28 kwietnia 2010 23:02 | ID: 201357
28 kwietnia 2010 23:04 | ID: 201362
29 kwietnia 2010 01:40 | ID: 201420
29 kwietnia 2010 06:58 | ID: 201426
29 kwietnia 2010 07:21 | ID: 201431
29 kwietnia 2010 08:13 | ID: 201445
29 kwietnia 2010 08:35 | ID: 201450
29 kwietnia 2010 08:43 | ID: 201452
29 kwietnia 2010 09:12 | ID: 201467
29 kwietnia 2010 11:42 | ID: 201554

29 kwietnia 2010 11:45 | ID: 201555
29 kwietnia 2010 11:45 | ID: 201556
29 kwietnia 2010 14:26 | ID: 201644
Wy też zbieracie pieniądze na coś, czy raczej kupujecie na raty?
29 kwietnia 2010 14:31 | ID: 201654

30 maja 2017 12:35 | ID: 1382358
Wcale nie muszę, ale chcę. DObrze jest mieć odłożone pieniadze na konto do oszczedzania n a wszelki wypadek albo choćby na super wakacje raz do roku.
2 czerwca 2017 09:52 | ID: 1382789
U mnie niestety nie jest kolorowo. Chciałabym zarabiać tyle żeby nie musieć odkładać na cokolwiek. A tak to każdy wydatek muszę o wiele wcześniej planować i odkładać pieniążki :(
2 czerwca 2017 11:40 | ID: 1382804
Wcale nie muszę, ale chcę. DObrze jest mieć odłożone pieniadze na konto do oszczedzania n a wszelki wypadek albo choćby na super wakacje raz do roku.
Ja również nie muszę ale jestem przyzwyczajona do oszczędzania od dzieciństwa. Na większe potrzeby staram się odkłądać, nie kupuję zbędnych rzeczy (a tak jest tego jeszcze sporo na strychu), Po większe zakupy jadę do biedronki a na codzień kupuję w pobliskich sklepach. Z ciuchami nie przesadzam, kupuję to co trzeba i w najlepszym gatunku. Najśmieszniejsze jest to, ze np wyciągam "starą" bluzkę czy sukienkę i słyszę "gdzie kupiłaś taką ładną...
Teraz np myślę "poszerzyć" koronkową, bordową sukienkę od ślubu cywilnego (nie było konkordatowych). Muszę tylko poszukać dobrej krawcowej.
Również pilnuję aby np. grzać wodę, prać... w drugiej taryfie. W piwnicy mam studnię z pompą, dlatego mam bezpłątną wodę do podlewania ogrodu itd.itp.
Natomiast Mateusz ostatno "zaszalał". W dniu urodzin zajechał kurier z paczką. A w niej patelnia grilowa za... 500zł.
2 czerwca 2017 15:33 | ID: 1382844
Nie musimy ale oszczędzamy by coś zawsze w "zanadrzu" było...
2 czerwca 2017 16:03 | ID: 1382853
Szczescie, ze nie musimy liczyc kazdego grosza, ale nie zawsze tak bylo, i tak juz czlowiek sie przyzwyczail, choc nie trzeba, ale sie osczedza, zeby nie zostac bez grosza jak kryzys sie przytrafi.
28 czerwca 2017 19:35 | ID: 1386350
Ja generalnie nie muszę oszczędzać, ale lubię odkładać. Jak wiem, że mam konto do oszczędzania z paroma setkami na wszelki wypadek to mi lepiej. Zwyczajnie czuję się pewniej mając odłożone pieniądze.
28 lipca 2017 14:22 | ID: 1390748
Ja oszczędzam na tym, co wiem, że się opłaca. Na przykład nie widzę różnicy między t-shirtem za 20 zł z sieciówki, a takim za 200 zł od projektanta. Jakość ta sama to wiadomo co wybiorę. Ale generalnie te pieniądze, które mam w zapasie odkładam na konto oszczędnościowe, bo uważam, że to będzie z nich najlepszy pożytek.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!