w jakim wieku pierwsza wizyta u ginekologa?
- Zarejestrowany: 29.07.2010, 10:27
- Posty: 1025
Właśnie kiedy Waszym zdaniem powinna być pierwsza wizyta u ginekologa?
Ja mam koleżanke, która w wieku 21 lat dopiero poszła bo się bała i wstydziła i mam też drugą koleżanke, która ma 20 lat i jeszcze do tej pory nie była.
- Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
- Posty: 938
A Ty kiedy byłas pierwszy raz?
Ja byłam sama w wieku 18 lat. Ale z mamą wcześniej kilka razy się zdarzyło (nie wiem, ile lat miałam? 16?), bo okres strasznie wariował, nawet 8, 9 miesięcy go nie było, gdy wydawało się, że mniej więcej mam unormowany.
- Zarejestrowany: 29.07.2010, 10:27
- Posty: 1025
A Ty kiedy byłas pierwszy raz?
ja byłam w wieku 16 lat
Ja musiałam być po raz pierwszy w wieku ok. 7 lat... Potem chodziłam już sama od 15 roku życia. Myślę, że to sprawa indywidualnych potrzeb ale dla własnego dobra regularne wizyty powinny rozpocząć dziewczyny przed rozpoczęciem współżycia - tak mi się wydaje.
Wydaje mi się że powinno się zacząć chcodzić w momencie gdy dziewczyna zaczyna współżycie lub wczesniej w przypadku różnego rodzaju dolegliwości (bóle, długotrwałe miesiączki). Ja byłam pierwszy raz gdy miałam 14 lat.
Ja pierwszy raz poszłam w wieku 21 lat, poszłam, gdy zaczęło mi coś dolegać, wcześniej nie czułam takiej potrzeby. Nie żałuję, że wcześniej nie poszłam. Nie widzę sensu chodzenia do ginekologa jeszcze, gdy dziewczyna jest dziewicą, przynajmniej ja strasznie krępowałabym się i w życiu nie zdobyłałabym się na taką odwagę. No chyba, że coś zaczęłoby się dziać, to wtedy sprawa oczywista, że trzeba iść na badanie.
Ja byłam jak chodziłam do pierwszej klasy LO :) - czyli w wieku 15/16 lat :)
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
Ja pierwszy raz poszłam w wieku 21 lat, poszłam, gdy zaczęło mi coś dolegać, wcześniej nie czułam takiej potrzeby. Nie żałuję, że wcześniej nie poszłam. Nie widzę sensu chodzenia do ginekologa jeszcze, gdy dziewczyna jest dziewicą, przynajmniej ja strasznie krępowałabym się i w życiu nie zdobyłałabym się na taką odwagę. No chyba, że coś zaczęłoby się dziać, to wtedy sprawa oczywista, że trzeba iść na badanie.
ja tak samo, ale w wieku 20 lat. Nie czułam potrzeby, moja siostra musiała chodzić dużo wcześniej bo jak miała ok 15 lat
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja pierwszy raz poszłam w wieku 21 lat, poszłam, gdy zaczęło mi coś dolegać, wcześniej nie czułam takiej potrzeby. Nie żałuję, że wcześniej nie poszłam. Nie widzę sensu chodzenia do ginekologa jeszcze, gdy dziewczyna jest dziewicą, przynajmniej ja strasznie krępowałabym się i w życiu nie zdobyłałabym się na taką odwagę. No chyba, że coś zaczęłoby się dziać, to wtedy sprawa oczywista, że trzeba iść na badanie.
ja tak samo, ale w wieku 20 lat. Nie czułam potrzeby, moja siostra musiała chodzić dużo wcześniej bo jak miała ok 15 lat
Ja chyba też coś koło wieku 20 lat... Nie pamiętam dokładnie...
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
mialam 20 lat, poszlam z siostra (byla w ciazy) i sie sama przebadalam.....
Ja poszlam, jak mialam 15 lat. Uwazam, ze po pierwsze jest to indywidualna potrzeba i akzda z nas odczuwa ja w roznym wieku a dwa na pewno przed podjeciem wspolzycia albo gdy zaczynaja sie jakies dolegliwosci niezaleznie od wieku.
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
W wielu źródłachz jakimi się zetknęłam widnieje informacja, że pierwsza wizyta ginekologiczna powinna odbyć się po pierwszej miesiączce...
Ja byłam w wieku 15 lat- zaprowadziła mnie mama, żebym się oswoiła z tym lekarzem i nie wstydziła się swojego ciała.
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Ja miałam 20.Ale mam znajoma ,która ma 38 lat i wiem na pewno,że jeszcze u ginekologa nie była.Namawiałam ją nie raz i nie dwa,ale nie ma zamiaru pójść.W ogóle czasem mam takie wrażenie,że oprócz antykoncepcji do wizyt u ginekologa "zmusza" ciąża.Profilaktyka ciągle kuleje.
- Zarejestrowany: 17.09.2010, 14:30
- Posty: 394
Myślę, że to sprawa indywidualnych potrzeb ale dla własnego dobra regularne wizyty powinny rozpocząć dziewczyny przed rozpoczęciem współżycia - tak mi się wydaje.
Wydaje mi się że powinno się zacząć chcodzić w momencie gdy dziewczyna zaczyna współżycie lub wczesniej w przypadku różnego rodzaju dolegliwości (bóle, długotrwałe miesiączki).
Ja pierwszy raz poszłam w wieku 21 lat, poszłam, gdy zaczęło mi coś dolegać, wcześniej nie czułam takiej potrzeby. Nie żałuję, że wcześniej nie poszłam. Nie widzę sensu chodzenia do ginekologa jeszcze, gdy dziewczyna jest dziewicą, przynajmniej ja strasznie krępowałabym się i w życiu nie zdobyłałabym się na taką odwagę. No chyba, że coś zaczęłoby się dziać, to wtedy sprawa oczywista, że trzeba iść na badanie.
Uwazam, ze po pierwsze jest to indywidualna potrzeba i akzda z nas odczuwa ja w roznym wieku a dwa na pewno przed podjeciem wspolzycia albo gdy zaczynaja sie jakies dolegliwosci niezaleznie od wieku.
W wielu źródłach z jakimi się zetknęłam widnieje informacja, że pierwsza wizyta ginekologiczna powinna odbyć się po pierwszej miesiączce...
To lipka, mam 26, okres już przez pół życia, a jeszcze nie byłam
Nawet nie dlatego, że się boję, albo wstydzę, raczej nie czuję potrzeby. Nie mam dolegliwości prawie żadnych związanych z miesiączką. Jakiś czas temu chciałam się wybrać, ale czytałam, że powinno się iść w odpowiednim momencie cyklu najlepiej, a przy zapisach na trzy miesiące do przodu, mimo względnej regularności moich cykli, nie podam na wyrost dat trzech czy czterech kolejnych miesiączek, żeby ustalić dogodny termin.
To lipka, mam 26, okres już przez pół życia, a jeszcze nie byłam
Nawet nie dlatego, że się boję, albo wstydzę, raczej nie czuję potrzeby. Nie mam dolegliwości prawie żadnych związanych z miesiączką. Jakiś czas temu chciałam się wybrać, ale czytałam, że powinno się iść w odpowiednim momencie cyklu najlepiej, a przy zapisach na trzy miesiące do przodu, mimo względnej regularności moich cykli, nie podam na wyrost dat trzech czy czterech kolejnych miesiączek, żeby ustalić dogodny termin.
Szkoda, że nie byłaś, bo profilaktyka jest ważna. Państwo refunduje badania, a ludzie z tego nie korzystają, a potem jak się późno wykryje chorobę to jest biadolenie.
- Zarejestrowany: 18.11.2010, 15:16
- Posty: 488
Ja byłam pierwszy raz chyba miałam 13 lat bo miałam bardzo bolesne miesiączki;/
A ostatnio jak byłam to lekarz mi powiedział ze nie zrobi mi cytologii bo miałam ją prawie 2 lata temu jak byłam w ciąży.A to że brzuch mnie pobolewa nawet jak nie mam miesiaczki to po porodzie.Tylko,że urodziłam 14 miesiecy temu;/
- Zarejestrowany: 09.08.2012, 17:25
- Posty: 92
Przed wizytą u ginekologa należy opróżnić pęcherz moczowy. Najlepiej wybrać się do lekarza po miesiączce. Depilacja nie jest konieczna (według uznania pacjentki).
https://medycznie.com.pl/kategoria/ginekologia/wzierniki/
Do badania stosowane są najczęściej tego typu wzierniki (aby łatwiej zobaczyć).