Ja mialam rozmowe z anestezjologiem w szpitalu na temat znieczulenia zewnatrz- oponowego. Duzo z tego co mi mowil to nie pamietam, bo to bylo na porodowce:P ale napewno pamietam, ze mowil, o bolach kregoslupa. U mnie przez 1.5 roku byla cisza. Bol pojawil sie dopiero teraz w drugiej ciazy, ale raczej nie lacze tego ze znieczuleniem tylko obciazeniem kregoslupa.
Jednak bardzo wazna jest jedna rzecz... W trakcie wklucia igly nie mozna sie poruszyc, bo to moze doprowadzic igle do przesuniecia sie i do paralizu... Balam sie strasznie, ale uwierz mi, ze wiedzac jakie sa konsekwencje nie drgnelam w trakcie zastrzyku. Tak wiec, bylo dobrze.
Co do dzialania znieczulenia niestety nie moge za duzo odpowiedziec, jedynie, ze juz nie czulam zadnych skurczy ani badania rozwarcia. Po 1.5 godziny od podania znieczulenia mialam awaryjne cc, przy ktorym zostalam uspiona, bo epidural byl nie wystarczajacy.
Warto tez zapytac swojego lekarza o rodzaje znieczulenia itd... Powienien Ci pomoc w wyborze.