Czym kierować się przy wyborze miejsca porodu?
Co lepsze szpital, czy może dom?
Jeśli szpital to który? Kogo pytałyście o opinię? Na jakie strony warto zwracać uwagę?
Czekamy na przydatne porady :)
18 sierpnia 2014 10:37 | ID: 1139209
Słucham opini. Często jak czekałam w kolejce do lekarza rozmawiałam z koleżankami. Można wymieniać się informacjami. Ale często kierunek szpiatala był tam gdzie pracował nasz lekarz, którego poznałyśmy przez całą ciąze i który nas zna.
18 sierpnia 2014 10:46 | ID: 1139222
Ja rodziłam w szpitalu, w którym pracuje mój lekarz - jestem bardzo zadowolona z opieki na porodówce i później na oddziale położniczym.
18 sierpnia 2014 11:11 | ID: 1139241
Szpital w ktorym rodziłam swoje pierwsze dziecko wybrałam ponieważ pracował tam mój lekarz, to był szpital którego nie znałam, jak pytałam znajome o ich odczucia po pobycie tam, wystarczyła mi odpowiedź " było fajnie". Jak dla mnie nie było "fajnie", nie podobało mi się i bardzo żałowałam swojej decyzji. Drugie dziecko postanowiłam rodzić w innej placówce, tym razem przygotowałam się lepiej, mądrzejsza po pierwszym porodzie pytałam znajome o to co jest dla mnie najważniejsze. Dużo też szukałam informacji w internecie. Troszkę się bałam, bo nie pracuje tam mój lekarz, zaryzykowałam i pojechałam tam urodzić córcie i tym razem nie żałuje podjętej decyzji. Jestem zadowolona z wyboru.
18 sierpnia 2014 11:18 | ID: 1139244
Ja rodziłam w szpitalu, w którym pracował mój lekarz, ale też wybrałam ten szpital bo był najlepiej wyposażony w przypadku wystąpienia jakichkolwiek problemów podczas porodu.
18 sierpnia 2014 22:48 | ID: 1139448
ja rodzilam w jedynym szpitalu w moim miescie :) tam tez mial dyzury moj lekarz prowadzacy ciaze,mysle ze co ma byc to bedzie,jak ma sie cos stac to i w najlepszej prywatnej klinice sie stanie
19 sierpnia 2014 08:39 | ID: 1139504
Pierwsze dziecko rodziłam w szpitalu do którego mnie odesłano z powodu problemów, nie narzekam - opieka dobra, mimi, że nikogo nie znałam. Drugie chciałabym urodzić w naszym miejscowym szpitalu ze względu na sąsiedztwo z domem i możliwość częstego widzenia się z synkiem - przeraża mnie myśl, że nie będzie mnie kilka dni w domu i do tego mogę znów wylądować z dala pierworodnego. Na miejscu niestety nie pracuje lekarz, do którego chodzę, ale to nie ważne, byle mieć dziecko - to starsze! w miarę blisko:)
19 sierpnia 2014 08:51 | ID: 1139507
Pierwsze dziecko rodziłam w prywatnym szpitalu ginekologiczno-położniczym, w którym pracowała (a właściwie pracuje dalej) moja pani doktor. Naczytałam się sporo o tym szpitalu, zasięgnęłam opinii dziewczyn tam rodzących i byłam naprawdę spokojna. Teraz też tam będę rodzić, mimo iż to prawie 60 km dalej a mam sporo innych szpitali w pobliżu.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.