Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
                                   21 października 2015 20:30 | ID: 1255077
                  21 października 2015 20:30 | ID: 1255077
              
Zjadłabym coś dobrego, a sama nie wiem co...
Ooo zachcianki ŻANETKO masz...
No jakies takie mnie naszły ''apetyty":)
                                   21 października 2015 20:30 | ID: 1255078
                  21 października 2015 20:30 | ID: 1255078
              
Zmykam na film:)
                                   22 października 2015 10:48 | ID: 1255125
                  22 października 2015 10:48 | ID: 1255125
              
Przez 5 dni nie miałam internetu ( Mateusz "wykorzystał" 3/4 limitu w 2 dni). Jaki luuuuz!. Jednak dziś od rana sprawdzanie co się wydarzyło przez te 5 dni: 60 wiadomości w poczcie (większość reklamy), "co w polityce piszczy...", co nowego na Familce (nic nie zauważyłam ciekwego) i tyle. Ide podpalić w piecu, bo trochę zmarzłam.
                                   22 października 2015 11:16 | ID: 1255127
                  22 października 2015 11:16 | ID: 1255127
              
Czwartkowo już WITAM... jeszcze jutro i ponownie weekend...
                                   22 października 2015 18:33 | ID: 1255196
                  22 października 2015 18:33 | ID: 1255196
              
Hejka;) Wróciłam z pracy, odwiedziłam rodzinkę, teraz gotuję obiad na jutrzejszy obiad;) HI hi hi...
                                   22 października 2015 19:16 | ID: 1255224
                  22 października 2015 19:16 | ID: 1255224
              
Hejka;) Wróciłam z pracy, odwiedziłam rodzinkę, teraz gotuję obiad na jutrzejszy obiad;) HI hi hi...
Widzisz Sonia teraz to my obie mocno zapracowane 
                                   23 października 2015 00:41 | ID: 1255253
                  23 października 2015 00:41 | ID: 1255253
              
Hejka;) Wróciłam z pracy, odwiedziłam rodzinkę, teraz gotuję obiad na jutrzejszy obiad;) HI hi hi...
Widzisz Sonia teraz to my obie mocno zapracowane 
W domu też pracujemy tylko "inaczej" bo na swoim - he he he...
                                   23 października 2015 07:51 | ID: 1255270
                  23 października 2015 07:51 | ID: 1255270
              
I nie spałam ponownie ani minutki  a około godz.13 już wyruszamy... Tak się złożyło, że mąż pojedzie służbowym samochodem bo ma zawieść 2 uczniów i ich opiekuna na jakieś zawody i w niedzielę będzie też powrót z nimi...
 a około godz.13 już wyruszamy... Tak się złożyło, że mąż pojedzie służbowym samochodem bo ma zawieść 2 uczniów i ich opiekuna na jakieś zawody i w niedzielę będzie też powrót z nimi...
Z rana gaz musieliśmy zamówić bo wczoraj nam wieczorem się skończył - zapłaciłam 48zł...
                                   23 października 2015 07:55 | ID: 1255273
                  23 października 2015 07:55 | ID: 1255273
              
I znów deszczowo. I nastrój już nie ten co wczoraj. Ola zaczęła drążyć temat mieszkania. Pierwszy rekonesans mamy za sobą. Teraz trzeba obmyślić strategię zbierania funduszy i drogę realizacji. Nareszcie dojrzeli do oszczędzania. Tylko, szkoda, że tak późno gdy duużo pieniedzy przeciekło im przez palce. Ale troszkę zwiedzili . Ale taka jest prawda, młodzi popełniają swoje błędy i dobrze, że chcą się na nich uczyć.
                                   23 października 2015 08:01 | ID: 1255281
                  23 października 2015 08:01 | ID: 1255281
              
I znów deszczowo. I nastrój już nie ten co wczoraj. Ola zaczęła drążyć temat mieszkania. Pierwszy rekonesans mamy za sobą. Teraz trzeba obmyślić strategię zbierania funduszy i drogę realizacji. Nareszcie dojrzeli do oszczędzania. Tylko, szkoda, że tak późno gdy duużo pieniedzy przeciekło im przez palce. Ale troszkę zwiedzili . Ale taka jest prawda, młodzi popełniają swoje błędy i dobrze, że chcą się na nich uczyć.
I u nas też pada i wieje... A co do młodych nasi też tak mieli - córka z zięciem... Teraz są już na swoim to tylko życzę im by praca była a my od czasu do czasu parę groszy im dajemy by lżej im było... Synowie mają dobrze płatne prace to im jak na razie nie zachodzi potrzeba by pomagać finansowo ale wnusiaczkom to kupuję jak mi cościk ładnego w oko wpadnie...
                                   23 października 2015 08:04 | ID: 1255285
                  23 października 2015 08:04 | ID: 1255285
              
Spakowani już prawie jesteśmy, jeszcze tylko kosmetyki zostały ale to przed wyjazdem schowam do kosmetyczki a potem do walizki...
                                   23 października 2015 08:05 | ID: 1255286
                  23 października 2015 08:05 | ID: 1255286
              
I znów deszczowo. I nastrój już nie ten co wczoraj. Ola zaczęła drążyć temat mieszkania. Pierwszy rekonesans mamy za sobą. Teraz trzeba obmyślić strategię zbierania funduszy i drogę realizacji. Nareszcie dojrzeli do oszczędzania. Tylko, szkoda, że tak późno gdy duużo pieniedzy przeciekło im przez palce. Ale troszkę zwiedzili . Ale taka jest prawda, młodzi popełniają swoje błędy i dobrze, że chcą się na nich uczyć.
I u nas też pada i wieje... A co do młodych nasi też tak mieli - córka z zięciem... Teraz są już na swoim to tylko życzę im by praca była a my od czasu do czasu parę groszy im dajemy by lżej im było... Synowie mają dobrze płatne prace to im jak na razie nie zachodzi potrzeba by pomagać finansowo ale wnusiaczkom to kupuję jak mi cościk ładnego w oko wpadnie...
A u mnie nawet słońce przegląda.. w nocy owszem padało a teraz ładniej się robi.. Oby się tylko nie zmieniło bo pogoda mi dziś potrzebna..
                                   23 października 2015 08:07 | ID: 1255288
                  23 października 2015 08:07 | ID: 1255288
              
I znów deszczowo. I nastrój już nie ten co wczoraj. Ola zaczęła drążyć temat mieszkania. Pierwszy rekonesans mamy za sobą. Teraz trzeba obmyślić strategię zbierania funduszy i drogę realizacji. Nareszcie dojrzeli do oszczędzania. Tylko, szkoda, że tak późno gdy duużo pieniedzy przeciekło im przez palce. Ale troszkę zwiedzili . Ale taka jest prawda, młodzi popełniają swoje błędy i dobrze, że chcą się na nich uczyć.
I u nas też pada i wieje... A co do młodych nasi też tak mieli - córka z zięciem... Teraz są już na swoim to tylko życzę im by praca była a my od czasu do czasu parę groszy im dajemy by lżej im było... Synowie mają dobrze płatne prace to im jak na razie nie zachodzi potrzeba by pomagać finansowo ale wnusiaczkom to kupuję jak mi cościk ładnego w oko wpadnie...
Ofert na mieszkanie jest mnóstwo. iIych z pierwszej i drugiej ręki. Kwestią jest tylko kredyt . I który bank im udzieli honorując umowy okresowe. bo już tak jednak zdarza się .
                                   23 października 2015 08:09 | ID: 1255289
                  23 października 2015 08:09 | ID: 1255289
              
I znów deszczowo. I nastrój już nie ten co wczoraj. Ola zaczęła drążyć temat mieszkania. Pierwszy rekonesans mamy za sobą. Teraz trzeba obmyślić strategię zbierania funduszy i drogę realizacji. Nareszcie dojrzeli do oszczędzania. Tylko, szkoda, że tak późno gdy duużo pieniedzy przeciekło im przez palce. Ale troszkę zwiedzili . Ale taka jest prawda, młodzi popełniają swoje błędy i dobrze, że chcą się na nich uczyć.
I u nas też pada i wieje... A co do młodych nasi też tak mieli - córka z zięciem... Teraz są już na swoim to tylko życzę im by praca była a my od czasu do czasu parę groszy im dajemy by lżej im było... Synowie mają dobrze płatne prace to im jak na razie nie zachodzi potrzeba by pomagać finansowo ale wnusiaczkom to kupuję jak mi cościk ładnego w oko wpadnie...
Ofert na mieszkanie jest mnóstwo. iIych z pierwszej i drugiej ręki. Kwestią jest tylko kredyt . I który bank im udzieli honorując umowy okresowe. bo już tak jednak zdarza się .
Naszym jakoś udało się wziąć kredyt tylko i wyłącznie na zarobki zięcia bo miał dobry okres...
                                   23 października 2015 09:42 | ID: 1255306
                  23 października 2015 09:42 | ID: 1255306
              
Witam piątkowo :)
Zaraz mykam do sklepu, mleko się skończyło i kawki nie mam jak wypić :(
Mąż na służbie - czyli standard. Ja po przyjściu ze sklepu planuję ogarnąc mieszkanko i wziąć się za pisanie pracy magisterskiej :) 
                                   23 października 2015 10:37 | ID: 1255313
                  23 października 2015 10:37 | ID: 1255313
              
Po nie przespanej nocy wyszłam z moją sunią na spacer Kupiłam w Netto garnek do gotowania mleka Nie wiem czy go nie odnieść , bo doczytałam, że produkowano w Chinach Odkurzacz rozłożony i zabrać się nie mogę do sprzątania Chyba się legnę
                                   23 października 2015 10:44 | ID: 1255316
                  23 października 2015 10:44 | ID: 1255316
              
Próbowałam się zdrzemnąć ale jakościk mnie to nie idzie... co i rusz się zrywałam... Coraz bliżej wyjazdu to już teraz nie opłaci się próbować... Musze wytrzymać...
                                   23 października 2015 10:51 | ID: 1255318
                  23 października 2015 10:51 | ID: 1255318
              
Co za.... dzień...czytam informacje i piszą... wypadek autokaru we Francji - ponad 40 osób nie żyje, następnie - strzelanina na Uniwersytecie w USA - 1 osoba nie żyje... Tragiczny wypadek w kopalni, nie żyje górnik...
                                   23 października 2015 12:21 | ID: 1255333
                  23 października 2015 12:21 | ID: 1255333
              
Co za.... dzień...czytam informacje i piszą... wypadek autokaru we Francji - ponad 40 osób nie żyje, następnie - strzelanina na Uniwersytecie w USA - 1 osoba nie żyje... Tragiczny wypadek w kopalni, nie żyje górnik...
 No to poranek niecikawy w wieści..
   No to poranek niecikawy w wieści..
                                   23 października 2015 17:15 | ID: 1255364
                  23 października 2015 17:15 | ID: 1255364
              
Hejka Wam. Wróciam z pracy i widzę, że jestem do tyłu z informacjami dziś, muszę obejrzeć jakieś wiadomości w tv...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!