Moja ulubiona tradycja wigilijna...
Pusty talerz. Przypomina mi o tacie, którego już nie ma...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja bardzo lubię tenment, w którym dzielimy się opłatkiem, składamy sobie życzenia, każdy jest taki szczery, życzliwy...
Bez każdej. Każda ma inne znaczenie i swój urok. Bez nich wszystkich Wigilia nie była by wigilią.
Tylko u nas nie przychodzi Mikołaj a Aniołek wlatuje przez lufcik. A u męża prezenty były od Dzieciątka Jezus. Przeforsowałam jednak Aniołka i wietrzenie pokoju podczas sprzątania ze stołu by mógł on w tym czasie wlecieć i podłożyć co nieco pod choinką :)))
Bez każdej. Każda ma inne znaczenie i swój urok. Bez nich wszystkich Wigilia nie była by wigilią.
Tylko u nas nie przychodzi Mikołaj a Aniołek wlatuje przez lufcik. A u męża prezenty były od Dzieciątka Jezus. Przeforsowałam jednak Aniołka i wietrzenie pokoju podczas sprzątania ze stołu by mógł on w tym czasie wlecieć i podłożyć co nieco pod choinką :)))
O proszę! To jest tradycja z Twojego regionu Kasiu?
Ubieranie choinki...święta bez choinki to nie święta:(
Wszystkie tradycje są piękne ale od kiedy mam dzieci łezka w oku kręci mi się najmocniej przy wizycie Mikołaja. One mają takie na wpół otwarte buziaki i taką nadzieję w oczkach. Coś niesamowitego...
Bez każdej. Każda ma inne znaczenie i swój urok. Bez nich wszystkich Wigilia nie była by wigilią.
Tylko u nas nie przychodzi Mikołaj a Aniołek wlatuje przez lufcik. A u męża prezenty były od Dzieciątka Jezus. Przeforsowałam jednak Aniołka i wietrzenie pokoju podczas sprzątania ze stołu by mógł on w tym czasie wlecieć i podłożyć co nieco pod choinką :)))
O proszę! To jest tradycja z Twojego regionu Kasiu?
Wątpię. Nie wiem dokładnie skąd się to wzięło, ale i u mojego taty i u mojej mamy był Aniołek. Jedno jest z gór, a drugie z lubuskiego.
Ubieranie choinki...święta bez choinki to nie święta:(
Dla mnie też Ania! Od małego uwielbiałam te chwile i teraz jest tak samo!
W zesłym roku sama przytargałam chojniaka z lasu!:))))
W tym będzie to leżało w gestii meżą:)
Bez każdej. Każda ma inne znaczenie i swój urok. Bez nich wszystkich Wigilia nie była by wigilią.
Tylko u nas nie przychodzi Mikołaj a Aniołek wlatuje przez lufcik. A u męża prezenty były od Dzieciątka Jezus. Przeforsowałam jednak Aniołka i wietrzenie pokoju podczas sprzątania ze stołu by mógł on w tym czasie wlecieć i podłożyć co nieco pod choinką :)))
O proszę! To jest tradycja z Twojego regionu Kasiu?
Wątpię. Nie wiem dokładnie skąd się to wzięło, ale i u mojego taty i u mojej mamy był Aniołek. Jedno jest z gór, a drugie z lubuskiego.
Fajne są takie oryginalne tradycje:)
Ubieranie choinki...święta bez choinki to nie święta:(
Dla mnie też Ania! Od małego uwielbiałam te chwile i teraz jest tak samo!
W zesłym roku sama przytargałam chojniaka z lasu!:))))
W tym będzie to leżało w gestii meżą:)
To się nazywa zacięcie do tradycji;)
No w tym roku to nawet się nie waż
Ubieranie choinki...święta bez choinki to nie święta:(
Dla mnie też Ania! Od małego uwielbiałam te chwile i teraz jest tak samo!
W zesłym roku sama przytargałam chojniaka z lasu!:))))
W tym będzie to leżało w gestii meżą:)
To się nazywa zacięcie do tradycji;)
No w tym roku to nawet się nie waż
Nie, nie, już mam niezły "stoliczek", a gdzie tu dalej!:)
Tylko mąż to kiedyś straszną wiecheć przyniósł...:))
- Zarejestrowany: 15.03.2011, 10:00
- Posty: 450
Wszystkie są wspaniałe, ale to czekanie na pierwszą gwoazdkę, dzieci z nosami przyklejonymi do szyby i ja sama jak dziecko oczekająca... wzrusza do łez!
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 11:57
- Posty: 36
Uwielbiam wszystkie tradycje świąteczne,też takie nasze domowe, czyli gotowanie potraw, które u nas gotuje sie tylko na ten jeden szczególny wieczór. U mnie w domu rodzinnym przezenty przynosiła gwiazdka, po kolacji szło sie umyć ręce a po powrocie prezenty już były. Teraz do moich dzieci 6 grudnia przychodzi "prawdziwy" mikołaj a pod choinkę są prezenty od gwiazdki.
Ubieranie choinki...święta bez choinki to nie święta:(
Zgadzam się :)
Ubieranie choinki...święta bez choinki to nie święta:(
Zgadzam się :)
Dla mnie wyłącznie żywa! Ten zapach...!
- Zarejestrowany: 20.10.2011, 11:53
- Posty: 69
uwielbiam zapach choinki no ale prezenty tez mialam dylemat :)
- Zarejestrowany: 29.07.2010, 10:27
- Posty: 1025
jak dla mnie prezenty i oczywiscie swieta bez sniegu to nie sa prawdziwe swieta
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Lubię bardzo choinkę, dzielenie się opłatkiem, prezenty. Słuchanie kolęd jest miłe.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
wszystko składa się na magiczną całość,ale najbardziej wzruszam się przy łamaniu z rodziną opłatkiem