Nigdzie nie zanlazłam takiego wątku, wiec jako początkująca w tej materii zakładam go:)
Wiem, ze Ala i Aguśka też biorą sie za prawo jazdy niedługo.
Wymieniajmy sie więc tu doświadczeniami, obawami i radami.
Jak sie przygotować do samego kursu? Do egzaminu? (oprócz tego, co na kursie)
            
            
		
		
  Ja tak zrobiłam a Ala prawie zawału dostała:)))
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
, jak przejde do miasto
		
		
		
Egzaminator ciągał mnie po parkingach, bramach, skrzyżowaniach, ale się nie dałam hehe
		
		