17 stycznia 2012 15:19 | ID: 727287
U nas już po studniówce (przynajmniej wiem o dwóch w LO). Mateusz na swojej bawił się JUŻ 2 lata temu, ale co rok zapraszany jest na bal. W minioną sobotę też się bawił. U nas tradycją "norwidówki" są białe bluzki i ciemne, długie spódnice, I jak dotąd nic się nie zmieniło.Pięknie wygląda polonez w takich biało czarnych strojach. Natomiast nie utrzymała się tradycja studniówki w szkole. W pewnym okresie bale odbywały się nawet w oddalonym o 25km hotelu. Na szczęście od kilku lat odbywają się one w pobliskiej sali. Pewnie spowodowane jest to tym iż więcej uczniów jest w szkołach i trudno byłoby zoraganizować w szkole. Teraz jest ok 8-9 równorzędnych klas, gdy w moim roczniku były trzy.
17 stycznia 2012 17:03 | ID: 727381
Co do balów studniówkowych poza szkołą to już od dawna tak jest. Nasza licealna młodzież bawi się na sali gimnastycznej w zakładzie pracy męża. Nasza młodsza dwójka dzieci miała również tam swoje studniówki, starszy syn miał w ośrodku wypoczynkowym nad jeziorem, który już nie istnieje a w jego miejsce jest sanatorium.
W czasie studniówki córki dominowały kreacje czarno białe. Ona miała czarną długą spódnicę i biały gorset z czarnymi haftami - muszę przyznać, że ładnie wyglądała...
17 stycznia 2012 18:55 | ID: 727494
a niech się bawią...;)))
17 stycznia 2012 23:08 | ID: 727659
a niech się bawią...;)))
... a niech bawią się i to do białego rana
18 stycznia 2012 03:00 | ID: 727679
Jak czytam na stronie goldap.info już nawet Bal Połowinkowy odbył się w minioną sobotę w naszym LO.
http://www.goldap.info/oswiata/8152-polowinki-uczniow-lo.html
18 stycznia 2012 04:53 | ID: 727687
U nas widziałam, juz Studiówki trwaja od pierwszego weekendu stycznia :)
Widziałam jakies zdjecia, ale zeby specjalnie jakis strój dominował, nie zwrocilam uwagi.
18 stycznia 2012 10:13 | ID: 727817
O mamo, moja studniówka... To była mega impreza! A potem mega kac
18 stycznia 2012 18:37 | ID: 728229
Wciąż pamiętam swoją.... 11 lat temu i piszę to ze smutkiem bo czuję się tak staro teraz. Wciąż pamiętam że miałam 2 grube imprezy, w piątek była moja studniówka a na drugi dzień mojego chłopaka. Miałam 2 różne fryzury i 2 różne sukienki.
Fajna tradycja!!!!
Też bym chciała iść znowu na studniówkę!
23 stycznia 2012 11:02 | ID: 731368
Z roku na rok ceny rosną...
Szał studniówek, ceny oszalały. Aż tyle kosztuje dobra zabawaPAP/Grzegorz Michałowski
Jedna trzecia pensji Polaka.
Trudno teraz znaleźć wolną restaurację, muzyków czy fotografa. Tłoczno jest w butikach z sukniami i garniturami – pisze "Dziennik Zachodni".
Z danych portalu perspektywy.pl wynika, że co trzeci maturzysta (32 proc.), w tym roku wyda na studniówkę więcej niż 800 zł. To prawie jedna trzecia pensji szeregowego pracownika.
Od 700 zł do 800 zł i od 600 zł do 700 zł wyda na bal po 9 proc. z nich.Trochę ponad 10 proc. zmieści się w przedziale od 600 do 500 zł. Mniej niż 200 zł wyda tylko 11 proc. uczniów.
Według gazety maturzyści przed studniówką z groszem się nie liczą. Wielu z nich na przygotowania do studniówkowej zabawy wydało ponad tysiąc zł.
Opłata za zabawę kosztuje około 440 zł, sukienka 150 zł, do tego buty, wizyta u fryzjera, makijaż, manicure, czerwona bielizna, pończochy, biżuteria – wylicza dziennik.
Sfora.pl
23 stycznia 2012 12:09 | ID: 731419
Z roku na rok ceny rosną...
Szał studniówek, ceny oszalały. Aż tyle kosztuje dobra zabawaPAP/Grzegorz Michałowski
Jedna trzecia pensji Polaka.
Trudno teraz znaleźć wolną restaurację, muzyków czy fotografa. Tłoczno jest w butikach z sukniami i garniturami – pisze "Dziennik Zachodni".
Z danych portalu perspektywy.pl wynika, że co trzeci maturzysta (32 proc.), w tym roku wyda na studniówkę więcej niż 800 zł. To prawie jedna trzecia pensji szeregowego pracownika.
Od 700 zł do 800 zł i od 600 zł do 700 zł wyda na bal po 9 proc. z nich.Trochę ponad 10 proc. zmieści się w przedziale od 600 do 500 zł. Mniej niż 200 zł wyda tylko 11 proc. uczniów.
Według gazety maturzyści przed studniówką z groszem się nie liczą. Wielu z nich na przygotowania do studniówkowej zabawy wydało ponad tysiąc zł.
Opłata za zabawę kosztuje około 440 zł, sukienka 150 zł, do tego buty, wizyta u fryzjera, makijaż, manicure, czerwona bielizna, pończochy, biżuteria – wylicza dziennik.
Sfora.pl
Więcej niż 800 zł!W głowie mi się nie mieści!Co za czasy!
3 lutego 2018 15:03 | ID: 1412320
Kolejny rok i kolejne studniówki..
3 lutego 2018 15:21 | ID: 1412322
Kolejny rok i kolejne studniówki..
W naszych szkołach były dwa tygodnie temu przed samymi feriami w pracy męża bo maja salę restauracyją i salę gimnastyczna gdzie robią wesela i inne przyjęcia...
3 lutego 2018 16:59 | ID: 1412325
Kolejny rok i kolejne studniówki..
W naszych szkołach były dwa tygodnie temu przed samymi feriami w pracy męża bo maja salę restauracyją i salę gimnastyczna gdzie robią wesela i inne przyjęcia...
Moja kiedyś na sali gimnastycznej była.. nie było takich pięknych sal balowych jak teraz
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.