Profile z serwisów społecznościowych odzwierciedlają prawdziwą, a nie wyidealizowaną osobowość – twierdzi Sam Gosling z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin.
"Byłem zaskoczony, ponieważ przeważnie zakłada się, że ludzie używają swoich profili do sprawiania lepszego wrażenia. W rzeczywistości nasze wyniki sugerują, że przekazują one adekwatny wizerunek właściciela. Dzieje się tak, ponieważ ludzie nie starają się ulepszać siebie albo im się to po prostu nie udaje." Wg Goslinga, profil w serwisie społecznościowym wydaje się zatem kolejnym medium, za pośrednictwem którego utrzymujemy szczere, autentyczne kontakty społeczne, coś jak przez telefon. http://kopalniawiedzy.pl/profil-serwis-spolecznosciowy-osobowosc-prawdziwa-rzeczywista-wyidealizowana-Sam-Gosling-9139.html Szkoda, że profile wielu użytkowników Familie poza loginem i czasami miejscowością nic więcej nie zawierają. "...możność wyrażenia siebie przyczynia się do popularności serwisów społecznościowych na dwa sposoby. Po pierwsze, daje szansę na zakomunikowanie, kim się jest i zaspokaja potrzebę bycia poznania przez innych. Po drugie, oznacza, że oglądający profile mogą zaufać zdobywanym w ten sposób informacjom, budując zaufanie do systemu/ideologii serwisów."