Tak jak w wątku-jakie macie wspomnienia z PRLu? Osobiście nie pamiętam zbyt wiele, ale pyszna oranżada, pomarańcze w paczkach, i długie koleji w sklepi oraz karki utkwiły mi w pamięci.
26 października 2013 21:58 | ID: 1034714
no to ja to samo pamiętam,sklep pewex,alkohol od 13-ej,jeszcze taki napój w litrowych butelkach o nazwie chyba PTYŚ........
26 października 2013 22:12 | ID: 1034719
no to ja to samo pamiętam,sklep pewex,alkohol od 13-ej,jeszcze taki napój w litrowych butelkach o nazwie chyba PTYŚ........
uwielbiałam ten napój
Pyszny byl też napój w torebkach,trzeba było wbijać słomkę.
Kartonowe bilety PKP.
Pamiętam jak weszło mleko bebiko mmm pycha.
Z tego czasu pamiętam cudowny smak baleronu.
Wędliny były pyszne a nie ten styropian który jest teraz.
26 października 2013 22:16 | ID: 1034721
no to ja to samo pamiętam,sklep pewex,alkohol od 13-ej,jeszcze taki napój w litrowych butelkach o nazwie chyba PTYŚ........
uwielbiałam ten napój
Pyszny byl też napój w torebkach,trzeba było wbijać słomkę.
Kartonowe bilety PKP.
Pamiętam jak weszło mleko bebiko mmm pycha.
Z tego czasu pamiętam cudowny smak baleronu.
Wędliny były pyszne a nie ten styropian który jest teraz.
Kasia to my chyba podobny wiek mamy na karku:)???
26 października 2013 22:19 | ID: 1034723
no to ja to samo pamiętam,sklep pewex,alkohol od 13-ej,jeszcze taki napój w litrowych butelkach o nazwie chyba PTYŚ........
uwielbiałam ten napój
Pyszny byl też napój w torebkach,trzeba było wbijać słomkę.
Kartonowe bilety PKP.
Pamiętam jak weszło mleko bebiko mmm pycha.
Z tego czasu pamiętam cudowny smak baleronu.
Wędliny były pyszne a nie ten styropian który jest teraz.
Kasia to my chyba podobny wiek mamy na karku:)???
hi hi ja mam całe 33:-)
ooo jeszcze pamiętam gumy Donaldówki
Potem jeszcze były Turbo
zbierało się historyjki i wymieniało w klasie :-)
Pamiętam też takie pyszne pianki do jedzenia wielkości mydła ale zapomniałam nazwe
26 października 2013 22:20 | ID: 1034724
Z racji wieku mam wiele wpomnień.Pamiętacie: mleko w szklanych butelkach, marmoladę w wielkich kostkach,panów urzędników z skórzanymi teczkami, panów w beretach z antenkami.A najciekawsze kto dzisiaj umie liczyc na liczydłach .
26 października 2013 22:24 | ID: 1034725
Z racji wieku mam wiele wpomnień.Pamiętacie: mleko w szklanych butelkach, marmoladę w wielkich kostkach,panów urzędników z skórzanymi teczkami, panów w beretach z antenkami.A najciekawsze kto dzisiaj umie liczyc na liczydłach .
Pamiętam mleko i śmietanę w butelkach i pozłotkami zamiast nakrętek.
Panów z antenkami też pamiętam.
A liczydło stosunkowo niedawno dopiero wyrzuciłam.
Nigdy nie bylo tak wspaniale posiadać dolary jak wtedy
26 października 2013 22:24 | ID: 1034726
No i MILICJA
26 października 2013 22:32 | ID: 1034728
Z racji wieku mam wiele wpomnień.Pamiętacie: mleko w szklanych butelkach, marmoladę w wielkich kostkach,panów urzędników z skórzanymi teczkami, panów w beretach z antenkami.A najciekawsze kto dzisiaj umie liczyc na liczydłach .
Pamiętam mleko i śmietanę w butelkach i pozłotkami zamiast nakrętek.
Panów z antenkami też pamiętam.
A liczydło stosunkowo niedawno dopiero wyrzuciłam.
Nigdy nie bylo tak wspaniale posiadać dolary jak wtedy
LIczydła były podstawą pracy w księgowości i np.sumowało się 100 pozycji.
26 października 2013 22:34 | ID: 1034729
Z racji wieku mam wiele wpomnień.Pamiętacie: mleko w szklanych butelkach, marmoladę w wielkich kostkach,panów urzędników z skórzanymi teczkami, panów w beretach z antenkami.A najciekawsze kto dzisiaj umie liczyc na liczydłach .
a ja pamiętam panią ze sklepu mięsnego ja rachowała na arkuszach szarego papieru.......i tak jej to zwinnie szło....
26 października 2013 22:36 | ID: 1034731
Z racji wieku mam wiele wpomnień.Pamiętacie: mleko w szklanych butelkach, marmoladę w wielkich kostkach,panów urzędników z skórzanymi teczkami, panów w beretach z antenkami.A najciekawsze kto dzisiaj umie liczyc na liczydłach .
a ja pamiętam panią ze sklepu mięsnego ja rachowała na arkuszach szarego papieru.......i tak jej to zwinnie szło....
ooo tak
też to pamiętam
i jeszcze w te zapiski zawijały wędliny
...tylko wtedy wszystko było takie smaczne
27 października 2013 00:49 | ID: 1034761
Ojjj już ile razy pisaliśmy o czasach PRL-u...
Może było mniej ale to lata mojej młodości i było okej...
Nie było takiego pędu za pieniędzmi, jak teraz...
Ludzie dla siebie milsi byli a dzieciaki wspólnie na podwórkach się bawiły...
27 października 2013 06:12 | ID: 1034770
Też pamiętam Pewexy, gdzie się za dolary kupowało i wafelki koukou roukou, które mi babcia tam kupowała ;) Pamiętam oranżady w woreczkach, które się piło dołączoną słomką.
Niezapomniany smak ptysiów i eklerków.
Kolejki w sklepach, zakupy na kartki.
Znajomości zawierane w kolejce do piekarni "w łąkach", gdzie nas mama zaprowadzała i z siostrą "wystawałyśmy" ciepły chleb - robiło tak wiele rodziców :) Smak tego chleba, ciepłego, okrągłego - którego w drodze do domu zawsze zjadałyśmy z połowę bochenka, taki pyszny był.
Zbieranie puszek po kolorowych napojach - wszyscy znajomi zbierali, można się było wymieniać.Stały na meblach jak cenne ozdoby ;)
"Sahne joghurty" przywożone przez wujka z NRD
Gumy Turbo i Donaldy - nie znałam osoby, która by nie kolekcjonowała historyjek z nich ;)
Czekolada "Jedyna" i taka z palmą na opakowaniu.
27 października 2013 09:01 | ID: 1034799
Pewexy pamiętam - zawsze w nich tak "inaczej" pachniało. Pamiętam też, że można było kupić solone masło na wagę. Pomarańcze, banany i cytryny "rzucali" tylko na święta, a o prawdziwej czekoladzie można było tylko pomarzyć...
27 października 2013 12:02 | ID: 1034871
Pewnie że pamiętam...
-mleko i śmietana w szklanych butelkach
-gumy Donald i turbo ( zbierałam historyjki )
-sklep mięsny,a na ścianie białe kafelki i wielkie haki na których nie było żadnego mięsa
-oranżada w woreczkach
-oranżada w szklanych butelkach
-Kartonowe bilety PKP
-długie kolejki w sklepie
-pepsi w butelce
-lody calypso
27 października 2013 12:24 | ID: 1034873
Fajny wątek :)
Mleko i śmietanę też pamiętam. Kartonowe bilety PKP, lody z murzynkiem, wszystko o czym piszecie ;)
27 października 2013 13:09 | ID: 1034882
To były inne, ale jednak fajne czasy. Po szkole szybko lekcje i na podwórko. Też graliście w podchody, chowanego, czy państwa jakoś tak rzucalo sie kijem?:D W telewizji oglądało sie tik tak, kulfon i monia, koło fortuny, i kochanego misia uszatka :). Choć pamiętem "koncówkę" tych czasów to jak dla mnie to są piekne wspomnienia z dzieciństwa. Należę chyba do ostatniego pokolenia, które wychowało się na boisku, a nie przed telewizorem, z laptopem na kolanach i komórką w ręku a w drugiej paczka chipsów:)
27 października 2013 14:42 | ID: 1034905
To były inne, ale jednak fajne czasy. Po szkole szybko lekcje i na podwórko. Też graliście w podchody, chowanego, czy państwa jakoś tak rzucalo sie kijem?:D W telewizji oglądało sie tik tak, kulfon i monia, koło fortuny, i kochanego misia uszatka :). Choć pamiętem "koncówkę" tych czasów to jak dla mnie to są piekne wspomnienia z dzieciństwa. Należę chyba do ostatniego pokolenia, które wychowało się na boisku, a nie przed telewizorem, z laptopem na kolanach i komórką w ręku a w drugiej paczka chipsów:)
W palanta - ojjj też w to grałam... i w pomidora...
28 października 2013 10:25 | ID: 1035105
Jestem rocznik 81 i wszystko o czym piszecie pamiętam. I fajne były to czasy jak dla dziecka.
28 października 2013 10:35 | ID: 1035113
Jestem rocznik 81 i wszystko o czym piszecie pamiętam. I fajne były to czasy jak dla dziecka.
Fajne czasy na swój sposób. Wszystkie dzieciaki z sąsiedztwa na podwórko wychodziły się bawić. W telewizji nawet nic nie było. Pamiętam tylko Piątki z Pankracym, Dropsa, później 5-10- 15, Ciuchcię i Tik Taka. I jeszcze Przybyszy z Matplanety :) Podchody w lesie, zabawa w chownego, wszelkie gry "piłkowe", to były czasy... W domu to się za karę siedziało. A teraz??? Szkoda mi dzieciaków teraz.
28 października 2013 10:37 | ID: 1035116
pepsi, oranzada, bardziej docenialo sie to wszystko a teraz jest wszystkiego za duzo
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.