Rajstopy czy pończochy

Taki wąteczek Kochana już był...

https://www.familie.pl/Forum-11-216/m409672-0,ponczochy-czy-rajstopy.html

U mnie cała szuflada przepełniona jest rajspotami. Znajdą się i pończochy. Najlepiej i najwygodniej czuję się w rajsopach. Mam cieniutkie i ciut grubsze, jaśniutkie i lekko opalone a najbrdziej lubię takie lekko przydymione. Pończochy są eleganckie ale według mnie rajstopki trzymają się lepiej od samonośnych 

Przepraszam, nie zdążyłam przeczytać wszystkich wąteczków tutaj na Familie

Czytać wszystkich wątków nie musisz wystarczy, że wpiszesz w naszą extra udoskonaloną wyszukiwarkę i zaraz Ci się wyświetla, że taki wątek już był. A wracając do tematu to preferuję tylko rajstopy. 

Dziękuję. To teraz już będę wiedziała jak zobaczyć czy już pisałyście o danym temacie.

 A ja wolę w nowym pogadac bo w starym połowy ludzi już nie ma.. A zwłaszcza jak już został założony..

A ja pończoch nie nosiłam.. chyba specjalny pas trzeba mieć do tego..

Wstaw przed założeniem nowego wątku w rubryczkę Szukaj, która znajduje się po lewej stronie nazwę tematu nowego wątku i może Ci sie coś wyświetli podobnego do danego tematu lub jak piszesz nowy wątek to czasami pod tytułem "wyskakują" podobne tematy i wtedy to można zweryfikować...

POZDRAWIAM !!!

Czasami warto założyć nowy ale też czasami i warto wrócić do "starszego"... jak kto woli...

Pończochy nie dla mnie , jeśli już to tylko rajstopy, które noszę od wielkiego "dzwonu" - przez ostatnie 10 lat założyłam je tylko a może aż tylko - 2 razy... tak, tak, tak...

Ja czasem zakładam.. zimą raczej wybieram spodnie bo wygodniej i cieplej.. Ale jak jest jakieś wyjście to wtedy elegancko wyglądało by się w pończochach   Teraz chyba nawet jakieś samonośne są.. choć nie wiem czy była bym pewna na takie..

A jakby takie "spadły" to dopiero by było...he he he...  a jak wiaterek by zawiał sukienusią...

To co Grażynko zakladalas do eleganckich sukienek lub garsonek? 

   O to trzeba wtedy ładną bieliznę założyć  

Jaw nich chodziłam jak pracowałam i wtedy zakladałam oczywiście rajstopki ale to było właśnie ponad 10 lat temu,  teraz jestem na rencie to chodzę w spodniach lub w legginsach by było mi wygodnie... Nachodzilam się już w garsoneczkach i butach na wysokim obcasie teraz tylko wygoda, wygoda i luzik... I w takich strojach można wyglądać "elegancko"... czyż nie...

Oliwko piękne zdjęcia. Zgadzam się z Tobą, że wygodnie też wygląda się "elegancko", jak to widać na powyższych Twoich zdjęciach 

He he he - dziękuję to tak dla... "draki".... Na pewno bardziej elegancko wygląda się w garsoneczkach czy sukienkach ale nanosiłam się ich ponad 30 lat i stwierdziłam, że dość już, teraz trzeba postawić na wygodę a na sukieneczki i garsoneczki czas mam jak są imprezki itp.

Nie ma za co. To co napisałam jest szczere

Nie trzeba, nie trzeba...zwiewna sukienka i samonośne pończochy to przecież idealny zestaw łatwego dostępu

HA dla Panów:):):)