11 częśc ulubionego wątku do codziennych pogaduszek serdecznie wszystkich zaprasza!
Na kanapę zapraszamy
kawkę pyszną tu podamy
ciasta trochę dorzucimy
i humory poprawimy!

                                  
                  8 lutego 2014 15:14 | ID: 1078824
              
Dalszy ciąg kuchennych rewolucji Lepiłam pierogi dla syna Znowu zmęczona....
                                  
                  8 lutego 2014 15:17 | ID: 1078826
              
To jak widzę po wpisach prawie wszyscy będziemy obiadkować...
SMACZNEGO wszystkim życzę....
                                  
                  8 lutego 2014 15:18 | ID: 1078827
              
Ufff - ciut dałam po robocie... wc i łazienkę sprzątnęłam, mopem wszystkie podłogi obleciałam i nawet balkon posprzątałam... Kaczka dusi się od 1,5 godzinki, zaraz kaszę wstawiamy i obiadek będzie gotowy..
Oliwkę i męża coś bierze... ech... Koniec ferii i zacznie się chorowanko...
Zdrówka dla Oliwki i Męża Grażynko!!!!
Dziękuję...
                                  
                  8 lutego 2014 15:21 | ID: 1078830
              
To jak widzę po wpisach prawie wszyscy będziemy obiadkować...
SMACZNEGO wszystkim życzę....
My już po obiadku, ale Wam smacznego;)
                                  
                  8 lutego 2014 15:21 | ID: 1078831
              
Dalszy ciąg kuchennych rewolucji Lepiłam pierogi dla syna Znowu zmęczona....
Basieńko dogadzasz synowi;)
                                  
                  8 lutego 2014 15:22 | ID: 1078832
              
Witam i ja . Mąż smacznie chrapie , ja też się przespałam . Teraz dopijam kawę i klikam z Wami .
                                  
                  8 lutego 2014 15:24 | ID: 1078835
              
Dalszy ciąg kuchennych rewolucji Lepiłam pierogi dla syna Znowu zmęczona....
Basieńko dogadzasz synowi;)
A, dopóki mogę i mam siły to niech ma Wiesz jak to matka i tak doceni to po mojej śmierci....
                                  
                  8 lutego 2014 15:26 | ID: 1078838
              
Dalszy ciąg kuchennych rewolucji Lepiłam pierogi dla syna Znowu zmęczona....
Basieńko dogadzasz synowi;)
A, dopóki mogę i mam siły to niech ma Wiesz jak to matka i tak doceni to po mojej śmierci....
Basieńko, nie mów tak:((( On na pewno docenia!!!
                                  
                  8 lutego 2014 15:27 | ID: 1078839
              
Witam i ja . Mąż smacznie chrapie , ja też się przespałam . Teraz dopijam kawę i klikam z Wami .
To Alinko masz to samo, co u mnie:) Mąż nockę odsypia, bo poszedł spać koło południa dopiero, ja kimnęłam po obiadku, a teraz kawką, ale juz konczą...
                                  
                  8 lutego 2014 15:29 | ID: 1078841
              
Witam i ja.U nas już po obiedzie.Właśnie pożegnalismy gości, mamy chwilę odpoczynku i czas na kawkę.Potem czeka mnie doprowadzanie domku do codziennosci po pobycie wnuków.
                                  
                  8 lutego 2014 15:30 | ID: 1078842
              
A chłopaki znów mnie cisną, żeby na dwór iść, takze się zbieramy:) Pranko przy okazji w ogródku zbiorę;)
                                  
                  8 lutego 2014 15:31 | ID: 1078843
              
Witam i ja . Mąż smacznie chrapie , ja też się przespałam . Teraz dopijam kawę i klikam z Wami .
To Alinko masz to samo, co u mnie:) Mąż nockę odsypia, bo poszedł spać koło południa dopiero, ja kimnęłam po obiadku, a teraz kawką, ale juz konczą...
Mój mąż nie odsypia nocki Żanetko . Przyzwyczaił się ostatnio do poobiednej drzemki , za to siedzi dłużej w nocy .
                                  
                  8 lutego 2014 15:41 | ID: 1078844
              
Drogie babcie czy też tak macie, że jak dzieci i wnuki pojadą to w domu panuje dziwna cisza , jest smutno i nudno. Czas sie dłuży i nie wiadomo co z nim robić.
                                  
                  8 lutego 2014 15:44 | ID: 1078845
              
Drogie babcie czy też tak macie, że jak dzieci i wnuki pojadą to w domu panuje dziwna cisza , jest smutno i nudno. Czas sie dłuży i nie wiadomo co z nim robić.
Nie wiem co to cisz, bo ja mam wnuka od urodzenia na co dzień...
                                  
                  8 lutego 2014 15:52 | ID: 1078848
              
ja mysle czy moze druga kawke zrobic sobie, ale nie wiem.. chyba jakis film obejrze na kompie.
                                  
                  8 lutego 2014 16:03 | ID: 1078854
              
Drogie babcie czy też tak macie, że jak dzieci i wnuki pojadą to w domu panuje dziwna cisza , jest smutno i nudno. Czas sie dłuży i nie wiadomo co z nim robić.
Nie wiem co to cisz, bo ja mam wnuka od urodzenia na co dzień...
Moje dzieci i wnuki mieszkają daleko a przyjezdzają okazjonalnie,więc na codzień mamy ciszę .Bardzo kocham dzieci i wnuczęta ale sie cieszę ,że mieszkaja oddzielnie.Gdy jestem potrzebna bardzo chetnie się zajmuję wnukami od wielu lat.
                                  
                  8 lutego 2014 16:11 | ID: 1078855
              
Witajcie!
Ja też zaraz mam obiadek, a po obiadku wybierzemy się na miasto na jakieś ciacho:)
Przeczytałam książkę i muszę coś sobie nowego skombinować!!
a co cie intersuje do czytania?
                                  
                  8 lutego 2014 16:20 | ID: 1078856
              
Zrobiłam sobie zupke pomidorową, zaraz będe jadła :)
                                  
                  8 lutego 2014 16:21 | ID: 1078857
              
Jestem i ja. Przyszlismy z dworu, bo zimno juz ciągnie. Zaraz Męza budzę, bo nudno tak samej z dzieciakami.,..
                                  
                  8 lutego 2014 16:22 | ID: 1078858
              
Jestem i ja. Przyszlismy z dworu, bo zimno juz ciągnie. Zaraz Męza budzę, bo nudno tak samej z dzieciakami.,..
u nas jest 5 stopni teraz, a do południa było 12-13 :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!