W ciąży
30 grudnia 2016 09:07 | ID: 1358920
Co ciekawego dla Was się w tym roku wydarzyło?
Być może powiększyła się Wasza rodzina?
Ktoś wziął slub?
Jakie zmiany udało się wprowadzić, a postanowienia
zrealizować?
Chwalmy się osiągnięciami roku 2016!
Czy był to dla Was dobry rok?
Czy rok małpy spłatał Wam figla?
30 grudnia 2016 11:32 | ID: 1358943
Mój był taki sobie.. działo się sporo tylko takich mniej pozytywnych rzeczy.. W sumie tragedii nie było trochę klęsk żywiołowych. Brak prądu, wody i telewizji i to wszystko przez kilka dni. Pobyt z małym w szpitalu, moja skręcona noga.. wykaraskaliśmy się 
Chociaż mam nadzieję że następny będzie lepszy..
30 grudnia 2016 13:28 | ID: 1358956
U nas się działo:
- ślub i wesele młodszego syna
- ślub i wesele mojej chrześnicy
- narodziny i chrzest wnusia Olafka
- 10 urodzinki wnusi Oliwki
- 50 rocznica ślubu siostry i szwagra męża
- moja okrągła rocznica urodzin
- zakup mieszkania przez naszych Młodych
30 grudnia 2016 13:36 | ID: 1358959
Mój był taki sobie.. działo się sporo tylko takich mniej pozytywnych rzeczy.. W sumie tragedii nie było trochę klęsk żywiołowych. Brak prądu, wody i telewizji i to wszystko przez kilka dni. Pobyt z małym w szpitalu, moja skręcona noga.. wykaraskaliśmy się Chociaż mam nadzieję że następny będzie lepszy..
No to niezłe przeboje... :) Kolejny rok to rok Koguta, w którym bardzo liczy się rodzina. Liczę, że ta rodzinność sprawi, że rok będzie lepszy, łagodniejszy...
30 grudnia 2016 13:36 | ID: 1358960
U nas się działo:
- ślub i wesele młodszego syna
- ślub i wesele mojej chrześnicy
- narodziny i chrzest wnusia Olafka
- 10 urodzinki wnusi Oliwki
- 50 rocznica ślubu siostry i szwagra męża
- moja okrągła rocznica urodzin
- zakup mieszkania przez naszych Młodych
WOW! Jaka bogata lista! TYlko pozazdrościć :)
30 grudnia 2016 19:50 | ID: 1358993
A w kalendarzu zostały tylko dwie kartki.. jak moje dziecko zauważyło 
30 grudnia 2016 19:51 | ID: 1358994
Mój był taki sobie.. działo się sporo tylko takich mniej pozytywnych rzeczy.. W sumie tragedii nie było trochę klęsk żywiołowych. Brak prądu, wody i telewizji i to wszystko przez kilka dni. Pobyt z małym w szpitalu, moja skręcona noga.. wykaraskaliśmy się Chociaż mam nadzieję że następny będzie lepszy..
No to niezłe przeboje... :) Kolejny rok to rok Koguta, w którym bardzo liczy się rodzina. Liczę, że ta rodzinność sprawi, że rok będzie lepszy, łagodniejszy...
Oby Kasiu oby! Próbuję nastawiać się pozytywnie. W końcu musi być lepiej 
30 grudnia 2016 19:51 | ID: 1358995
Nie mam powodu do narzekan, chociaz pod koniec roku zdrowko zaszwankowalo, pozatym sensacji nie bylo
30 grudnia 2016 20:41 | ID: 1359010
Ja pierwszy raz biegalam po lekarzach, jeszcze nigdy tylu specjalistów nie odwiedziłam...ale pizytywne było to, że dostałam podwyżkę w pracy...zrobiliśmy generalny remont dachu i trochę remontu w mieszkaniu...kupiliśmy samochód...
30 grudnia 2016 20:57 | ID: 1359018
U nas spore remonty, udało się zrealizować wszytskie plany. Gorzej z życiem towarzyskim, zaniedbaliśmy je na maxa, trzeba to odbudować. Co do zdrówka, różnie bywało, jak to z dziecmi, ogólnie źle nie jest, ale chciałabym, aby było lepiej:) I tego samego życzę Wam:)
31 grudnia 2016 11:43 | ID: 1359059
Dobrze, ze już się kończy. Nie było tragedii, ale i powodów do euforii też nie było. Było kilka przykrych chwil , które przeżyliśmy.
Mam nadzieję, że Nowy 2017 Rok będzie spokojniejszy i w rodzinie i w kraju i na świecie.
31 grudnia 2016 17:51 | ID: 1359094
Nie moge narzekac .Bardzo spokojny rok.Wnusia nam sie urodziła.Nadal pracuje .Tylko ten świat taki szalony,tragiczny, niebezpieczny.
31 grudnia 2016 19:50 | ID: 1359095
Szczerze mówiąc dla mnie ten rok najgorszy nie był , tylko ja sama sobie wyolbrzymiam wiele problemów .
31 grudnia 2016 21:33 | ID: 1359104
Nie mogę narzekać, był to spokojny rok, nawet poważne choroby nas ominęły.
2 stycznia 2017 14:01 | ID: 1359270
Ooo - zapomniałam, u nas jeszcze dokonaliśmy gruntownego remontu salonu, z czego jestem bardzo zadowolona...
2 stycznia 2017 15:38 | ID: 1359293
U mnie tak jak od wielu lat, każdy rok przynosi coś nowego dobrego ale i też złego. Jedyna rzecz warta wyróżnienia, że pod koniec roku dołączył do mojej rodziny wspaniały rudy kot.
2 stycznia 2017 17:00 | ID: 1359303
Nie moge narzekac .Bardzo spokojny rok.Wnusia nam sie urodziła.Nadal pracuje .Tylko ten świat taki szalony,tragiczny, niebezpieczny.
Wnuczki gratulujemy
2 stycznia 2017 17:01 | ID: 1359304
U mnie rok całkowicie szalony. Łącznie z przeprowadzką z partnerem i tzw. docieraniem się. Bardzo ciekawy czas :)
2 stycznia 2017 17:52 | ID: 1359308
Dla mnie to był jeden z najlepszych i to patrząc od dawna. Rodzinnie urodził nam się śliczny, zdrowy wnuk, wszyscy jesteśmy zdrowi i zadowoleni z życia, a biznesowo też trudno marzyć, że mogłoby być lepiej. Aż zastanawiam się, co przyniesie ten rok...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
