...takiego orła wywinęłam, że aż mi masło z ręki przez pół sklepu poleciało. Teraz się obawiam, że nagrały mnie kamery sklepowe i będę na you tube.
17 stycznia 2011 23:12 | ID: 383447
17 stycznia 2011 23:13 | ID: 383450
Nie jest aż tak źle. To taki dyskomfort jak po całym dniu chodzenia po górach.
17 stycznia 2011 23:19 | ID: 383461
ja tydzień temu mialam podobny wypadek, tyle ze mój bardziej widowiskowy bo przejechałam się na oblodzonym chodniku tak efektownie,że złamałam nogę i to dość skomplikowanie;/ i teraz mam efekty- około 10 tyg spędzę w gipsie;/
WOW... to nie zazdroszczę...
17 stycznia 2011 23:20 | ID: 383463
Nie jest aż tak źle. To taki dyskomfort jak po całym dniu chodzenia po górach.
ALUŚ - a pupy nie "pobiłaś"...
17 stycznia 2011 23:20 | ID: 383465
ALUŚ - a pupy nie "pobiłaś"...
Trudno mi było, bo upadłam do przodu.
17 stycznia 2011 23:20 | ID: 383466
Czyli mogę złożyć oficajlne oświadczenie: będziesz żyć
A skoro za sławę zapłaciłaś, to czekajmy na jej efekty:)
(Tylko nie wiem, czy jako taka sławna osoba będziesz nas tu zaszczycać swoją obecnością...)
17 stycznia 2011 23:23 | ID: 383471
No właśnie. Za sławna będę. Pewnie będę miała wywiady, będą mnie brali do tv. Nie będzie czasu na pisanie na familie.
17 stycznia 2011 23:26 | ID: 383474
No właśnie. Za sławna będę. Pewnie będę miała wywiady, będą mnie brali do tv. Nie będzie czasu na pisanie na familie.
Ech...
trzeba lecieć prędko do tego sklepu i natychmiat wykraść ten film!!!
17 stycznia 2011 23:27 | ID: 383475
Nie leć za szybko, żebyś nie powtórzyła mojego czynu.
17 stycznia 2011 23:31 | ID: 383482
Nie leć za szybko, żebyś nie powtórzyła mojego czynu.
No fakt. Nie nagrywano by mnie i nie miałabym żadnej satsfakcji z bolącej kostki. Nawet nosić na rękach by mnie nie miał kto.
17 stycznia 2011 23:33 | ID: 383487
17 stycznia 2011 23:35 | ID: 383490
Bilans, to: na minusie, boląca kostka, stłuczone kolano i wstyd. Na plusie- może będę sławna jak mnie do internetu wstawią.
17 stycznia 2011 23:37 | ID: 383492
Bilans, to: na minusie, boląca kostka, stłuczone kolano i wstyd. Na plusie- może będę sławna jak mnie do internetu wstawią.
Dodaj plus: nasze współczucie szczere oraz ciekawy wątek na Familie:)
17 stycznia 2011 23:39 | ID: 383495
Bilans, to: na minusie, boląca kostka, stłuczone kolano i wstyd. Na plusie- może będę sławna jak mnie do internetu wstawią.
Dodaj plus: nasze współczucie szczere oraz ciekawy wątek na Familie:)
Czyli nie jest tak źle. Tylko ten wstyd, ilu ludzi mnie widziało.....
17 stycznia 2011 23:40 | ID: 383500
Ale czy ci ludzie się śmiali?
I w ogóle jaka część ciała zostana pokazana, gdy upadłaś?
17 stycznia 2011 23:43 | ID: 383501
Nie wiem, czy się śmiali. Kiedy wstałam, to zaczęłam krzyczeć, że dobrze, że nie jestem w USA, bo bym zaskarżyła sklep za śliskie podłogi.
Jest zima, nie było golizny.
17 stycznia 2011 23:55 | ID: 383523
Nie wiem, czy się śmiali. Kiedy wstałam, to zaczęłam krzyczeć, że dobrze, że nie jestem w USA, bo bym zaskarżyła sklep za śliskie podłogi.
Jest zima, nie było golizny.
No to ja bym się śmiała - z Twojego komentarza:):):)
18 stycznia 2011 10:06 | ID: 383731
Bilans, to: na minusie, boląca kostka, stłuczone kolano i wstyd. Na plusie- może będę sławna jak mnie do internetu wstawią.
Dodaj plus: nasze współczucie szczere oraz ciekawy wątek na Familie:)
Czyli nie jest tak źle. Tylko ten wstyd, ilu ludzi mnie widziało.....
Ala, każdemu zdarza się choć jedna żenada w życiu...nie Ty pierwsza i nie ostatnia;)
Wątek naprawde ciekawy, choć oczywiście współczuję Ci szczerze zaistniałej sytuacji
18 stycznia 2011 10:08 | ID: 383733
Ala i co? Było to w internecie? Chętnie bym obejrzała profesionalnie wykonanego orła :)))
18 stycznia 2011 10:53 | ID: 383819
Oj, Alusia, Alusia... dobrze, że nic Ci się nie stało!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.