Szanowni Państwo,
czy wiecie, że psycholog Cary Cooper przeanalizował wygląd stanowisk pracy i zachowania ponad 2 tys. osób z całej Europy? Na tej podstawie wyróżnił pięć typów osobowości: fanatyka, konsekwentnego człowieka rodziny, nowoczesnego lidera, animatora biurowego i chaotyczną trąbę powietrzną. Na biurkach osób, które należą do tej ostatniej grupy, można znaleźć praktycznie wszystko. Nie tylko służbowe dokumenty i notatki, ale też gazety, pocztówki, rysunki dzieci, jedzenie, kosmetyk. I choć eksperci wskazują, że w wielu przypadkach w takiej przestrzeni świetnie odnajdują się osoby kreatywne, to zwykle wśród ich głównych cech współpracownicy i przełożeni wymieniają niezorganizowanie i chaotyczne działanie. Na drugim biegunie są ci, których biurka można określić jednym słowem – pokazowe. Nie znajdziemy na nich żadnych prywatnych rzeczy, a jedynie komputer, służbową korespondencję i ważne dokumenty czy inne niezbędne elektroniczne gadżety. Tutaj rządzi minimalizm i sterylny wręcz porządek. Jak doprowadzić własne biurko do takiego stanu? Dobrym pomysłem może być oznaczenie segregatorów, dokumentów i pojemników za pomocą etykiet. W ten sposób przejrzyście sklasyfikujemy wszystkie wydruki, a później łatwiej odnajdziemy te potrzebne – to bardzo ułatwia pracę i zarządzanie czasem. Najlepiej wybierać etykiety, które z łatwością się usuwa lub zmienia ich pozycję, bez ryzyka zniszczenia papieru czy pozostawienia na nim śladów kleju. To szczególnie przydatne, jeśli naklejamy je tylko tymczasowo, żeby na przykład oznaczyć faktury do zapłacenia czy dokumenty, nad którymi w danym momencie pracujemy.
Zespół Avery Zweckform