To szeleszczą świerszcze...
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674




- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880





- Zarejestrowany: 14.07.2010, 09:46
- Posty: 111

- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439

- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880

Świerszcz Maurycy – polny muzyk
Przy okazji też poeta,
Twierdził, że na sztuce zna się.
Oraz… trochę na kobietach.
Raz zobaczył w polu mrówkę,
Która wielkie źdźbło dźwigała.
Rzekł jej: „Witaj moja piękna!”
Mrówka lekko oniemiała.
Świerszcz w zachwycie ciągnął dalej:
„Spełnię każde twe życzenie!
Mogę piękny wiersz napisać,
Bo akurat mam natchnienie!
Jeśli wolisz serenadę,
To z tym także nie ma sprawy,
Mimo, że z komponowaniem
Znacznie więcej jest zabawy!
Mogę całą cię obsypać
Najpiękniejszych róż płatkami!
Wzdychać mogę na twój widok
Też całymi godzinami!
Powiedz zatem moja piękna,
Co byś tylko chciała dostać,
A ja, wierny twój poddany,
Wnet spróbuję temu sprostać!”
Zawstydzona trochę mrówka
Na niesione źdźbło spojrzała
Po czym rzekła: „Tak, właściwie
To bym jedną prośbę miała…
Ty masz świerszczu więcej siły,
Może byś mi zatem pomógł
To źdźbło, które tutaj dźwigam,
Zanieść do mojego domu?”
- – - – - – - – - – - – - – - – - – -
Świerszcz oddalił się w pośpiechu,
Myśląc: „Niby taka śliczna,
A tu, patrzcie, okazała
Się być tak nieromantyczna!”
- Zarejestrowany: 21.12.2009, 19:34
- Posty: 325
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880



- Zarejestrowany: 21.12.2009, 19:34
- Posty: 325


