczyły, podejrzewam, że jak przy karmieniu się we mnie wtula, to czoło mu się poci i stąd te potówki. Już nawet wczoraj po kąpaniu nie oliwkowałam mu buźki - a zawsze delikatnie i leciutko smarowałam mu buźkę oliwką.
Macie jakieś metody na potówki?
Aniu ja ci mogę polecić krem Perfecta baby (krem pielegnacyjny do twarzy i ciała zolejkiem bałewnianym imleczkiem owsianym) ja gonie kupowałam tylko dostałam w próbkach jak byłam na tym USG w Plazie, ale mojejmałej jeśli wyskocza potówki, czy od jedzonka coś na buziuni, umyje JEJ buśke przegotowaną wodą i posmaruje tym kremem zaraz znikają i bledną. Ja mam w domu kosmetyki z hippa oliwkei krem też do twarzy ale nie dawały efektu. A ten krem dla mojej małej jest naprawdę super i jak tylko próbki się skończą to jej kupie z ręką na sercu polecam, choć nie mam pojęcia nawet ile kosztuje.
o super, bo niedużo ich ma, ale może go to swędzi... Wczoraj miał więcej, a dziś kładę mu pieluszkę tetrową między moją rękę a jego główkę i już lepiej. Ale zakupię taki kremik, bo skoro tak dobrze działa, to warto spróbować.
6 czerwca 2011 09:51 | ID: 551132
albo jak Ania pisała nie dawaj popijać :)
ja miałam inne niż wy i było ok ;/
6 czerwca 2011 09:51 | ID: 551134
Kurcze, ja juz chce do szpitala!!! Tylko, ze moja dzidzia nie chce:( Kolezanka mi powiedziala, ze mi brzuch od wczoraj bardzo opadl... Moze cos sie w koncu powoli zacznie dziac??? Normalnie nie mam juz sil czekac dluzej:( :( :( skurczy dalej zero, brzuch nie boli, troche plecy, ale co sie dziwic jak waze juz 108kg:/
no to witam w klubie bo ja już też 103 przekroczyłam ;/ a przytyłam tylko 5 kg ;/
a przed ciążą z Justynką ważyłam równe 70 kg
Ja ważyłam 68/69kg pod koniec ciąży było 98 kg teraz jest w granicy 81kg ale jeszcze długa droga przede mną, a najgorsze że o ile brzuch spada to boczki nie ;/
Justynka Twoja utrata wagi doje mi wiary ze chociaz jest to mozliwe
Hehe, no dużo samo spadło, ale przydałoby się na jakiś rowerek iść czy poćwicszyć mieśnie brzucha itd, ale narazie to nierealne jest w moim przypadku, bardzo dużo daje karmienie piersią i dieta i ja bardzo dobrze się z nią czuje musze przyznać, coraz mniej mam ochotę na jakomś pizzze czy kebaba, tylko najgorsze że czekoady nie można za wiele.
6 czerwca 2011 09:51 | ID: 551135
Kurcze, ja juz chce do szpitala!!! Tylko, ze moja dzidzia nie chce:( Kolezanka mi powiedziala, ze mi brzuch od wczoraj bardzo opadl... Moze cos sie w koncu powoli zacznie dziac??? Normalnie nie mam juz sil czekac dluzej:( :( :( skurczy dalej zero, brzuch nie boli, troche plecy, ale co sie dziwic jak waze juz 108kg:/
To widze ze nie jestem sama ktora przekroczyla 100 kg
Po Twojej ostatniej fotce wcale nie wyglądasz na powyżej 100kg... Chociaż ja miałam pod koniec 90kg, a że jestem wysoka, to też aż tak tragicznie nie wyglądałam. No ale teraz już 77,5 kg:). Do 65 chciałabym shcudnąć. No ale zobaczymy. Po mału zaczynam wchodzić w spódnice. Spodnie jeszcze za małe, bo ten brzuszek jeszcze się nie wchłonął. Ale niektóre spódnice na gumkę letnie są już dobre.:)
Milo ze tak piszesz ale niestety to prawda ze tyle waze juz nawet nie wchodze na wage bo juz nie czuje sie jak slon tylko teraz jak hipopotam
6 czerwca 2011 09:54 | ID: 551139
Moja Nadia miała wczoraj kolkę (przynajmniej tak mi się wydaje) wogóle jak dostaje witaminy KiD to potem jest przechlapane pręży się, wkęka, płacze,trudno ją uspokoić i brzus napiey jest i ona cała. Muszę spytać dziś położnej, może jakoś inaczej jej podawać te cholerne witaminy bądz jakieś kropelki przed nimi nie mogę patrzeć jak moja uśmiechnięta lalunia, męczy się po tym badzoewiu, a brać niestety musi je.
to w jakiej formie masz te witaminy?
bo ja pamiętam ze Justynka brała witaminę k w takich ampułkach i one w kropelkach były, a witaminę d chyba w tabletkach i je rozgniatałam i do tego miała witaminki w kropelkach cebion multi.
i w sumie nigdy nic się po nich nie działo a te witaminy w kropelkach do dzisiaj kupuje bo są fajne :)
wszystkie dzieci dostają chyba witaminy do brania jak są na cycku :)
dzień pocałunków to takie coś jest ?:P pierwsze słyszę :P
Rozumiem Martuś bo mnie też strzela jak już myślę że w końcu zacznę rodzić a tu guzik...
jak czuję ból brzucha to zaczynam się cieszyć jak wariat bo mam nadzieję że się w końcu zacznie :)
Witaminy są w formie tłustej oleistej kapsułki, urywa się końcówke i wciska do buzi maleństwa a potem szybko daje popić mleczkiem, ale to nic nie daje, cały dzień praktycznie jest dobrze, małap puszcza gazy i zaraz kupkę i brzuś jej nie boli, tylko po tych witaminach jest problem, ulewa jej się dużo i widać że brzuś boli ;/
to może spróbuj jej tą kapsułkę na łyżeczkę wyciskać w porcjach i od razu z mleczkiem albo woda rozpuszczać żeby takie tłuste nie było i dopiero dawać. może takie dawanie po trochu tych dawek będzie lepsze.
ja do fryzjera się nie wybieram aż mi włosy nie odrosną do długości jaką sobie wymyśliłam
tyle czasu ich nie ścinałam i nie farbowałam że wytrzymam jeszcze pół roku
na łyżeczce też próbowałam efekt taki sam, pisze też że można ściągnąć mleko i wziąść dodać tam witaminy i podać, wczoraj nad tym myślałam, ale nie wiem czy eekt nie byłby taki sam, moja mama mówiła że ja jak byłam malato też było w kropelkach i było ok.
A co do fryzjera to ja się wybieram jak tylko pieniążki przyjdą :)
6 czerwca 2011 09:54 | ID: 551140
Moja Nadia miała wczoraj kolkę (przynajmniej tak mi się wydaje) wogóle jak dostaje witaminy KiD to potem jest przechlapane pręży się, wkęka, płacze,trudno ją uspokoić i brzus napiey jest i ona cała. Muszę spytać dziś położnej, może jakoś inaczej jej podawać te cholerne witaminy bądz jakieś kropelki przed nimi nie mogę patrzeć jak moja uśmiechnięta lalunia, męczy się po tym badzoewiu, a brać niestety musi je.
to w jakiej formie masz te witaminy?
bo ja pamiętam ze Justynka brała witaminę k w takich ampułkach i one w kropelkach były, a witaminę d chyba w tabletkach i je rozgniatałam i do tego miała witaminki w kropelkach cebion multi.
i w sumie nigdy nic się po nich nie działo a te witaminy w kropelkach do dzisiaj kupuje bo są fajne :)
wszystkie dzieci dostają chyba witaminy do brania jak są na cycku :)
dzień pocałunków to takie coś jest ?:P pierwsze słyszę :P
Rozumiem Martuś bo mnie też strzela jak już myślę że w końcu zacznę rodzić a tu guzik...
jak czuję ból brzucha to zaczynam się cieszyć jak wariat bo mam nadzieję że się w końcu zacznie :)
Witaminy są w formie tłustej oleistej kapsułki, urywa się końcówke i wciska do buzi maleństwa a potem szybko daje popić mleczkiem, ale to nic nie daje, cały dzień praktycznie jest dobrze, małap puszcza gazy i zaraz kupkę i brzuś jej nie boli, tylko po tych witaminach jest problem, ulewa jej się dużo i widać że brzuś boli ;/
Ja mojemu małemu daję zawsze tuż przed kąpielą. Niczym nie popija, raz tylko mu się cofnęło po tych witaminach. A daję mu przed kąpaniem, bo to takie tłuste - i jak wypluje trochę czasem to cała szyja tłusta.Może nie dawaj jej mlekiem popijać. Tylko daj przed kąpielą, wykąp, a potem nakarm - wtedy może już to tłuste się w brzuszku wchłonie i nie będzie się z mleczkiem mieszało. Ja tak robię i jest ok.:)
spróbuje tak zrobić, kąpiel tez kojąco działa na brzuś.jeszcze dopytam położnej o jakieś metody łagodzenia kolek, a jak tam Aniu Adasiowi odpadł pępuszek? Dzięki za rady :)
Jeszcze nie odpadł, ale w sumie w kąpieli zawsze się zmoczy, więc nic dziwnego. Ale już na dobrej drodze. Położna ostatnio była, to mówiła, że jeszcze tylko 3-4 dni i odpadnie:).
Termoforek na bolący brzusio też dobry. Tylko ja zawsze sprawdzam 10 razy czy z korka wrzątek nie przecieka,no i nie wlewam tak dużo wody, bo mały brzusio nie udźwignie za dużo;).
6 czerwca 2011 09:55 | ID: 551141
znikam na trochę czas dziecoka czymś zając bo już jej się bajka znudziła :)
do później dziewczyny :)
6 czerwca 2011 09:55 | ID: 551142
Moja Nadia miała wczoraj kolkę (przynajmniej tak mi się wydaje) wogóle jak dostaje witaminy KiD to potem jest przechlapane pręży się, wkęka, płacze,trudno ją uspokoić i brzus napiey jest i ona cała. Muszę spytać dziś położnej, może jakoś inaczej jej podawać te cholerne witaminy bądz jakieś kropelki przed nimi nie mogę patrzeć jak moja uśmiechnięta lalunia, męczy się po tym badzoewiu, a brać niestety musi je.
to w jakiej formie masz te witaminy?
bo ja pamiętam ze Justynka brała witaminę k w takich ampułkach i one w kropelkach były, a witaminę d chyba w tabletkach i je rozgniatałam i do tego miała witaminki w kropelkach cebion multi.
i w sumie nigdy nic się po nich nie działo a te witaminy w kropelkach do dzisiaj kupuje bo są fajne :)
wszystkie dzieci dostają chyba witaminy do brania jak są na cycku :)
dzień pocałunków to takie coś jest ?:P pierwsze słyszę :P
Rozumiem Martuś bo mnie też strzela jak już myślę że w końcu zacznę rodzić a tu guzik...
jak czuję ból brzucha to zaczynam się cieszyć jak wariat bo mam nadzieję że się w końcu zacznie :)
Witaminy są w formie tłustej oleistej kapsułki, urywa się końcówke i wciska do buzi maleństwa a potem szybko daje popić mleczkiem, ale to nic nie daje, cały dzień praktycznie jest dobrze, małap puszcza gazy i zaraz kupkę i brzuś jej nie boli, tylko po tych witaminach jest problem, ulewa jej się dużo i widać że brzuś boli ;/
Justynka spytaj sie poloznej moze te witaminy sa w innej formie w ktorej Nadia bedzie tolerowala bo czemu malenstwo ma sie meczyc
6 czerwca 2011 09:55 | ID: 551143
http://www.herbapol.waw.pl/
Dziewczyny tu link do strony producenta tej herbatki co chwaliłam. Po lewej stronie powinna być reklama - jak wypełnisz ankietę to herbatkę Ci przyślemy. Ja wczoraj wypełniłam. Może przyślą, zawsze to 11 zł w kieszeni:). Tam na obrazku jest właśnie ta herbatka Justynko - tak ona wygląda.
zaraz wejdę i sprawdze :)
6 czerwca 2011 09:56 | ID: 551145
dzień dobry
dzisiaj ja pierwsza
no ja juz nie spie od 6,30 ale nie wchodzilam bo trzeba było dziecko do przedszkola wyszykowac. a dzisiaj to cała wyprawka posciel pizamka ciuchy na przebranie.
a i zaraz wychodze bo na 9 ide do fryzjera porzadek z włosami zrobic bo daja mi juz do wiwatu.
jak wróce to sie odezwe.
buziaki laski.
Ja tez juz mam odpowiedni balagan na glowie
I ja bym poszła do fryzjera. Chciałam sobie mój naturalny blond rozjaśnić...No ale chyba za 2 tygodnie dopiero się wybiorę bo do mojej fryzjerki zawsze kolejki:/...
Ja do fryzjera dopiero pojde jak bede w Polsce a to nie szybko
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.