Nastolatki brutalnie zaatakowały parę - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Nastolatki brutalnie zaatakowały parę

17odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 7085
Avatar użytkownika ULA
ULAPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
  • Posty: 6183
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 lipca 2013, 09:00 | ID: 995376

Niedawno na jednej z ulic Lublina pijane 14- (1,2 promila alkoholu we krwi) i 19-latka (1,7 promila alkoholu we krwi) agresywnie napadły na chłopaka oraz dziewczynę... "W pewnym momencie podbiegły do dziewczyny, będącej w towarzystwie kolegi. Starsza z nich chwyciła dziewczynę z tyłu za włosy, zadawała ciosy i ciągnęła oszołomioną po chodniku. Druga z napastniczek zaatakowała towarzysza dziewczyny."


Całe zdarzenie, które zarejestrował monitoring, można zobaczyć tutaj: http://www.policja.pl/portal/pol/1/88807/19_i_14latka_odpowiedza_za_brutalny_napad.html


Tylko dzięki temu, że w całe zajście włączyli się świadkowie wszystko nie skończyło się gorzej niż na obrażeniach głowy, twarzy oraz nóg... Zaciętość oraz bezwzględność napastniczek widoczna na filmie może szokować... 

Ostatnio edytowany: 29.07.2013, 09:34, przez: ULA
Avatar użytkownika Mama899
Mama899Poziom:
  • Zarejestrowany: 15.04.2013, 07:05
  • Posty: 1228
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 lipca 2013, 09:30 | ID: 995394

świat się kończy albo wole żeby się skończył 

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 lipca 2013, 09:36 | ID: 995401

Widziałam to w tv... Dzieci jeszcze, już pijane, a do tego agresywne... Dokąd zmierza ten świat????

Avatar użytkownika sloneczna29
sloneczna29Poziom:
  • Zarejestrowany: 07.01.2013, 19:23
  • Posty: 23
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 lipca 2013, 09:45 | ID: 995415

tragedia :( co się dzieje teraz z tymi dzieciakami... 

Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 lipca 2013, 09:46 | ID: 995417

    no niestety wszędzie są takie dzieciaki, po alkoholu myślą że świat zwojują...

    boje się przechodzić koło takich "odważnych" grupek nastolatków bo nie wiem co im strzeli do głowy..

    Boje się że za bardzo popuszczę swojemu dziecku i kiedyś wyrośnie mi taki bandzior...

    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 lipca 2013, 09:48 | ID: 995419

      Świat tu nic nie winien Wina rodzica i towarzystwa Ja nie miałam problemu z dziećmi Musiałam mieć wiedzę gdzie z kim i była kontrola całą dobę Wiedziały , że nie odpuszczę i to samo mam z wnukiem zna swoje granice Przedewszystkim rozmowa z dzieckiem jak z partnerem...

      Użytkownik usunięty
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 lipca 2013, 12:15 | ID: 995527

        Słyszałam o tym... Strach wyjść na ulicę. Dobrze, że mieszkam na wsi...

        Avatar użytkownika Paulqa
        PaulqaPoziom:
        • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
        • Posty: 14675
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 lipca 2013, 12:33 | ID: 995534

        5 lat studiowalam w Lublinie i nie raz slyszalo sie o takich napadach jak ten... tylko nie były one tak nagłosnione w mediach...

        Avatar użytkownika monaaa71
        monaaa71Poziom:
        • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
        • Posty: 28735
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 lipca 2013, 17:02 | ID: 995624

        niedaleko nas. słyszałam. młodzież jest coraz brutalniejsza,bardziej agresywna. w tym dziewczyny,nie do pomyślenia.

        Użytkownik usunięty
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 lipca 2013, 17:55 | ID: 995635

          jestem przerazona....niedlugo strach bedzie wyjsc z domu

          Avatar użytkownika Sylwiaws
          SylwiawsPoziom:
          • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
          • Posty: 4215
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 lipca 2013, 19:24 | ID: 995671

          A co mogli zrobić przechodnie jak i sam chłopak? Tylko zasłaniać przed ciosami. Nie mogli pieprznąć tymi dziewuchami o mur bo w tedy stali by się sami oprawcami. teraz nawet nie wiadomo czy warto pomagać czy tylko sie przyglądać bo mendy maja więcej praw niż ktoś kto się broni.

          Avatar użytkownika alanml
          alanmlPoziom:
          • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
          • Posty: 30511
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 lipca 2013, 19:26 | ID: 995676

          Gówniary i patologia nic więcej. A wina tylko rodziców. Oglądałam to i jestem przerażona. Nie chcę generalizować ale gimnazjum tworzy takie pseudo dorosłe gówniary.

          Avatar użytkownika Wxxx
          WxxxPoziom:
          • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
          • Posty: 9899
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 lipca 2013, 19:38 | ID: 995693
          alanml (2013-07-29 21:26:19)

          Gówniary i patologia nic więcej. A wina tylko rodziców. Oglądałam to i jestem przerażona. Nie chcę generalizować ale gimnazjum tworzy takie pseudo dorosłe gówniary.

          No z tym się oczywiście zgadzam, od dawna mówię, że stworzenie gimnazjów to chyba najbardziej poroniony pomysł naszego ministerstwa. A jeśli chodzi o rodziców to wierz mi, przychodzi czas, że mimo wysiłku, heroicznej walki, okazuje się, że na wiele rzeczy nie mają oni już wpływu. Często jest tak, że to koledzy i koleżanki mają większy wpływ na nastolatka niż jego rodzice. Dzieje się tak nie tylko w rodzniach patologicznych, ale i w normalnych domach. Pogoń za pieniądzem sprawia, że coraz mniej czasu dorośli znajdują dla swoich dzieci

          Avatar użytkownika Mariola1811
          Mariola1811Poziom:
          • Zarejestrowany: 04.07.2013, 21:37
          • Posty: 330
          13
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 lipca 2013, 08:09 | ID: 995872
          Wxxx (2013-07-29 21:38:32)
          alanml (2013-07-29 21:26:19)

          Gówniary i patologia nic więcej. A wina tylko rodziców. Oglądałam to i jestem przerażona. Nie chcę generalizować ale gimnazjum tworzy takie pseudo dorosłe gówniary.

          No z tym się oczywiście zgadzam, od dawna mówię, że stworzenie gimnazjów to chyba najbardziej poroniony pomysł naszego ministerstwa. A jeśli chodzi o rodziców to wierz mi, przychodzi czas, że mimo wysiłku, heroicznej walki, okazuje się, że na wiele rzeczy nie mają oni już wpływu. Często jest tak, że to koledzy i koleżanki mają większy wpływ na nastolatka niż jego rodzice. Dzieje się tak nie tylko w rodzniach patologicznych, ale i w normalnych domach. Pogoń za pieniądzem sprawia, że coraz mniej czasu dorośli znajdują dla swoich dzieci

          Bo ten czas trzeba znaleźć od początku, gdzy dziecko jest malutkie, a nie budzić się, gdy pojawia się problem.Dziecko powinno wiedzieć, co jest dobre, a co złe i mieć wystarczającą pewność siebie, aby na pewne rzeczy się nie zgadzać.

          Widziałam to w telewizji. Straszne! I jak tu być spokojnym, gdy własne nastoletnie dziecko wychodzi z kolegami i koleżankami?

          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          14
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 lipca 2013, 10:47 | ID: 995961

          Widziałam wczoraj w TV - a ludzie obok szli i nic nie zrobili... ech...

          Avatar użytkownika Laurunia
          LauruniaPoziom:
          • Zarejestrowany: 21.03.2013, 13:48
          • Posty: 726
          15
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 lipca 2013, 11:37 | ID: 995979

          Nic nie zmienia się ku lepszemu tylko jest coraz gorzej Takie młode dziewczyny szkoda słów !

          Użytkownik usunięty
            16
            • Zgłoś naruszenie zasad
            30 lipca 2013, 11:43 | ID: 995985

            Bezstresowe wychowanie,a raczej brak jakiego kolwiek wychowania :/!!!!!

            Avatar użytkownika monaaa71
            monaaa71Poziom:
            • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
            • Posty: 28735
            17
            • Zgłoś naruszenie zasad
            30 lipca 2013, 13:21 | ID: 996021
            oliwka (2013-07-30 12:47:56)

            Widziałam wczoraj w TV - a ludzie obok szli i nic nie zrobili... ech...

             


            znieczulica.