Czy lubiłaś/lubisz gdy ktoś obcy dotyka lub głaszcze Twój ciążowy brzuszek - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Czy lubiłaś/lubisz gdy ktoś obcy dotyka lub głaszcze Twój ciążowy brzuszek

23odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 12507
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 stycznia 2012, 13:36 | ID: 722927

    Jak czytam w sąsiednim wątku części kobiet przeszkadza to, że gdy jesteśmy lub byłyśmy w ciąży to obce osoby (nie mam na myśli partnerów) chcą nas po brzuchu głaskać lub go dotykać.

    Ja przynajmniej tak miałam - uważałam, że taka osoba dotyka mnie, mojego brzucha i mojego ciała, a nie maluszka. A ja dotykania przez obcych nie lubię. Dlatego odmawiałam lub się odsuwałam. Nie bałam się też powiedzieć, że mnie to krępuje i wolałabym, żeby ktoś obcy tego nie robił. 

    A jak to było lub jest w Waszym przypadku? Może krępuje Was tylko dotykanie zupełnie obcych ludzi, a rodzince na to pozwalacie? Gdzie przebiega u Was ta granica?

    Ostatnio edytowany: 10.01.2012, 13:39, przez: Mama Tymka
    Avatar użytkownika ofeliaa
    ofeliaaPoziom:
    • Zarejestrowany: 26.05.2015, 11:27
    • Posty: 43
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 maja 2015, 09:17 | ID: 1224600

    Jedyny brzuch jakiego dotknęłam , był brzucholem z bliźniakami mojej przyjaciółki - to był rozkaz " teraz dotknij ! "

    Efekt jest taki, że zaszłam w ciąże równy rok później ( róznica 4dni ) i urodzę bliźniaki i też parkę :)

    Oczywiście żartuję sobie teraz z przesądu, że przez dotknięcie ciążowego brzucha można się zarazić :)

     

    Osobiście cofam się przed każdą ręką , która wędruje w kierunku mojego brzucha , taki mam już odruch. Poza tym nie jestem zwierzaczkiem do głaskania.

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 maja 2015, 09:20 | ID: 1224602

    Podobno dotknięcie takiego brzuszka szczęście przynosi! 

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 maja 2015, 10:13 | ID: 1224625
    ofeliaa (2015-05-28 11:17:13)

    Jedyny brzuch jakiego dotknęłam , był brzucholem z bliźniakami mojej przyjaciółki - to był rozkaz " teraz dotknij ! "

    Efekt jest taki, że zaszłam w ciąże równy rok później ( róznica 4dni ) i urodzę bliźniaki i też parkę :)

    Oczywiście żartuję sobie teraz z przesądu, że przez dotknięcie ciążowego brzucha można się zarazić :)

     

    Osobiście cofam się przed każdą ręką , która wędruje w kierunku mojego brzucha , taki mam już odruch. Poza tym nie jestem zwierzaczkiem do głaskania.

    No własnie!!!