W pierwszej ciąży wszystko się zgadzało. Dziecko było tak samo duże na wszystkich etapach ciąży.
Dziś okazało się, że dziecko jest 2 tygodnie starsze, niż wcześniej urządzenie USG wskazywało.
Okazuje się, że jest to już 19 tydzień i 4 dni, prawie połowa
Czy któraś z Was miała rozbieżności w terminach? Który termin np przy wywoływaniu porodu lekarze biorą pod uwagę?