26 marca 2014 21:54 | ID: 1097848
              
Nie mamy takiej tradycji.
Przygotowuję wielki kosz różnych słodyczy - tak 2-3 kg
                                  
                  26 marca 2014 21:58 | ID: 1097851
              
U nas też raczej królują słodycze, zajączkowe, jajka w czekoladzie, raczej nie szalejemy.
My równiez nie szalejemy:) Jakieś słodkości, jajeczka, zajączki... Takie symboiczne prezenty.
                                  
                  27 marca 2014 00:01 | ID: 1097862
              
u nas są prezenty, tzn my staruchy nie dostajemy, ale dzieci tak. I w tym roku Juliśka dostanie kask do roweru i hulajnogę bo już od BN o niej mówi
                                  
                  27 marca 2014 07:54 | ID: 1097901
              
tak zawsze byly gdzies schowane i trzeba bylo je szukac bardzo milo wspominam ta tradycje ;)
                                  
                  16 kwietnia 2014 11:26 | ID: 1104270
              
Ja planuję kupić chłopakom drobnostki... Tylko jak to zrobić, skoro Oni dziś ostatni dzień w szkole, a na zakupy muszę zabrać ich ze sobą... Może jutro do południa coś wymyślę, jak Mąż bedzie w domu...
Macie jakieś prezenty dla dzieci już?
                                  
                  16 kwietnia 2014 12:28 | ID: 1104314
              
Ja planuję kupić chłopakom drobnostki... Tylko jak to zrobić, skoro Oni dziś ostatni dzień w szkole, a na zakupy muszę zabrać ich ze sobą... Może jutro do południa coś wymyślę, jak Mąż bedzie w domu...
Macie jakieś prezenty dla dzieci już?
My chyba kupimy Karoli jakieś małe pudełko lego.
                                  
                  16 kwietnia 2014 12:58 | ID: 1104326
              
My szykujemy drobne upominki dla dziewczynek, kiedyś tak nie było w zwyczaju, ostatnio nam się odmieniło i zawsze coś ten Zajączek przyniesie. Zawsze to jakaś okazja:)
                                  
                  16 kwietnia 2014 14:32 | ID: 1104373
              
Nie było u nas w domu takiej tradycji, jak byłam mała, i ja teraz takiej tradycji nie praktykuje.
                                  
                  16 kwietnia 2014 16:58 | ID: 1104411
              
My szykujemy drobne upominki dla dziewczynek, kiedyś tak nie było w zwyczaju, ostatnio nam się odmieniło i zawsze coś ten Zajączek przyniesie. Zawsze to jakaś okazja:)
Ja też szykuję tylko dla wnuków...
                                  
                  16 kwietnia 2014 17:02 | ID: 1104412
              
A my plastelinowo i farbowo + książeczka dla "aniołeczka". Pozdrawiamy serdecznie!!!
                                  
                  16 kwietnia 2014 17:31 | ID: 1104430
              
W domu prezentów sobie nie robimy . Co roku organizuję Zajączka dla moich przedszkolaków . Dzisiaj jednak wpadł mi zupełnie niespodziewany prezent - dostałam talon na 100 zł od związków zawodowych . Cieszę się - i to bardzo .
                                  
                  16 kwietnia 2014 18:51 | ID: 1104472
              
W domu prezentów sobie nie robimy . Co roku organizuję Zajączka dla moich przedszkolaków . Dzisiaj jednak wpadł mi zupełnie niespodziewany prezent - dostałam talon na 100 zł od związków zawodowych . Cieszę się - i to bardzo .
Dobry zająć ![]()
                                  
                  16 kwietnia 2014 18:55 | ID: 1104474
              
W domu prezentów sobie nie robimy . Co roku organizuję Zajączka dla moich przedszkolaków . Dzisiaj jednak wpadł mi zupełnie niespodziewany prezent - dostałam talon na 100 zł od związków zawodowych . Cieszę się - i to bardzo .
No to suuuper ![]()
                                  
                  16 kwietnia 2014 20:33 | ID: 1104496
              
Uważam, że dzieci ostatnio zbyt mocno przykładają wagę do prezentów. W szkole był zajączek zorganizowany przez rodziców, potem przez szkołę a i tak dzieci mówiły,że jeszcze będzie w domu i tam jest dopiero fajnie,b prócz słodyczy sa mega prezenty
Ja uważam,że zajączek tak-jak najbardziej,ale jako symbol - małe czekoladowe jajeczko, zajączek...
                                  
                  17 kwietnia 2014 06:36 | ID: 1104527
              
Uważam, że dzieci ostatnio zbyt mocno przykładają wagę do prezentów. W szkole był zajączek zorganizowany przez rodziców, potem przez szkołę a i tak dzieci mówiły,że jeszcze będzie w domu i tam jest dopiero fajnie,b prócz słodyczy sa mega prezenty
Ja uważam,że zajączek tak-jak najbardziej,ale jako symbol - małe czekoladowe jajeczko, zajączek...
Zgadzam się . U nas w przedszkolu na niespodzianki od Zajączka zbieraliśmy po 5 zł . Jedna mama zrobiła zakupy w hurtowni i paczuszki dla dzieci nie były aż tak małe .
                                  
                  17 kwietnia 2014 06:39 | ID: 1104529
              
Zakupiłam trochę słodyczy Syn i wnuk to łasuchy Jak ich znam to się ucieszą
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!