Prezent dla 5-latki
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
Jutro wybieram się z mężem na urodziny 5-latki,kupiłam hulajnogę i martwię się czy na 5-latkę nie będzie za mała.Hulajnoga ma wysokość 72 cm .Jak myślicie?Czy wysokość nie jest za mała?.Jeżeli będzie coś nie tak to mam jeszcze czas do jutra na kupno nowego prezentu.Czekam na wasze opinie.
Szczerze? Chyba będzie za mała.. Pięciolatki to juz na aluminiowych jeżdzą. Te plastikowe są przeznaczone dla mniejszych dzieci.
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
Szczerze? Chyba będzie za mała.. Pięciolatki to juz na aluminiowych jeżdzą. Te plastikowe są przeznaczone dla mniejszych dzieci.
ok,czekam dalej...na opinie
Szczerze? Chyba będzie za mała.. Pięciolatki to juz na aluminiowych jeżdzą. Te plastikowe są przeznaczone dla mniejszych dzieci.
ok,czekam dalej...na opinie
Być może się mylę, chociaż nie wydaje mi się;)
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
Szczerze? Chyba będzie za mała.. Pięciolatki to juz na aluminiowych jeżdzą. Te plastikowe są przeznaczone dla mniejszych dzieci.
ok,czekam dalej...na opinie
Być może się mylę, chociaż nie wydaje mi się;)
Jak nie dla tej solenizantki to dla innej będzie hulajnoga
Szczerze? Chyba będzie za mała.. Pięciolatki to juz na aluminiowych jeżdzą. Te plastikowe są przeznaczone dla mniejszych dzieci.
ok,czekam dalej...na opinie
Być może się mylę, chociaż nie wydaje mi się;)
Jak nie dla tej solenizantki to dla innej będzie hulajnoga
Jasne;)
Szczerze? Chyba będzie za mała.. Pięciolatki to juz na aluminiowych jeżdzą. Te plastikowe są przeznaczone dla mniejszych dzieci.
ok,czekam dalej...na opinie
Być może się mylę, chociaż nie wydaje mi się;)
Jak nie dla tej solenizantki to dla innej będzie hulajnoga
Jasne;)
A nie można wymienić w sklepie tej hulajnogi na większą?
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
Szczerze? Chyba będzie za mała.. Pięciolatki to juz na aluminiowych jeżdzą. Te plastikowe są przeznaczone dla mniejszych dzieci.
ok,czekam dalej...na opinie
Być może się mylę, chociaż nie wydaje mi się;)
Jak nie dla tej solenizantki to dla innej będzie hulajnoga
Jasne;)
A nie można wymienić w sklepie tej hulajnogi na większą?
Kupiona na allegro może uda mi się zwrócić
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
Mam 2-tygodnioe na odstąpienie umowy,zwrócę ją
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Różne są pięciolatki. Dla mojej pięcioletniej Alusi byłaby za mała a dla mojej pięcioletniej Majki pewnie byłaby jeszcze za duża.
Ale tak nawiasem mówiąc, to Ala miała dwie. Taką plastikową i aluminiową. Jęździła na nich jak szatan. I hulajnogi poszły w odstawkę, bo rehabilitantka od zajęć korekcyjnych stanowczo odradziła, bo deformuje się jednostronnie kręgosłup i łopatki.
A dzieci przecież nie jeżdża na zmianę, raz lewą , raz prawą nogą.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
Różne są pięciolatki. Dla mojej pięcioletniej Alusi byłaby za mała a dla mojej pięcioletniej Majki pewnie byłaby jeszcze za duża.
Ale tak nawiasem mówiąc, to Ala miała dwie. Taką plastikową i aluminiową. Jęździła na nich jak szatan. I hulajnogi poszły w odstawkę, bo rehabilitantka od zajęć korekcyjnych stanowczo odradziła, bo deformuje się jednostronnie kręgosłup i łopatki.
A dzieci przecież nie jeżdża na zmianę, raz lewą , raz prawą nogą.
o widzisz,dobrze wiedzieć. Miki miał kiedyś plastikową,ale długo nie pojeździł. woli rower.
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Patrząc na moją siostrzenice Werkę 5 lat to ta hulajnoga będzie za mała,na 4 latka kupiłam jej taką hulajnogę,i długo nią nie pojeździła.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Różne są pięciolatki. Dla mojej pięcioletniej Alusi byłaby za mała a dla mojej pięcioletniej Majki pewnie byłaby jeszcze za duża.
Ale tak nawiasem mówiąc, to Ala miała dwie. Taką plastikową i aluminiową. Jeździła na nich jak szatan. I hulajnogi poszły w odstawkę, bo rehabilitantka od zajęć korekcyjnych stanowczo odradziła, bo deformuje się jednostronnie kręgosłup i łopatki.
A dzieci przecież nie jeżdża na zmianę, raz lewą , raz prawą nogą.
o widzisz,dobrze wiedzieć. Miki miał kiedyś plastikową,ale długo nie pojeździł. woli rower.
Oliwka jeździ i na tym i na tym... to może aż tak źle nie będzie...
Różne są pięciolatki. Dla mojej pięcioletniej Alusi byłaby za mała a dla mojej pięcioletniej Majki pewnie byłaby jeszcze za duża.
Ale tak nawiasem mówiąc, to Ala miała dwie. Taką plastikową i aluminiową. Jęździła na nich jak szatan. I hulajnogi poszły w odstawkę, bo rehabilitantka od zajęć korekcyjnych stanowczo odradziła, bo deformuje się jednostronnie kręgosłup i łopatki.
A dzieci przecież nie jeżdża na zmianę, raz lewą , raz prawą nogą.
Jeśli dziewczynka jest drobna to może być OK. Na martw się na zapas...