A 1971 roku w maju zdawałam maturę. Koniec kwietnia i początek maja były też takie upalne. I do matury przygotowywałam się na łączce nad jeziorem Krzywym. A potem z powodu leżenia na zimnej ziemi miałam kaszel do lipca. Pamiętam o tym, bo po maturze poszłam do pracy na zlecenie i ciągle kaszlałam. Aby nie kaszleć najadlam się za dużo leków i mialam lekkie zatrucie. Zatrucie przeszlo a kaszel jeszcze został.
A Wy czy pamiętacie jaka była pogoda gdy zdawałyście maturę?

I pogoda też przepiękna
a tu uczyć się trzeba było... 
a było to Anno Domini roku pańskiego 1977 - chyba roku nie pomyliłam
bo tak dawno to było 

