Rządowy samolot Tu-154 leciał na obchody rocznicy sowieckiego mordu w Lesie Katyńskim.
Ostateczny bilans to 96 osób - 89 członków delegacji do Katynia i 7 osób załogi.
Czy uważacie, że oprzyczyny katastrofy zostały do końca wyjaśnione?
Podobno śledztwo na temat prezydenckiego Tupolewa czeka prawdziwy wstrząs.
Śledczym udało się odczytać o 1/3 więcej słów niż w dotychczas publikowanych odczytach. Z nowego zapisy wynika m.in, że Dowódca Sił Powietrznych do końca przebywał w kokpicie lądującego tupolewa, a załodze nieustannie przeszkadzały osoby trzecie.
źródło: RMF FM