teraz czytam - Forum

Kama z czy warto brać się za 2 część jeśli nie czytałam pierwszej?

"Ogarnę się"?

czego? Grey-a ? czy 2 część "Kwiaty na poddaszu"?

w Obu przypadkach odpowiedź brzmi NIEE Warto.bo nie zrozumiesz.

Itu nie chodzi o to że niby uważam Cię za mało inteligentą:))

filmu nie oglądałam ale jak skończę wszystkie części to przeczytam ,żeby teraz nie psuć sobie smaku

ależ gdzież być Ty śmiała wątpić w mą inteligencję

Swego czasu zetknęłam się z "Kwiatami na poddaszu" ale nie wiem z jaką częścią... - baaardzo ją przeżywałam... łzy leciały... ech...

to jest część pierwsza i chyba najdrastyczniejsza

Ja zbliżam się do końca pierwszej. Już kilka razy miałam ochotę sięgnąć do tej serii, ale akurat coś innego wpadało mi w ręce. Teraz... jak już wypożyczyłam pierwszą część to sięgnę też po następne. Recenzje są bardzo dobre więc... zobaczymy :)

Ja zaczelam kolejna ksiazke z cyklu pisane przez zycie:




'' W tym świecie śmierć córki jest lepsza, niż dyshonor rodziny...

Hannah jest córką imama, muzułmańskiego przywódcy religijnego. Niechciana przez ojca, bita i gwałcona, żyje nadzieją, że ktoś ją w końcu ocali.

Kiedy odkrywa, że rodzina planuje wysłać ją do Pakistanu w celu zawarcia zaaranżowanego małżeństwa, znajduje w sobie dość siły i odwagi, by uciec. Wybiera inną wiarę - porzucenie islamu jest jednak największym grzechem, jakiego może dopuścić się muzułmanin. Karą jest wyrok śmierci...''

właśnie zaczęłam

"Projekt Bronte" - dopiero zaczęłam ale zapowiada się ciekawie;)

"Sara Frost szuka listów miłosnych Charlotte Brontë, ale na jej uczelni liczą się tylko badania Claire Vigee dotyczące księżnej Diany. Gdy rzuca ją narzeczony, Sara przeżywa wstrząs. Zmuszona godzić mitologię romansu z realiami współczesnej miłości, stwierdza, że życie i twórczość Charlotte Brontë nauczyły ją wiele o zaletach bycia romantyczką o duszy pragmatyczki."

''Co tam kobiety! - oświadczył Napoleon na wygnaniu na Wyspie Świętej Heleny. - Kiedy się o nich nie myśli, to się ich nie potrzebuje"
''W tej interesującej książce Christopher Hibbert ukazuje osobowość cesarza Francuzów od innej niż zwykle strony, odsłania przed czytelnikiem, co kryje się naprawdę za tym wzgardliwym oświadczeniem. W całkiem sporej, żywymi barwami odmalowanej galerii kochających go i nienawidzących kobiet znalazły się nie tylko te najczęściej wymieniane: cesarzowe Józefina i Maria Ludwika czy Maria Walewska, ale także i inne kochanki Bonapartego, jego matka, siostry i bratowe, wreszcie słynne damy epoki (by wspomnieć tylko panią de Staël i panią Récamier). Wynika z tego wszystkiego, że jeśli cesarz w ogóle z kimkolwiek dzielił władzę, to właśnie z kobietami''.

"Nowe oblicze Greya":)

dzisiaj zaczęłam,uwielbiam Tą autorkę.

Jutro pewnie skończę,powtórzę się że uwielbiam tego autora i głównego bohatera jego książek...I jestem zła na amerykańską wytwórnie filmową....Która nakręciła film na podstawie jednej z jego książek obsadzając w roli głównej Toma Cruis"a..............Gdzie książkowy bohater ma ok 190 wzrostu,jest barczysty,dobrze umięsiony,zna sztuki walki......Tomowi daaaaaaaaaaleeeko do niego.;/

skonczylam czytac:

Jedyna książka Cobena która mnie nie zachwyciła,zbyt długa i rozwiązła historia.

teraz zaczęłam. Bo skończyłam Andrews całą serię Dollangerów. Tą dostałam od męża na święta i wkońcu przyszedł czas żeby przeczytać

Przeczytałam pierwszą część "Greya". Wiem, że na pewno nie sięgnę po drugą część. Historia wydaje mi się naciągana, miejscami mało wiarygodna. Tak jakby książka była pisana na zamówienie.

Zaczelam wlasnie: