Baltona znaczy luksus - podróż sentymentalna - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

14 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 4137

oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880 IP:

2010-09-27 19:54:14

27 września 2010 19:54 | ID: 298831

Baltona znaczy luksus
(fot. Janusz/Internauta wp.pl)
Zapraszamy do krótkiej podróży sentymentalnej szlakiem zakurzonych już dziś "pewexów". Wraz z naszym przewodnikiem przypomnisz przedmioty, które kusiły z niedostępnych witryn. Definicja luksusu dostosowuje się do otoczenia. Zaledwie trzy dekady temu luksusem była paczka mandarynek i piwo z puszek. Mali chłopcy z wypiekami na twarzy obserwowali przez szybę pełne kolorów sklepy, w których "dewizowcy" kupowali luksusowe dobra typu kawa, zagraniczne papierosy czy guma do żucia. Bohaterami chłopięcych snów były resoraki Matchboxa i zestawy klocków Lego, a dorosłych fantazji kasety magnetofonowe TDK, Sony czy Maxella. Kobiety śniły o kawie Tchibo i zachodnich perfumach. Dzisiaj nasze sny nie mają już tak wyraźnych kształtów, a - jak stwierdzili swego czasu panowie Man i Materna - są same "pewexy". Dziś "normalnych" sklepów już nie ma... więcej... http://luxclub.pl/galeria.html?kat=1016263&gid=12687438&img=12687604 Oj pamiętam ten LUKSUS , a WY ???

1
usunięty użytkownik

2010-09-27 19:59:10

27 września 2010 19:59 | ID: 298834

Dziś w budynku dawnej "Baltony" znajdują sie różne sklepy,knajpki itp. a moi rodzice do dziś mówią, ze "jedziemy do Baltony":) Pamietam, jak jeździłam tam z nimi jako dziecko i oglądałam te niedostępne przedmioty...:)
2
Melisa

Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 . Posty: 8231

2010-09-27 20:02:31

27 września 2010 20:02 | ID: 298837

Ja zawsze chciałam mieć barbi z Pewexu, nie udało się ${$lang_crybaby}$
3
usunięty użytkownik

2010-09-27 20:06:29

27 września 2010 20:06 | ID: 298843

Nigdy nie byłam w Pewexie. Przynajmniej nie pamiętam. Dlatego nic mnie nie kusiło.
2%blokersSz
4
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-09-27 20:09:29

27 września 2010 20:09 | ID: 298847

Melisa napisał 2010-09-27 20:02:31
Ja zawsze chciałam mieć barbi z Pewexu, nie udało się ${$lang_crybaby}$
Ja miałam dobrze bo moja ciocia pracowała (przeprowadzała remanenty) w Pewexach i moja córcia je miała a teraz Oliwcia nimi się bawi....
5
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-09-27 20:11:01

27 września 2010 20:11 | ID: 298848

Pamiętam pewex i Baltonę:) Tyle,ze towary znajdujące się za szklaną szybą nie były dostępne dla wszystkich:(((
6
usunięty użytkownik

2010-09-27 20:13:27

27 września 2010 20:13 | ID: 298850

Melisa napisał 2010-09-27 20:02:31
Ja zawsze chciałam mieć barbi z Pewexu, nie udało się ${$lang_crybaby}$
A mi się udało! Do dziś ja mam, tzn. jest schowana w kartoniku (razem z innymi moimi ulubionymi zabawkami) u moich rodziców
7
usunięty użytkownik

2010-09-27 20:57:16

27 września 2010 20:57 | ID: 298890

Melisa napisał 2010-09-27 20:02:31
Ja zawsze chciałam mieć barbi z Pewexu, nie udało się ${$lang_crybaby}$
nigdy nie bylam w peweksie, a o barbi marzyłam tak samo. I nigdy się nie doczekałam.
Mój mężczyzna nr 2
8
usunięty użytkownik

2010-09-27 20:58:44

27 września 2010 20:58 | ID: 298891

A wiecie co... przypomniałam sobie że siostra mojego taty pracowała w peweksie. To ja już nie rozumiem dlaczego ja tej barbi nie miałam.
Mój mężczyzna nr 2
9
ULA

Zarejestrowany: 18-03-2008 10:47 . Posty: 6183

2010-10-06 09:54:00

6 października 2010 09:54 | ID: 303856

Pamiętam zakupy w Baltonie i w Pewexie Miałam z Baltony lalkę podobną do Barbie (nie pamiętam już jak się nazywała), która miała regulowaną długość włosów - na plecach miała przycisk po wciśnięciu którego jej włosy były wciągane "do środka lalki" a potem ciągnęło się za te włosy i znowu robiły się długie
10
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-10-06 10:08:39

6 października 2010 10:08 | ID: 303869

Mama Tymka napisał 2010-09-27 20:58:44
A wiecie co... przypomniałam sobie że siostra mojego taty pracowała w peweksie. To ja już nie rozumiem dlaczego ja tej barbi nie miałam.
Kasiu i ja też tego nie rozumiem... ${$lang_no2}$ Bo ja jak wspomniałam moja córcia miała taką prawdziwą Barbie firmy Mattel właśnie od cioci, która pracowała w Pewexie i również inne

Ta jest prawie taka sama jak... mojej córci tylko jej ma sukienkę różową i różowe pantofelki - wow

Producent: Mattel
11
usunięty użytkownik

2010-10-06 10:11:36

6 października 2010 10:11 | ID: 303872

Ja robiłam czasem zakupy w Pewexie i potem w Baltonie. Kupowałam bony i za nie kupowałam dezodorant Fa w sztyfcie, tusz do rzęs, ołówek do oczu, puder, golf, spodnie. A jak wróciłam z saksów, to kupiłam sobie ekspres do kawy, ubrania dzieciom . Ale to już w Baltonie. Generalnie były to sklepy w których kupowało się towary dość atrakcyjne jak na ówczesne zaopatrzenie sklepów. A jaki krążył mit o wysokich zarobkach sprzedawców i ich premiach w dolarach. Ale był to tylko mit.
12
etka

Zarejestrowany: 15-01-2010 08:37 . Posty: 2849

2010-10-06 11:07:59

6 października 2010 11:07 | ID: 303926

Melisa napisał 2010-09-27 20:02:31
Ja zawsze chciałam mieć barbi z Pewexu, nie udało się ${$lang_crybaby}$
Miałam 2 takie lalki. Jedną mama kupiła w Pewexie, a drugą babcia w Baltonie. Obie dostałam pod choinkę tego samego roku, byłam wtedy w czwartej klasie. Moi bracia dostali na to miejsce klocki Lego.
13
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-10-06 11:23:52

6 października 2010 11:23 | ID: 303952

Nasz pierwszy dywan był właśnie z Pewexu, oddałam go dopiero w ugiegłym roku dla pogorzelców, był w bardzo dobrym stanie a miał ponad 20 lat - był mało używany bo dla nas do pokoju trzeba było większy i jak tylko taki kupiliśmy to ten był zwinięty i sobie leżał w piwnicy do oddania. Ja to trochę kupowałam w tych sklepach. Swoje pierwsze sztruksy również kupiłam w Pewexie, mąż spodnie i bluzę dżinsową...
14
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-10-06 11:26:56

6 października 2010 11:26 | ID: 303953

O i materiał na sukienkę do ślubu cywilnego również miałam kupiony w Pewexie ${$lang_zeby}$ za dolary otrzymane w prezencie od przyszłej teściowej - tak, tak, tak ${$lang_yes}$ Pisałam wiele razy, że moja teściowa była cudowną kobietą.

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Baltona znaczy luksus - podróż sentymentalna - Forum

Wątek: Baltona znaczy luksus - podróż sentymentalna