Pieczywo chrupkie KUPIEC, Panowie i Panie
ma wszechstronne zastosowanie.
Może nie dosłownie służy do wszystkiego,
ale przede wszystkim do celu żywieniowego.
Wakacje z nim na pewno nie będą nudne, przy tym...zdrowe,
już się o to postara...pieczywo wielosmakowe.
Zawsze i wszędzie świetnie smakuje,
bezpieczny zapas, nigdy się nie psuje.
Można pogryzać dla głodu zabicia,
chrupkie pieczywo nie powoduje tycia :)
Zawsze pod ręką warto je mieć,
by zabić głoda, gdy jeść się chcieć:)
Sucha przegryzka to doskonała,
pochrupie chętnie rodzinka cała.
W górach, nad wodą, czy w szczerym lesie,
w chwili głodowej ulgę przyniesie.
Gdy mamy chwilę i trochę natchnienia,
pieczywo chrupkie w kanapki się zmienia.
Z serkiem, warzywami lub...masełkiem samym,
staje się posiłkiem chętnie zajadanym.
Czasem, gdy ochotę na co-nieco mamy,
z tego pieczywka...deser przyrządzamy.
Świetnie smakuje czymś słodkim posmarowane,
najchętniej potem przez maluchy nasze zajadane.
Po takich wakacyjnych nawykach żywieniowych,
po powrocie do domu nie wprowadzamy nowych :)
acha:
Jest korzyść i swoboda
z zajadania pieczywka w plenerze,
bo jedząc w domu, choć ze smakiem,
nie znoszę sprzątać okruchów - przyznam szczerze :))