-
1
aniczka
Zarejestrowany: 26-09-2008 15:22 .
Posty: 67
2008-10-08 13:52:20
8 października 2008 13:52 | ID: 7474
Takie słowa to często padają z ust facetów, którzy mogą nam tylko pozazdrościć tego, co się w nas dzieje kiedy rozwija się mały człowiek. Jest to niesamowity cud natury!!!Sytuacja godna pozazdroszczenia.
-
2
usunięty użytkownik
2008-10-08 19:17:25
8 października 2008 19:17 | ID: 7482
Nie zgodzę się z określeniem że takie słowa padaja często z ust facetów !
To są słowa używane przez naszą młodzież zrówno chłopców jak i dziewczęta !!!
Żaden facet będący ojcem, tatusiem, i jakkolwiek to nazwac nie użyje takiego wyrażenia - nie powinien - wyjątki są :( co może być przykre. Jednak czy to sprawiedliwy atak !
Czy zazdrościmy? Chyba nie, ja wiem jakie ponosi to za sobą samopoczucie i lęki !!
Fatk jest to niesamowite uczucie, bycie zarówno matką jak i ojcem !!
Nie atakujcie normalnych facetów - bo oni mogą zaatakować matki opuszczające swoje dzieci, dokonujące aborcji czy też inne dewiacje którymi żywi się ten świat !!!
To nie świat według kiekpskich !!
-
3
usunięty użytkownik
2008-10-08 19:39:07
8 października 2008 19:39 | ID: 7483
Pod koniec ciąży sama myślałam o sobie w kategoriach wieloryba :)
-
4
Basieńka
Zarejestrowany: 25-07-2008 11:01 .
Posty: 378
2008-10-08 20:45:21
8 października 2008 20:45 | ID: 7486
Ja na szczęście nie spotkałam się nigdy z tego typu wyrażeniami gdy byłam w ciąży i uważam że osoba używająca tego typu określeń powinna się wstydzić. Ja słysząc takie określenia czułabym się urażona!
-
5
aniczka
Zarejestrowany: 26-09-2008 15:22 .
Posty: 67
2008-10-08 21:48:30
8 października 2008 21:48 | ID: 7495
Jasne, że większość Tatusiów wie co to znaczy być w ciąży, bo przecież teraz jeśli kobieta jest w ciąży to się mówi, że nie ja (jako matka ) tylko My jesteśmy w ciąży. A mój wpis był taki bo spotkałam się kilka razy z taką wypowiedzią i co dziwne właśnie z ust tatusia(który spodziewał się już drugiego potomka) padło stwierdzenie, że jego żona wygląda jak ciężarówka.
Przepraszam wszystkich obecnych jak i przyszłych Tatusiów, których uraziłam.
Ja jeśli nawet bym spotkała się osobiście z takim tekstem, to miałabym to w nosie, ponieważ właśnie w ciąży czułam się piękna jak nigdy dotąd i to co o mnie myśleli bądź mówili inni mało mnie obchodziło.
-
6
usunięty użytkownik
2008-10-09 07:13:22
9 października 2008 07:13 | ID: 7498
I własnie tak powinna się czuc przyszła "mamusia" - piękna, i usmiechnięta dla zdrowia swojego oraz dziecka !!!
Chciałbym jeszcze w innym kontekście napisać, że czasami fakt każdemu zdarza się palnąć "głupstwo" - jednak nie ma wytłumaczenia (nawet jeśli chodzi o żart).
Nie będę przechodził obok takich słów obojętnie a zwrócenie uwagi uważam za słuszne - bo jak nazwać faceta z tzw. "mięśniem piwnym", którego brzuch jest niejednokrotnie większy :) "Facet Antałek" "Buldożer" itp. :)
Kobieta w ciąży jest poza zasięgiem - i tak powinno być.
-
7
ciapcio
Zarejestrowany: 27-03-2008 10:54 .
Posty: 123
2008-10-09 07:53:52
9 października 2008 07:53 | ID: 7501
ja w ciąży byłam ogromna! Wielgachna! Rodziłam w styczniu więc to była pora roku ze śniegiem. Parę miesięcy musiałam przetrwać poruszając się po osniezonych i oblodzonych chodnikach. Braciszek mojej przyjaciółki który mnie zobaczył w ósmym miesiącu ciąży przekazał informację mojej kochanej koleżance o tym jak wyglądam (ponieważ ona mieszka od kliku lat za oceanem, kontakowali sie telefonicznie a ona nie miała okazji mnie zobaczyć na żywo):
powiedział że jestem już taka wielka , że nie chodzę ale się "toczę"
W sumie to miał rację, nie pogniewałam się na niego absolutnie, bo wiedziałam jak wyglądam sunąc po osnieżonych ulicach.
-
8
kaskur
Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 .
Posty: 6450
2009-02-26 21:07:47
26 lutego 2009 21:07 | ID: 15584
mój mąż też mówił do mnie ciężrówka, a mi się to podobało, może dlatego jakim tonem to mówił, i pewnie także dlatego że często słyszałam jaka jestem piękna w ciąży :-)
-
9
monia800702
Zarejestrowany: 03-02-2010 17:56 .
Posty: 7
2010-03-24 20:36:11
24 marca 2010 20:36 | ID: 178060
Ja nie uslyszalam nigdy zlego słowa na swoj temat jak bylam w ciazy a przebylam juz 2 i jestem w trzeciej moj partner zawsze mi mowi ze kto mnie nie spotka badź zobaczy to mowi ze ładnie sie noszę z ciąża.A na mnie mówi moj baloniku albo bąbelku.nigdy obrazliwie.Ja sama czesciej na siebie mówie ciezarowka albo jak widze inne kobiety ciezarne to nie ciezarowa tylko zdrobniale ciezarówka. nie jest to zadna obraza jezeli ktos ma dystans do swojego wygladu.ja nawet bym sie nie przejeła.Można wspólczuć osobom ktore cale życie , bądz wiekszosc.zycia chodza jak ciezarowki. Ja zawsze sie pocieszam ,że mi to minie a tym ludziom ktorzy sa otyli nie.
-
10
usunięty użytkownik
2010-03-25 07:47:32
25 marca 2010 07:47 | ID: 178192
Absolutnie nie spotkałam się z obraźliwymi komentarzami jak byłam w ciąży ani w stosunku do innych ciężarnych kobiet. Natomiast mówiono do mnie: jak się masz ciężaróweczko, brzuchatko a lbo grubasku i nigdy nie pomyslałam nawet, że jest to obraźliwe, raczej żartobliwe, tym bardziej, że od bliskich mi osób.
-
11
2iza
Zarejestrowany: 11-12-2009 14:04 .
Posty: 1522
2010-03-25 08:21:25
25 marca 2010 08:21 | ID: 178222
Dla mnie takie śmieszne określenia były nawet przyjemne bo ktoś zwracając się do np. "cześć podwójna" ,albo coś w tym rodzaju pokazywał mi ,że widzi ,że jestem w ciąży i w jakiś tam sposób podkreślał to ,a ja sie wtedy czułam dumna ,że pierwsze co mi witająca osoba powiedziała to cos o tym ,że jestem w ciąży.
-
12
usunięty użytkownik
2010-03-25 14:19:54
25 marca 2010 14:19 | ID: 178530
mo znajomi mowia na mnie lacznie z mezem ,, czolg idzie,, (maz pracuje jako czolgista)hehehe
-
13
mama Patryka
Zarejestrowany: 05-05-2009 08:27 .
Posty: 1184
2010-03-25 14:25:27
25 marca 2010 14:25 | ID: 178540
Na mnie niekiedy wołano "kuleczka", ale to było prawie 2 lata temu.
-
14
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-03-25 14:32:43
25 marca 2010 14:32 | ID: 178553
Mnie to aboslutnie nie przeszkadzalo. Słonik, ciężarowka czy tym podobne. Fakt nosilam w brzuchu dziecko moje ukochane ale tez byłam gruba, co tu duzo gadac. Dobrze ze nie na stałe taka gruba byłam.
-
15
soniavenir
Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 .
Posty: 1183
2010-03-25 15:01:36
25 marca 2010 15:01 | ID: 178583
na mnie mówią w pracy i w domu "brzuchatek", ale nie odbieram tego jako obraźliwe, jest dość przyjemne. Za to nie lubię jak ktoś do mnie mówi jakby żartobliwie "mamuśka" - w pracy, czy gdziekolwiek indziej. Jakbym już w życiu nie była kim innym tylko mamą...
-
16
evina
Zarejestrowany: 23-11-2010 23:09 .
Posty: 56
2010-12-02 03:39:58
2 grudnia 2010 03:39 | ID: 342485
Niech bedzie slonica,ciezaròwka,inkubator etc-ja i tak jestem dumna z mojego jeszcze sredniego brzuszka nie moge sie doczekac kiedy bedzie wygladal jak balon!!!!!!!!!!!!
-
17
miluna
Zarejestrowany: 01-12-2010 13:51 .
Posty: 9
2010-12-02 11:17:20
2 grudnia 2010 11:17 | ID: 342725
Ja nawet widziałam książkę, która w tytule miała ciężarówkę :) Do mnie mąż od kiedy wiedział, że jestem w ciaży, to mówił do mnie mamuśka :) Nawet jak nasze pierwsze małe było w brzuszku.
-
18
usunięty użytkownik
2010-12-02 11:20:14
2 grudnia 2010 11:20 | ID: 342731
Do mnie ogolem pod koniec ciazy mowiono "grubasku", nie przeszkadzalo mi to w ogole, niech sobie mowia jak chca. Czym sie przejmowac?!
-
19
usunięty użytkownik
2010-12-02 11:23:32
2 grudnia 2010 11:23 | ID: 342735
ja teraz jestem inkubatorkiem
a pod koniec to będę.... nie wiem jeszcze czym bedę
-
20
usunięty użytkownik
2010-12-02 12:37:16
2 grudnia 2010 12:37 | ID: 342813
inkubatorkiem ciut większym