Wątek:
Mój najlepszy sposób na przeprosiny to...?
34odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 10097monaaa71Poziom:
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
1
joasia napisał 2010-01-30 16:20:11
wiesz,coś w tym jest...Zdaniem Bartka Opani... seks.Zdradźcie swoje sposoby


IsabellePoziom:
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
2
Ja się lubię na przeprosiny przytulić do niego:)
alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
3
Odpowiedź na #2
Isabelle napisał 2010-01-30 18:01:44
I do tego takie szczere i słodkie przepraszam.Ja się lubię na przeprosiny przytulić do niego:)
po prostu przepraszam - nie istotne jak byle by szczerze :)
ULAPoziom:
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
5
Jeśli chodzi o męża to mówię: "Źle/głupio zrobiłam/powiedziałam, ale przecież i tak mnie kochasz" i robię oczy kota ze Shreka


A ja przytulam się, przepraszam i mówię, żebyśmy już do tego nie wracali.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
7
ULA napisał 2010-01-30 20:43:28
Hehehe... dobre nie ma co... ja tak spróbuję...Jeśli chodzi o męża to mówię: "Źle/głupio zrobiłam/powiedziałam, ale przecież i tak mnie kochasz" i robię oczy kota ze Shreka

Zgadzam się z Bartkiem no i trzeba jeszcze dodać to magiczne słowo-"Przepraszam".
TigrinaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
9
Aga35 napisał 2010-02-10 09:11:52
Tak, to magiczne słowo zawsze działa Zgadzam się z Bartkiem no i trzeba jeszcze dodać to magiczne słowo-"Przepraszam".

poriPoziom:
- Zarejestrowany: 11.02.2010, 16:32
- Posty: 1
10
hm.... jakie to wszytko słodkie....męzusie ,zonusie....swiętusie....uffffffff
WioluśPoziom:
- Posty:
11

pori napisał 2010-02-12 08:21:38
Pewnie, że słodkie. A Tobie chyba mężuś/żonuś zaszedł za skórę, co? hm.... jakie to wszytko słodkie....męzusie ,zonusie....swiętusie....uffffffff

seatibizaPoziom:
- Zarejestrowany: 16.06.2010, 18:58
- Posty: 70
13
uśmiecham się i dotykam ukradkiem....zawsze powoduje to u niego uśmiech,choć na początku udaje że go to nie rusza......ale ja wiem swoje ha ha!!!
seatibiza napisał 2010-07-02 19:06:04
Te nasze kobiece sposoby.... uśmiecham się i dotykam ukradkiem....zawsze powoduje to u niego uśmiech,choć na początku udaje że go to nie rusza......ale ja wiem swoje ha ha!!!

moniczka81Poziom:
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
15
Mam tak samo jak Mama Tymka, po prostu przepraszam i przyznaje się do błędu.
moniczka81 napisał 2010-07-02 22:42:01
ja też przepraszam ... i jeszcze dodaję "ale ciągle mnie kochasz prawda???" i do teo słodkie oczka :)))Mam tak samo jak Mama Tymka, po prostu przepraszam i przyznaje się do błędu.
Mama Tymka napisał 2010-01-30 19:45:34
...często przepraszam - tak zwyczajnie: słownie, na piśmie - rzadko z uściskiempo prostu przepraszam - nie istotne jak byle by szczerze :)

oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
18
Jeśli wiem, że to moja wina, jak najbardziej przepraszam...
madalenadelamurPoziom:
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
19
Ja rozśmieszam Męża na niego to działa ;)
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
20
Mój sposób to szczere "przepraszam i słodki buziak:))))To działa w moim przypadku.