Robiliście jakieś postanowienia kochani na ten rok???
Ja postanawiam być bardziej miła i wyrozumiała dla ludzi.
3 stycznia 2014 20:43 | ID: 1061813
Żyć radośniej i szczęśliwiej!
Ooo to by było dobre.
Podobno to tylko od nas samych zależy.
Niestety nie wszystko jest takie łatwe :/
3 stycznia 2014 20:43 | ID: 1061814
nie robię postanowień. nie mam silnej woli,by ich przestrzegać. jak coś trzeba zrobić to trzeba i każdy moment jest ok.
3 stycznia 2014 20:56 | ID: 1061831
Oj całe mnóstwo ich mam.....
3 stycznia 2014 21:21 | ID: 1061868
nie robię postanowień. nie mam silnej woli,by ich przestrzegać. jak coś trzeba zrobić to trzeba i każdy moment jest ok.
a ja uwielbiam robić postanowienia,w zeszłym roku mocno postanowiłam ,że przytyje z 6kg no i prawie mi się udało,ale do 60kg za chiny nie moge dobić.
4 stycznia 2014 22:27 | ID: 1062185
To jeszcze poproszę o zamknięcie tego wątku co by żadnej zadymy przeze mnie nie było...dziękuję.
4 stycznia 2014 22:39 | ID: 1062199
E cos Ty po co zamykac- watek fajny, tyle ze ja postanowien sobie nie robie.
4 stycznia 2014 23:08 | ID: 1062215
To jeszcze poproszę o zamknięcie tego wątku co by żadnej zadymy przeze mnie nie było...dziękuję.
Napewno ?? To fajny wąrtek:) Zastanów się Joaśka35.
4 stycznia 2014 23:10 | ID: 1062218
To jeszcze poproszę o zamknięcie tego wątku co by żadnej zadymy przeze mnie nie było...dziękuję.
Napewno ?? To fajny wąrtek:) Zastanów się Joaśka35.
Dobrze zastanowie się Sonia
4 stycznia 2014 23:14 | ID: 1062219
nie robię postanowień. nie mam silnej woli,by ich przestrzegać. jak coś trzeba zrobić to trzeba i każdy moment jest ok.
a ja uwielbiam robić postanowienia,w zeszłym roku mocno postanowiłam ,że przytyje z 6kg no i prawie mi się udało,ale do 60kg za chiny nie moge dobić.
Aga ja brakujące Ci kilogramy mogę dać... mam ich w nadmiarze...
4 stycznia 2014 23:16 | ID: 1062220
To jeszcze poproszę o zamknięcie tego wątku co by żadnej zadymy przeze mnie nie było...dziękuję.
Ooo - AGA nie zabieraj mi tej przyjemności - toć to ja zawsze o to proszę...
4 stycznia 2014 23:17 | ID: 1062221
To jeszcze poproszę o zamknięcie tego wątku co by żadnej zadymy przeze mnie nie było...dziękuję.
Napewno ?? To fajny wąrtek:) Zastanów się Joaśka35.
Dobrze zastanowie się Sonia
Warto:)
Moje postanowienie..Zarobić na okna w domku:) dwa okna są do wymiany:) Jako, że z wypłaty tego nie zrobimy, to muszę się sprężyć i zdobyć kasiorkę:)))
4 stycznia 2014 23:26 | ID: 1062225
To jeszcze poproszę o zamknięcie tego wątku co by żadnej zadymy przeze mnie nie było...dziękuję.
Ooo - AGA nie zabieraj mi tej przyjemności - toć to ja zawsze o to proszę...
Grażynko życzyłam Ci dużo zdrówka w wątku co dziś słychać ,,,ale mnie olałaś
4 stycznia 2014 23:29 | ID: 1062226
Niech Wam będzie, to i ja coś postanowię, że kupię wreszcie narożnik - bo ileż można z tym zwlekać...
4 stycznia 2014 23:30 | ID: 1062227
To jeszcze poproszę o zamknięcie tego wątku co by żadnej zadymy przeze mnie nie było...dziękuję.
Ooo - AGA nie zabieraj mi tej przyjemności - toć to ja zawsze o to proszę...
Grażynko życzyłam Ci dużo zdrówka w wątku co dziś słychać ,,,ale mnie olałaś
O widzisz... wybacz chorej babie... DZIĘKUJĘ KOCHANA
4 stycznia 2014 23:30 | ID: 1062228
Niech Wam będzie, to i ja coś postanowię, że kupię wreszcie narożnik - bo ileż można z tym zwlekać...
heheh dobre:)).Ja już jeden kupiłam,teraz planuje do salonu kupić:)
4 stycznia 2014 23:37 | ID: 1062231
Niech Wam będzie, to i ja coś postanowię, że kupię wreszcie narożnik - bo ileż można z tym zwlekać...
heheh dobre:)).Ja już jeden kupiłam,teraz planuje do salonu kupić:)
No widzisz, jesteś sprytniejsza ode mnie...
5 stycznia 2014 00:11 | ID: 1062244
Niech Wam będzie, to i ja coś postanowię, że kupię wreszcie narożnik - bo ileż można z tym zwlekać...
No w koncu Grazynko:)
5 stycznia 2014 13:23 | ID: 1062347
Postanawiam nie narzekać na zdrowie i cieszyć się każdym dniem.
5 stycznia 2014 16:21 | ID: 1062387
Postanawiam nie narzekać na zdrowie i cieszyć się każdym dniem.
Witaj w klubie
5 stycznia 2014 16:23 | ID: 1062388
nie robię postanowień. nie mam silnej woli,by ich przestrzegać. jak coś trzeba zrobić to trzeba i każdy moment jest ok.
a ja uwielbiam robić postanowienia,w zeszłym roku mocno postanowiłam ,że przytyje z 6kg no i prawie mi się udało,ale do 60kg za chiny nie moge dobić.
Aga ja brakujące Ci kilogramy mogę dać... mam ich w nadmiarze...
Bardzo chętnie z 5 ci oddam
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.