Witam!
Jakie są Wasze opinie na temat opieki okołoporodowej w tym szpitalu?
12 listopada 2011 20:51 | ID: 679843
To widocznie jak się komu trafi zmiana. Ja trafiłam na porodówkę - o 22 i o 12.55 następnego dnia rodziłam czyli dwie zmiany miałam i wszyscy byli naprawdę ok. Ale szwagra szwagierka rodziła dzień przede mną i też nie miała za ciekawie.
A choć nie znam p. Krzysia osobiście, to chyba musiał mieć zły dzień, bo wszyscy go bardzo zawsze chwalą.
CO do pani neonatolog, to mnie bardzo dokładnie o wszystkim informowała.
12 listopada 2011 20:53 | ID: 679845
Dziewczyny a co trzeba zabrać do szpitala?
Czego tam wymagają oby kobieta miała ze sobą dla siebie i dziecka?
Będę rodzić w Bizielu bo mam cukrzycę ciążową.
W maju, gdy ja rodziłam trzeba było wziąć wszystko swoje.
12 listopada 2011 20:54 | ID: 679848
Z tego co ostatnio słyszałam od znajomych to tylko pieluszki :) Ale warto się dowiedzieć więcej. Ja leżałam w Bizielu na patologii wczesnej ciąży 8 dni i zdążyłam zauważyć, że wszystko zależy od humoru. Ale rodziłam pierwsze dziecko w Olsztynie w wojewódzkim - bo też cukrzyca - i nie narzekam. Podobno w Bizielu znieczulają do szycia krocza, a po cesarce zakładają szwy zewnętrzne rozpuszczalne jako standard. No i w końcu podają gaz rozweselający do porodu ;)
Tak znieczulają do szycia krocza. Ja samego szycia wcale nie czułam, a podobno boli mocno bez znieczulenia.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.